Forum.VWGolf.pl

Witam jak w temacie jeden z głośników przednich przestał grać. Głośniki to hertz hsk. Dziwna sytuacja gdyż na początku objawy były następujące. Grało wszystko ok i nagle lewa strona przestała grać znaczy się tylko woofer, tweeter grał normalnie. Za jakieś 2 minuty woofer zacząl znowu grać i był spokój jeden dzień. Dzisiaj włączyłem radio dalem troche wiecej glosnosci zaczelo grac normalnie i za jakies 5 min znowu to samo co wczesniej. Wlaczyl sie pozniej na chwie tak jakby cos przerywalo. Jednak teraz nie dziala wcale. Membrana nie wyglada jakby sie spalila ma skok normalnie nic nie trze. Tylko dlaczego nie gra jak wszystko jest dobrze podpiete? Inne glosniki podpinalem i dzialaja. Czy mogl sie uszkodzic glosnik i dawal takie objawy ?

wnioskuje że podłączone jest prawidłowo i nie ma zwarcia, w takim razie ja bym wyjął głośnik podłączył go pod inne źródło, jeżeli będzie się zachowywać nie prawidłowo, głośnik uszkodzony

Weź miernik i sprawdź czy cewka ma ok 4 ohm oporności . Sprawdź też czy przypadkiem nie uleciały te kabelki które idą od cewki do terminali przyłączeniowych (tzw. lica). Zamień woferki stronami .

Panowie gdy poruszałem manualnie membraną dosyć mocno ją wychyliłem a głośnik był w tym czasie podpięty pod źródło zasilania zaczął grać czyli nie jest spalony tylko gdzieś nie ma styku. Pytanie tylko gdzie mogły się poodpinać kable skoro te na zewnątrz trzymają się mocno. Jak to ewentualnie naprawić ?