[Foto-porada] obudowa Tweeterow - ala. A.Slodowy
: pn cze 23, 2008 14:16
Robielm u siebie w swoim MK-2 wiec stwierdzilem ze moze zrobie przy okazjk kilka fotek i podziele sie swoimi sugestiami.
Jako ze poprzedni wlasciciel zamontowal calkiem przyzwoicie grajacy sprzeta - ale IMHO kompletnie w nieodpowiednim miejscu - tylna polka - a jako ze jestem zwolennikiem grania z przedu samochodu stwierdzilem ze musze cos z tym zrobic. Jako ze nie odpowiadaly mi maskownice z przodu pojazdu na desce rozdzielczej wymyslilem sobie ze trzeba byc zrobic cos samemu.
Jako ze lubie majsterkowac stwiedzilemz e zrobie slupki na glosniki wysoko tonowe w drzwiach - w miejscu zaslepki mocowania lusterek.
Troche pogooglowalem - znalazlem kilka tutoriali i napralem nieco pojecia co do urzytkowania zywicy poliestrowej i waty szklanej. Wczesniej znalem teorie. A teraz praktyka.
Zastanawialem sie co zrobic zeby uzyskac jakies mocowanina glosniki. Jako ze Tweetery nie wytwarzaja az takiego cisnienia zdecydowalem sie na rurke PCV z gumowa uszczelka -na niej bedzie osadzony glosnik.
Udalem sie wiec do OBI na male zakupy:
- puszka zywicy
- utwardzacz
- rorka PVC - srednica 5cm (srednica glosnikow)
- szpachla + utwardzacz
- czarny matowy spray
- papier scierny
Potem trzeba bylo ustawic odpowiednio glosnik tak zeby to gralo. Oczywisice ustawialem na ucho
Potem musialem wyciac odpowiednie owory w maskownicach a potem odpowiednio przymocowac owe rorki. Uzylem do tego pistoletu kleojowego na goraco. Nie musi byc przymocowen "fest" - wystarczy zeby sie trzymalo. Na to naciagnelm stara ponczoche co wymodelowalo ksztalt - porada zaczerpnieta z innego tutka. Niestety pokrycie jej zywica mialo spowodowac utwardzenie profilu ale niestety tak sie nie stalo. Dlatego radze na to uwazac albo zakladac dwie warstwy takiej ponczochy.
Na to nalozylem mate szklana co spowodowalo utwardzenie calej konstrukcji i ostateczne ukazalo ksztalt przyzlego profilu.
Chociaz nie wyglada to zbytnio ciekawie to jednak jest juz to w pweien posob gotowy polprodukt. Na tym etapie taka mala rada od siebie - nakladajac mate szklana zostawiajcie jej okolo 1-2 cm nakladki po bokach - dobrze jest je tez zawinac na druga storne tej zaslepki.Mozna przez to uzykac poznije ladny ksztalt maskownicy. Niestety robiac jedna z maskownic nie przemyslalem tego tematu i mialem potem mase roboty zeby szpachla uzyskac ten efekt ale finalnie udalo sie.
Kolejnym krokiem bylo wyciecie otworu na glosnik w powstalej konstrukcji oraz wyszlifowanie go. POtem przyszedl czas na odcinanie zbyteczneog materialu z bokow maskonicy. Jak juz to zrobilem polozylem na cala maskownice szpachle - dlaczego na cala - zeby nie rozniala sie faktura maskownicy od czesci profilu - to samo tyczy sie kladzenia maty szklanej.
Gdy juz wszystkowyschlo wyszlifowalem to do w maire gladkiego papeirem 60 a ptem 120.
Na koniec gdy juzbylo to prawie gladkie przelecialem wszystko papierem wodnym 800 na mokro.Dzieki temu uzyskalem efekt naprawde abrdzo gladki. Przy okazji - szlifowanie zywicy na tak gladko takim papierem powoduje ze zywica staje sie gladka i przezroczysta prawie jak szklo.
Na koniec wszystko pomalowlem kilkoma warstwami matowej czarnej farby. Po okolo 4-5 warstwach jeszcze raz delikatnie przeszlifowlem papierem wodnym i dalem kolejne 3 warstwy.
Efekt koncowy wyglada nastepujaco:
Jako ze poprzedni wlasciciel zamontowal calkiem przyzwoicie grajacy sprzeta - ale IMHO kompletnie w nieodpowiednim miejscu - tylna polka - a jako ze jestem zwolennikiem grania z przedu samochodu stwierdzilem ze musze cos z tym zrobic. Jako ze nie odpowiadaly mi maskownice z przodu pojazdu na desce rozdzielczej wymyslilem sobie ze trzeba byc zrobic cos samemu.
Jako ze lubie majsterkowac stwiedzilemz e zrobie slupki na glosniki wysoko tonowe w drzwiach - w miejscu zaslepki mocowania lusterek.
Troche pogooglowalem - znalazlem kilka tutoriali i napralem nieco pojecia co do urzytkowania zywicy poliestrowej i waty szklanej. Wczesniej znalem teorie. A teraz praktyka.
Zastanawialem sie co zrobic zeby uzyskac jakies mocowanina glosniki. Jako ze Tweetery nie wytwarzaja az takiego cisnienia zdecydowalem sie na rurke PCV z gumowa uszczelka -na niej bedzie osadzony glosnik.
Udalem sie wiec do OBI na male zakupy:
- puszka zywicy
- utwardzacz
- rorka PVC - srednica 5cm (srednica glosnikow)
- szpachla + utwardzacz
- czarny matowy spray
- papier scierny
Potem trzeba bylo ustawic odpowiednio glosnik tak zeby to gralo. Oczywisice ustawialem na ucho
Potem musialem wyciac odpowiednie owory w maskownicach a potem odpowiednio przymocowac owe rorki. Uzylem do tego pistoletu kleojowego na goraco. Nie musi byc przymocowen "fest" - wystarczy zeby sie trzymalo. Na to naciagnelm stara ponczoche co wymodelowalo ksztalt - porada zaczerpnieta z innego tutka. Niestety pokrycie jej zywica mialo spowodowac utwardzenie profilu ale niestety tak sie nie stalo. Dlatego radze na to uwazac albo zakladac dwie warstwy takiej ponczochy.
Na to nalozylem mate szklana co spowodowalo utwardzenie calej konstrukcji i ostateczne ukazalo ksztalt przyzlego profilu.
Chociaz nie wyglada to zbytnio ciekawie to jednak jest juz to w pweien posob gotowy polprodukt. Na tym etapie taka mala rada od siebie - nakladajac mate szklana zostawiajcie jej okolo 1-2 cm nakladki po bokach - dobrze jest je tez zawinac na druga storne tej zaslepki.Mozna przez to uzykac poznije ladny ksztalt maskownicy. Niestety robiac jedna z maskownic nie przemyslalem tego tematu i mialem potem mase roboty zeby szpachla uzyskac ten efekt ale finalnie udalo sie.
Kolejnym krokiem bylo wyciecie otworu na glosnik w powstalej konstrukcji oraz wyszlifowanie go. POtem przyszedl czas na odcinanie zbyteczneog materialu z bokow maskonicy. Jak juz to zrobilem polozylem na cala maskownice szpachle - dlaczego na cala - zeby nie rozniala sie faktura maskownicy od czesci profilu - to samo tyczy sie kladzenia maty szklanej.
Gdy juz wszystkowyschlo wyszlifowalem to do w maire gladkiego papeirem 60 a ptem 120.
Na koniec gdy juzbylo to prawie gladkie przelecialem wszystko papierem wodnym 800 na mokro.Dzieki temu uzyskalem efekt naprawde abrdzo gladki. Przy okazji - szlifowanie zywicy na tak gladko takim papierem powoduje ze zywica staje sie gladka i przezroczysta prawie jak szklo.
Na koniec wszystko pomalowlem kilkoma warstwami matowej czarnej farby. Po okolo 4-5 warstwach jeszcze raz delikatnie przeszlifowlem papierem wodnym i dalem kolejne 3 warstwy.
Efekt koncowy wyglada nastepujaco: