MediaX pisze:
Zamienił stryjek siekierkę na kijek.
tak się składa, że jest to akurat przydatny wynalazek zwłaszcza biorąc pod uwage przepisy,
które zabraniają nam używać podczas jazdy tel.kom. bez zestawu hands-free
a po co czytnik kart skoro masz port USB ?!? takie jest moje zdanie !
MediaX pisze:Skąd wiesz co autor preferuje...skoro się nie określił? Jesteś wróżką?
ja nie ... a Ty ?? ... co się czepiasz ?!?
MediaX pisze:Nie dziwie się,że Twoje doświadczenia są słabe....jeśli wybierasz taki sprzęt jak zaproponowałeś dla autora to normalka...
ciekaw jestem jak bardzo Twoje doświadczenia się różnią od moich !!
może porównamy nasze car-audio pod kątem dźwięku jaki generują ??
Prezes000 pisze:Pewnie mnie zaraz zjedziecie ale podoba mi się to radio...
... i tak kupisz to na co Cie będzie stać i co Tobie będzie pasować a nie innym forumowiczom

na temat kenwood'a i hertz'ów się nie wypowiem bo nigdy nie miałem!
z kenwood'em miałem styczność tylko u kolegi który akurat miał raczej "słaby" sprzęt
i nie grało to najlepiej ...
zwróć uwagę, że dzisiejsze radioodtwarzacze samochodowe mają praktycznie identyczne
parametry takie jak moc wyjściowa i pasmo przenoszenia więc różnice
pojawiają się w przedwzmacniaczach i cieżko coś o nich powiedzieć dopóki nie usłyszysz jak
to gra już zamontowne w samochodzie
ja osobiście tego kenwood'a bym nie wziął tylko dlatego, że posiada:
• 1 wyjście przedwzmacniacza
• Przełączalny kanał tylny/subwooferowy
do mojego zestawu to by się nie nadawało ... poza tym mój radioodtwarzacz ma praktycznie
identyczne parametry ( - czytnik kart, + bluetooth)