Problem z radiem i wzmacniaczami
: pn lip 21, 2008 22:01
Witam,
Panie i Panowie potrzebuję podpowiedzi i może podacie jakieś sugestie, ponieważ mam dziwny problem z radiem. Na wstępie żeby uniknąć pytań podam sprzęt - Pioneer 7700, 2xJBL-GTO936e, skrzynia z głośnikiem Earthquake DB-12R, dwa wzmacniacze MegaVox MGX-8000 i do tego jakieś jeszcze głośniki w przednich drzwiach. Problem pojawił się nagle i mam go od jakiegoś czasu a mianowicie - jadę autem nagle głośniki przestają grać - wyświetlacz w radiu działa, stacje widać, że można przełączać, CD chodzi, ale nie ma dźwięku. Wyłączam radio, zdejmuje panel, włączam i to samo - zero dźwięku. Po kilku dniach wkładam panel, włączam i działa wszystko OK. Sytuacja jest dziwna i nie mogę powiedzieć kiedy się to dzieje - czasem odpalam auto i wszystko chodzi, czasem nie, czasem podczas jazdy się to potrafi zdarzyć. Kontrolki we wzmacniaczach się nie palą, gdy siada dźwięk, więc może coś z akumulatorem, ładowaniem itp? Nie znam się na tyle na sprzęcie żeby móc to zdiagnozować i od razu mówię, że nie wiem zbytnio jak i co jest podłączone, bo auto kupiłem już ze sprzętem - widać, że montaż i okablowanie jest profesjonalne.
Może jakieś rady? Może ktoś miał podobny problem? Czy zostaje mi jedynie jakiś zakład zajmujący się montażem audio?
Pozdrawiam i z góry dzięki za wskazówki.
Panie i Panowie potrzebuję podpowiedzi i może podacie jakieś sugestie, ponieważ mam dziwny problem z radiem. Na wstępie żeby uniknąć pytań podam sprzęt - Pioneer 7700, 2xJBL-GTO936e, skrzynia z głośnikiem Earthquake DB-12R, dwa wzmacniacze MegaVox MGX-8000 i do tego jakieś jeszcze głośniki w przednich drzwiach. Problem pojawił się nagle i mam go od jakiegoś czasu a mianowicie - jadę autem nagle głośniki przestają grać - wyświetlacz w radiu działa, stacje widać, że można przełączać, CD chodzi, ale nie ma dźwięku. Wyłączam radio, zdejmuje panel, włączam i to samo - zero dźwięku. Po kilku dniach wkładam panel, włączam i działa wszystko OK. Sytuacja jest dziwna i nie mogę powiedzieć kiedy się to dzieje - czasem odpalam auto i wszystko chodzi, czasem nie, czasem podczas jazdy się to potrafi zdarzyć. Kontrolki we wzmacniaczach się nie palą, gdy siada dźwięk, więc może coś z akumulatorem, ładowaniem itp? Nie znam się na tyle na sprzęcie żeby móc to zdiagnozować i od razu mówię, że nie wiem zbytnio jak i co jest podłączone, bo auto kupiłem już ze sprzętem - widać, że montaż i okablowanie jest profesjonalne.
Może jakieś rady? Może ktoś miał podobny problem? Czy zostaje mi jedynie jakiś zakład zajmujący się montażem audio?
Pozdrawiam i z góry dzięki za wskazówki.