Forum.VWGolf.pl

Mam wzmacniacz Magnat 360 Rapbull, zasila on mostkiem 120W skrzynkę Mac Audio MP Box 300, a niedługo kanał przedni wzmaka pójdzie na Magnaty Edition 216 (wiem, wiem, wszystko bieda )

Chciałbym aby moja zabudowa w bagażniku wyglądała jak najdyskretniej, więc stąd wziął się mój, może głupi, pomysł, aby wrzucić wzmacniacz po tylną kanapę. Pasażerów z tyłu mam bardzo sporadycznie, więc z gnieceniem nie będzie problemu, ale co z chłodzeniem? Podczas porannej podróży na uczelnię, która zajmuje około 1/2h, grając na 3/4 skali radia (gain ustawiony na około 3/4 skali wzmacniacza), leżąc w bagażniku, grzeje się średnio, a w każdym razie nie parzy

nie polecam takiego rozwiązania. każdy element potrzebuje odpowiednich warunków pracy w przypadku wzmacniacza to odpowiednie chłodzenie i kondensator nie wspominając o odpowiednich przewodach.. niestety sam wzmacniacz i głośniki to tylko 50% sukcesu reszta to montaż.... poVWodzenia

Montaż wzmacniacza pod fotelem jeszcze ujdzie , lecz pomysł z montowaniem pod kanapa wybij sobie z głowy.

o ile jeszcze w Mk3 pod kanapą jest trochę miejsca, tak w Mk2 kanapa przylega do podłogi, wiec musiał byś wybrać trochę gąbki z siedziska, żeby magnat tam się rozgościł.. Obiegu wentylacji nawet nie ma jak zrobić, no ale jest + takiej kombinacji.. grzanie pupy i to w tylnej kanapie
Lepiej pomyśl nad twardą podłogą w bagażniku, podniesioną trochę do góry i tam wzmacniaczyk.