bardzo płytki bas w MKIV, nagłosnienie-seria
: ndz sie 24, 2008 22:58
witam
W moim MKIV, którego mam od paru miesięcy nagłośnienie jest co najmniej tragiczne. Całość to seria... rado z navi MCD i do tego komplet 8 głośników. Radio gra normalnie, bez zakłuceń i takich tam innych jednak basu to pratycznie nie ma na początku myślałem, że to kwestia radia (źle wyregulowane niskie/wysokie tony) wiec zacząłem się tym bawić, ale nic z tego.. nawet na ustawieniu niskich tonów na największe wartości bas może i się pojawił, ale strasznie płytki...żadnej choćby najmniejszej głębi. Wiec ok, myślę sobie - zainstaluje moje radio z poprzedniego autka pioneera DEH-4700MB i może to coś pomoże. Jenak nawet ta podmiana nic nie dała..i dalej uderzenie basu można przyrównac do gluchego uderzenia młotkiem
gdybym nie miał porównania, pewnie nie przejąłbym się tym zbytnio ale poprzednio miałem też mkIV tyle że z 99 roku (obecnie mam z 2003), miałem w nim tez seryjny sprzecik.. radio kasetowe oryginalne i 4 glosniki z przodu..i tam bas byl taki jak nalezy.. mily dla uszu, gleboki.. nawet bardzo. A tu zupelnie cos innego :/
powoli zacząłem się zastanawiać czy to nie mogłabyc np wina tych stalowych płyt które mam teraz w drzwiach, na ktorych jest mechanizm elektrycznego podnoszenia szyb, prowadnica szyby i takie tam.. bo z tego co kojaże to w tym starszym golfie nie bylo zadnych plyt stalowych (bez elektyrcznych szyb), tylko jakas folia czy gąbka..nie pamietam dokladnie
Macie jakieś pomysły co może być nie tak?? jakieś sugestie?? przecież nawet seria nie może grać tak tragicznie
prosze o pomoc
Ps. od zimy chce zaczac kompletowac do niego jakis sprzecik (zestaw odseparowany na przód+wygluszenie+skrzynia+wzmak) i dlatego chcialbym zeby wszystko bylo jak nalezy zanim zaczne pakowac sie w te wielkie zakupy
W moim MKIV, którego mam od paru miesięcy nagłośnienie jest co najmniej tragiczne. Całość to seria... rado z navi MCD i do tego komplet 8 głośników. Radio gra normalnie, bez zakłuceń i takich tam innych jednak basu to pratycznie nie ma na początku myślałem, że to kwestia radia (źle wyregulowane niskie/wysokie tony) wiec zacząłem się tym bawić, ale nic z tego.. nawet na ustawieniu niskich tonów na największe wartości bas może i się pojawił, ale strasznie płytki...żadnej choćby najmniejszej głębi. Wiec ok, myślę sobie - zainstaluje moje radio z poprzedniego autka pioneera DEH-4700MB i może to coś pomoże. Jenak nawet ta podmiana nic nie dała..i dalej uderzenie basu można przyrównac do gluchego uderzenia młotkiem
gdybym nie miał porównania, pewnie nie przejąłbym się tym zbytnio ale poprzednio miałem też mkIV tyle że z 99 roku (obecnie mam z 2003), miałem w nim tez seryjny sprzecik.. radio kasetowe oryginalne i 4 glosniki z przodu..i tam bas byl taki jak nalezy.. mily dla uszu, gleboki.. nawet bardzo. A tu zupelnie cos innego :/
powoli zacząłem się zastanawiać czy to nie mogłabyc np wina tych stalowych płyt które mam teraz w drzwiach, na ktorych jest mechanizm elektrycznego podnoszenia szyb, prowadnica szyby i takie tam.. bo z tego co kojaże to w tym starszym golfie nie bylo zadnych plyt stalowych (bez elektyrcznych szyb), tylko jakas folia czy gąbka..nie pamietam dokladnie
Macie jakieś pomysły co może być nie tak?? jakieś sugestie?? przecież nawet seria nie może grać tak tragicznie
prosze o pomoc
Ps. od zimy chce zaczac kompletowac do niego jakis sprzecik (zestaw odseparowany na przód+wygluszenie+skrzynia+wzmak) i dlatego chcialbym zeby wszystko bylo jak nalezy zanim zaczne pakowac sie w te wielkie zakupy