Strona 1 z 2

Żarówka do ładowania kondensatora...

: sob wrz 27, 2008 01:47
autor: Moby
Siemka, Mam pytanie bo miałem okazje zakupić używany kondensator Toxic 1F, sprawny, ale nie było w zestawie żarówki. Gdzie moge takie coś kupić, albo jakie wartości musi mieć taka żarówka? To jakaś specjalna lampka, albo tylko zwykła działająca pod 12V???

ok zasięgnołem lektóy i wyczytałem ze może być zwykłą żarówka 12 V ;D

a spotkał sie ktoś z wybuchem kondensatora? bo tak wszyscy straszą... ;)

: sob wrz 27, 2008 07:47
autor: maaks
Wystarczy Ci zwykła 12V żarówka samochodowa.
Jeśli masz na górze kondensatora elektronike to nie potrzebujesz żarówki.

: sob wrz 27, 2008 09:54
autor: Dj Darecki
Jeśli masz na górze kondensatora elektronike to nie potrzebujesz żarówki.
To nie jest zasada :grin: . Elektronika może być tylko woltomierzem :) i żarówka dalej jest potrzebna.

PozdraVWiam

: sob wrz 27, 2008 15:14
autor: Raadek
Dj Darecki pisze:
Jeśli masz na górze kondensatora elektronike to nie potrzebujesz żarówki.
To nie jest zasada :grin: . Elektronika może być tylko woltomierzem :) i żarówka dalej jest potrzebna.
Dokładnie zazwyczaj tak zwana elektronika to tylko woltomierz.
O wybuchu nie słyszałem ale jak podłączysz rozładowany kondek pod aku to będzie jasny błysk(nie powinno się tego robić).Naładujesz kondek zwykłą żarówką 12V.

: sob wrz 27, 2008 15:54
autor: Moby
Rozumiem, że żarówka stanowi taki opór, że nie bedzie żadnych błysków po podłonczeniu kondensatora przez żarówke do akumulatora ;d

: sob wrz 27, 2008 17:20
autor: Raadek
Tak,chodzi o to żeby kondek wolno się naładował.

: śr paź 01, 2008 00:17
autor: Moby
No to GIT dzieki za podpowiedzi ;_ pzdr

Re: Żarówka do ładowania kondensatora...

: ndz cze 17, 2012 22:11
autor: KazikGold
to ja odświeże temat i uprzedze wszystkich ;)

Podłączałem kondensator 1.2 Farad firmy Phantom- 2 dni temu. Zaświeciły sie na chwile zegar i zgasł. Poczekałem minute i nagle można powiedzieć że kondensator wybuchł! Strzelił płynem w środku w szybkę z elektronika z taka siłą że aż ta pleksi pękła i było mnóstwo smrodu a sam kondensator gorący. Nie polecam.
Uprzedzajac pytania kondensator był podłączony właściwie. Nie mam zielonego pojecia co sie stało ;-/ Szkodqa tylko że nie miał żadnego bezpiecznika na wszelki wypadek tylko taki awaryjny strzał. Lepsze to niż wybuch. Jestem chyba jednym z nielicznych których spotkała ta nie przyjemność. :rozpacz:

Żarówka do ładowania kondensatora...

: pn cze 18, 2012 18:07
autor: skaktus
Możliwe że kondek był wysuszony lub miał wewnętrzne zwarcie. Phantom tylko daje nalepkę, wszystko jest produkowane w chinach.

Żarówka do ładowania kondensatora...

: wt cze 19, 2012 10:03
autor: Raadek
Kazik,ładowałeś go przez opornik?

Żarówka do ładowania kondensatora...

: czw cze 21, 2012 23:32
autor: KazikGold
Podłączałem go najpierw na przez opornik ale zero reakcji. Postanowiłem podpiac go bezposrednio przewodami i dalej nic. Pojechałem do "Bartex-u" (tylko tam mieli kondy po 150zł xD) Oni go podłączyli właśnie w ów sposób i dopiero zaczał działać... Podłączyłem go przed sklepem w aucie bezpośrednio i zadziałał. Na szybko ty skleciłem wiec to rozłączyłem. Później było wszystko spoko w samochodzie i nagle ni z gruchy ni z pietruchy stalo sie to co wyzej napisalem. Porażka. Kondensator pojechał z reklamacja za pośrednictwem bartexu do producenta- ciekawe, co mi powiedza.. :hmm:

Żarówka do ładowania kondensatora...

: pt cze 22, 2012 00:23
autor: Dj Darecki
slaww pisze:Sto razy mozna pisac.Pogladac sobie relacje z zawodow, ze nikt zadnych kond nie stosuje.
Zależy jakich . SQ czy DB

Żarówka do ładowania kondensatora...

: pt cze 22, 2012 00:58
autor: slaww
Darecki moj kumpel ma piecyk 10kw i napedza go jack hammer najwiekszy glosnik na swiecie.Za jedyne 32kola i zadnych kondkow nie potrzebuje.Sama skrzynia ma 500l.To ma pizzzzde.

https://picasaweb.google.com/1165818045 ... directlink" onclick="window.open(this.href);return false;

Żarówka do ładowania kondensatora...

: pt cze 22, 2012 01:07
autor: slaww
Dodam tyle, ze sam glosnik wazy 160kg.To nie jest pimp my ride z mtv.