Strona 1 z 1

[Głośniki Tył] Co kupić do VW Golf V do tylnich drzwi

: pt maja 14, 2010 09:02
autor: Jestem Slaby
Witam,

posiadam od niedawna Golfa V z 2007 roku. Niestety, zakupiony przeze mnie model nie posiada głośników ani kabli pociągniętych do tyłu. Nie za bardzo orientuję się w car audio, natomiast podstawy mam. Chciałbym, aby ktoś polecił mi głośniki do zestawu :

Radio - Blaupunkt Memphis Mp66
http://www.e-commerce.pl/Blaupunkt-Memp ... 10473.html

Subwoofer - Pioneer TS-WX 206A tj.
http://olimp.sklep.pl/produkt/9747,subw ... -ts-wx206a

oraz standardowe głośniki w przednich drzwiach.

Cena jaka mnie interesuje to głośniki za ok. 300-500 zł z okablowaniem w sumie.

Ostatnio używałem w Fordzie Mondeo Mk3 głośników JBL'a GTO
Dane techniczne:

* Typ: głośniki 2-drożne
* Moc ciągła: 60 W
* Moc szczytowa: 180 W
* Skuteczność: 92 dB
* Impedancja: 2 Ohm
* Pasmo przenoszenia: 50 - 21.000 Hz

Chciałbym, aby te głośniki były mocniejsze o ile jest to możliwe.



Bardzo serdecznie proszę o pomoc i z góry dziękuję za każdą odpowiedź.

Pozdrawiam

: pt maja 14, 2010 13:45
autor: CrocodileReggae
Jestem Slaby pisze:Niestety, zakupiony przeze mnie model nie posiada głośników ani kabli pociągniętych do tyłu. Nie za bardzo orientuję się w car audio
Dobrze że ich tam nie ma - głośniki z tyłu dźwięku nie poprawią...

Chcesz poprawić brzmienie?
Wygłusz przednie drzwi, zamontuj zestaw odseparowany, zapodaj mały wzmacniacz(może być używka za 300zł - sony xm, alpine v12, audison srx2)

: pt maja 14, 2010 14:44
autor: Jestem Slaby
jakie głośniki kolego w takim razie byś polecił do przodu w tej cenie?

: sob maja 15, 2010 10:59
autor: Kala
Witam.Proponuję ten zestaw http://www.allegro.pl/item1041491940_mo ... w_max.html Poczytaj o tych głośnikach,są mocne i dobrze grają.Wczoraj je kupiłem :okej:

: sob maja 15, 2010 21:21
autor: CrocodileReggae
w twoim budżecie np - mb quart fsa 216 - średnica 16cm - kulturalne granie za rozsądne pieniądze - nisko schodzą, dynamiczne, góra nie ucina uszu... przez pierwszy miesiąc "wydają dzwięki" zamiast grać ale jak zawieszenie popracuje już trochę --- robi się całkiem miło.
do tego kable, dystans redukcja i wygłuszenie(nie musi być dynamat)