Maćkooo pisze:Synchronizacja radia z zapłonem nie jest aż tak trudna. Wystarczy spojrzeć w schematy w radiu. Zależy także jakie masz radio. Po pierwsze to bierzesz miernik wyciagasz radio podłączasz mase. Plus pod przewód w schowku od radia (bedzie 1) i włączasz zapłon . Jesli pojawi sie napiecie to masz ten przewód którego szukałes. Szukasz az znajdziesz przewód w którym pojawia sie i znika napięcie wraz z włączaniem.wyłączaniem zapłonu. Potem odpowiedni podłaczenie do radia i cyka.
- to nie do końca tak - radio ma się włączyć po włożeniu kluczyka, a nie jego przekręceniu.
Paweł Marek pisze:każde oryginalne radio fabryczne w golfie tak działa. Mało tego - mimo wyciągniętego kluczyka można je potem ponownie włączyć. Z przerobieniem w taki sposób dokładanego radia będzie troszkę pracy, przydałby sie przekaźniczek, bo przewód w którym zanika napięcie po wyjęciu kluczyka jest mało obciążalny. Albo podpiąć główne zasilanie (nie pamięć) pod plus po zapłonie, wtedy zgaśnie jak będziesz wyłączał silnik
- wcale nie trzeba aż tak kombinować.
Po pierwsze - radio powinno obsługiwać tę funkcję - jedno z jego wejść powinno być wejściem sterującym włączaniem/wyłączaniem (na schemacie może być oznaczone np. ignition). Czasami na schematach połączeniowych radia ten przewód oznaczany jest też jako +12V po zapłonie, lub poprostu jako zasilanie. Powinno być jeszcze drugie zasilanie oznaczone jako podtrzymanie pamięci. Czyli gdy mamy radio podłączone pod stałe +12V (czyli pin ten oznaczony jest jako podtrzymanie pamięci) i masę i teraz podamy +12V na to wejście (zasilanie, ignition, +12V po zapłonie), to radio powinno się włączyć. Jak zdejmiemy napięcie z tego wejścia - to powinno się wyłączyć.
Sindbad, piszesz, że masz radio Alpine - myślę, że tej klasy radio powinno mieć to wejście.
Na tej stronie możesz sobie sprawdzić, o które piny chodzi:
www.studio24.prv.pl
Często, kiedy ktoś instaluje radio i nie ma z instalacji samochodowej wyprowadzonego +12V po zapłonie (czy tak, jak w przypadku VW po włożeniu kluczyka) - to podłącza stały +12V jedocześnie pd dwa piny w radiu - podtrzymanie i zasilanie (+12V po zapłonie).
Sprawdź, czy u Ciebie nie ma przypadkiem takiego rozgałęzienia.
Paweł Marek, pisze, że radio można włączyć nawet gdy kluczyk jest wyciągnięty - czyli można by się zastanawiać, po co robić to rozgałęzienie - przecież, skoro w prawidłowej instalacji kluczyk byłby wyciągnięty, to na jednym z pinów nie byłoby +12V, a radio i tak dałoby się włączyć. Problem w tym, że niektóre radia mają coś w rodzaju zabezpieczenia przed "zapomnieniem" wyłączenia radia - jeżeli radio włączy się z palca i nie będzie się podawało +12V po zapłonie na drugi pin to może ono wyłączyć sie np. po godzinie - żeby nie rozładować aku. Takie coś ma np. mój blaupunkt - i podczas długich tras samo się wyłączało po godzinie (jak jeszcze nie miałem podpiętego sygnału ignition i nie było rozgałęzienia).
Załóżmy, że
Sindbad znalazł odpowiedni pin w swoim radiu sterujący załaczeniem, ale po podaniu +12V radio się nie włącza (oczywiście masa i stałe +12V jest podłaczone) - przyczyny mogą być dwie (pomijając, że coś jest zepsute):
1. Radio może zapamiętywać ostatni stan, jaki miało podczas włożonego kluczyka - jeżeli kluczyk był włożony do stacyjki (czyli podane +12V sterujące załączaniem) - i ktoś wyłączył radio przyciskiem, a potem wyciągnął kluczyk, to radio nie włączy się po włożeniu kluczyka (zapamiętało sobie, że kierowca nie chce słuchać musyki podczas jazdy - więc się nie włącza). W takim przypadku trzeba włączyć radio ręcznie, gdy kluczyk jest włożony (podane +12V na sterowaniu) - radio zapamięta sobie, że kierowca podczas jazdy słuchał muzyki i kiedy wyciągnie kluczyk radio się wyłączy, a po ponownym włożeniu załączy.
2. Radio może być tak zaprogramowane, aby nie reagować na sygnał ignition - będzie zachowywało się tak, jakby tez przewód sterujący w ogóle nie był podłaczony.
Taka możliwość istnieje np. w moim blaupunkcie. Dysponując instrukcją obsługi od danego radia, można tak skonfigurować radio, aby jednak reagowało na ten sygnał.
Ok, załóżmy, że radio po podaniu sygnału ignition załącza się i wyłącza. Teraz trzeba jakoś wyciągnąć ten sygnał z samochodu. Niektóre golfy mkII miały to zrobione fabrycznie, inne nie miały, a inne miały, ale nie do końca.
Jeżeli mkII miał to zrobione fabrycznie - na kostce zasilającej radio będzie przewód czerwono brązowy (jak dobrze pamiętam) - na nim będzie pojawiało się +12V po włożeniu kluczyka.
Jeżeli mkII miał to zrobione częściowo - przewód będzie wyprowadzony na kostkę ISO w instalacji samochodu, ale nie będzie tam pojawiało się +12V. Problem leży w kostce stacyjcki - VW zrobił instalację pod ten sygnał ze stacyjki, ale w stacyjce dał kostkę, która tego nie obsługuje (nie ma odpowiedniego wyprowadzenia) - należy najpierw sprawdzić, czy do złączki wchodzącej do kostki stacyjki dochodzi przewód czerwono-brązowy, czy ma przejście do kostki ISO, czy po podaniu na jego koniec w złączce przy stacyjce +12V radio się załącza - jeżeli tak, to należy wymienić kostkę stacyjki na taką która posiada dodatkowy pin do sterowania radiem (kostka ta będzie miała o jeden pin więcej). Tylko należy uważacz przy kupnie kostki - są dwa rodzaje - na złączkę bardziej okrągłą i bardziej prostokątną (jak się obejrzy złączkę od kostki stacyjki, to wszystko będzie jasne). Co do liczby pinów - złączka jest przygotowana na ten dodatkowy pin - tylko samą kostkę trzeba wymienić - najlepiej policzyć ile pinów jest w zączce od kostki stacyjki i kupić taką kostkę, która ma wyprowadzone wszystkie piny. Wymiana samej kostki nie gwarantuje jednak sukcesu - mechanizm stacyjki także musi to obsłygiwać - jeżeli mamy pecha - i po wymianie kostki radio nie załącza się, to należałoby wymienić całą stacyjkę. Jak poznać, czy mechanizm stacyjki obsługuje sygnał ignition? W otworze, w który wkładamy kluczyk powiny być takie dwa wałeczki zasłaniające wejście do stacyjki. Kluczyk podczas wkładania powinien je rozsuwać na boki. Jeżeli wałeczki są i pozostałe warunki wymienione wcześniej są spełnione, to wymieniamy tylko kostkę stacyjki i po temacie.
No i trzeci przypadek - kiedy golfik mkII wcale nie ma tej instalacji - temat jest właściwie do ogarnięcia - po pierwsze oglądamy dziurkę na kluczyk w stacyjce - jak stacyjka obsługuje tę funkcję, to dalej wymieniały kostkę stacyjki na taką ze wszystkimi pinami, i zostaje nam pociągnięcie kabelka od złączki stacyjki do kostki radia. Można w sklepach elektronicznych dostać takie blaszki-piny, które będą pasowały do złączk radia i do złączki stacyjki - trzeba zaprasować w nie przewód (jak nie mamy zagniatarki to nawet kombinerkami), włożyć blaszki w odpowiednie piny (w kostce stacyjki tylko jeden będzie wolny, a w kostce radia trzeba sprawdzić na wcześniej podanej stronie) - i gotowe. Jeżeli byłby problem z dostaniem odpowiednich blaszek, to można kupić całą kostkę ISO i wydłubać z niej blaszkę razem z przewodem, a blaszkę do złączki stacyjki wydłubać z jakiejś instalacji od golfa np. na szrocie, razem z kawałkiem kabelka (wszystkie blaszki w tej złączce są takie same o ile się nie mylę).
Potem połączyć kabelki razem, zamontować i powinno działać.
U mnie w golfie z końca 1990r. był ten przypadek, keidy musiałem wymienić tylko kostkę stacyjki, reszta była już fabrycznie zrobiona.
Wszystko to opisałem na podstaiw doświadczenia ze swoim golfikeim i radiem blaupunkt.
Tak przy okazji - na kostkę iso w golfach mkII wyprowadzony jest też sygnał do podświetlenia radia (przewód szaro-niebieski) - kedy świeci się podświetlenie deski, świeci się różnież radio, nawet, jak jest wyłączone. Drugi ciekawy sygnał to funkcja GALA - podgłaszanie radia podczas zwiększania prędkości - sygnał ten wyprowadzony jest na kostkę przewodem biało-żółtym. Aby obie te funkcje działały radio musi je obsługiwać. Poza tym, w przypadku GALA czasami jest tak, że przewód jest doprowadzony, ale w liczniku brakuje odpwiedniego czujnika do dawania impulsów o prędkości (ale jest miejsce na niego - więc można go przełożyć z innych licnzików).