Strona 1 z 5

[Ankieta] jakij formaty sa najlepsze

: czw mar 06, 2008 22:57
autor: MediaX
Witam was wszystkich ponownie :bigok:

mam takie pytanie do znawcow

ktoregos dnia sluchalem jeden tej samej piosenki z tym,ze w dwuch roznych plikach


na 1 zut mozna bylo uslyszec znaczne roznice

1 piosenka byla jko mp3 128 kb/s
2 tez w mp3 lecz juz w 320kb/s


ktore sa lepsze??



czy da sie nagrac w domu plyte by byla takiej jakosci jak zakupione w sklepie CD


czy piosnki w innych formatach WAVE WMA OGG lub tez inne sa lepsze od mp3 lub audio cd



jaki format wybrac by piosenka byla jak najlepsza jakosciowo??

a moze tylko i wylacznie by miec najlepsza jakosc trzeba kupywac orginaly??

: czw mar 06, 2008 23:21
autor: PawełTM
jak mp3 to tylko 320kb/s jakośc jest zadowalająca wma i ogg sobie daruj marne

: czw mar 06, 2008 23:23
autor: powalla
Znam ludzi ,którzy potrafią wyłapać w ślepym teście kopię na CDR z oryginalnej płyty CDAudio .......ja tak nie potrafię . Podobno najlepsze jest FLAC .........ale i tak jest różnica jak diabli z oryginałem .......sprawdzone na płycie FOCAL nr5 w democarze Focala ........już po 3 sekundach wiedziałbym jaka płytka leci .



PS: Kogo stać na oryginały jak sprzęt trza kupować ciągle inny ? :helm: Jak mi się jakaś płytka spodoba ,to zapisuje sobie co i jak i ...........czekam jak będą gdzieś na wyprzedaży :-)

[ Dodano: Czw Mar 06, 2008 22:26 ]
PawełTM pisze:ogg sobie daruj marne
chyba nie mogę sie zgodzić .........ja jestem za ogg ,coś tam ma lepsze niż MP3 .........nie znam się na "cyfrologii " ale format ma mniej "strat" .

: pt mar 07, 2008 08:10
autor: Cookiemonster
Największa różnica jest pomiędzy mp3 320kb/s a WAV , można ją uchwycić na komputerowych głośnikach za 70zł :bajer: Pomiędzy mp3 128 a 320 już nie ma wyczuwalnej różnicy. Mi wystarcza dekompreja bezstratna z APE na WAV , CDr-Black (MaxMax) oraz program BURNN lub Nero.

: pt mar 07, 2008 22:31
autor: MediaX
czyli jak najlepiej nagrywac plyty?? w jakiej dekompresji jakim programem i jakich plytch by by stracic jak naj mniej na jakosci


lecz wiadomo,ze nie wszystkie radia obsluguja rozne formaty

najczestszym jest wma mp3 i audioCD

: pt mar 07, 2008 23:30
autor: Cookiemonster
MediaX pisze:czyli jak najlepiej nagrywac plyty?? w jakiej dekompresji jakim programem i jakich plytch by by stracic jak naj mniej na jakosci


lecz wiadomo,ze nie wszystkie radia obsluguja rozne formaty

najczestszym jest wma mp3 i audioCD
Nagrywać Yamahą F1 lub kultowym Liteonem (można go kupić za 30zł) , dekompresja za pomocą programu Monkey Audio , płytki Verbatim Pastel lub TDK Metallic (wiem dofciapny jestem ;) ) lub Black-i i wszystko wymieszać na prędkości x4 do maxymalnie x12 ... odczekać jak wystygnie i gotowe.

: sob mar 08, 2008 00:01
autor: kiss
wszystko zależy od tego jak bardzo masz wyczulony słuch. Autor jakiejś tam książki o nagrywaniu płyt napisał że on słyszy tylko kiedy się piosenka zaczyna i kiedy kończy :)
na pewno najlepszym formatem jest CDaudio i jeśli zostanie prawidłowo skopiowany to myślę że nie sposób wyłapać różnicę

: sob mar 08, 2008 00:43
autor: X tomicher X
kiss pisze:na pewno najlepszym formatem jest CDaudio i jeśli zostanie prawidłowo skopiowany to myślę że nie sposób wyłapać różnicę
powalla pisze:Znam ludzi ,którzy potrafią wyłapać w ślepym teście kopię na CDR z oryginalnej płyty CDAudio ......

: sob mar 08, 2008 01:14
autor: kiss
X tomicher X, do czego to się ma?
napisałem:
kiss pisze: jeśli zostanie prawidłowo skopiowany

: sob mar 08, 2008 15:23
autor: powalla
Ja serio znam ludzi ,którzy słyszą "kopię " CDA ...........mało tego ,żeby odróżnić CDR od tłoczonej CDA ,to nawet słuchać nie trzeba .................wystarczy kupić "starą alpinkę" i CDR nie da rady "puścić " :grin: (Kiler świadkiem ,testowane w Gliwicach ).

Jeśli ,ktoś jest chętny na zakład ,że "znajomy" w ślepym teście odróżni CDA od CDR w swoim aucie,to mogę się podjąć mediacji .......tzn wysokość zakładu .......kolega stawia swój sprzęt (gruuubo) ,przeciwko .....kasie (ok 10kzl) .........niedowiarki >pisać PW i już dzwonie do kolegi ,że jest łatwa kasa do wzięcia .

PS: ja tego nie słyszę .

: sob mar 08, 2008 17:18
autor: Cookiemonster
..a co ten twój kolega na BLACK-i ? ..bo jakoś nie widziałem aby ktoś podważył teorię pewnego staruszka z Kanady (czy cholera wie skąd) na temat wyższości Blacków nad zwykłymi CD (tłoczonych i wypalonych) , chyba wiesz o jakim artykule piszę. Różnicę wychwyci na podstawie końca i początku utworu ... no chyba nie na podstawie barwy/przestrzeni/stereofoni i **** wie czego jeszcze ? :)

p.s. ja się nie zakładam :chicken

: sob mar 08, 2008 17:38
autor: powalla
Cookiemonster pisze:..a co ten twój kolega na BLACK-i ?
Zapytam ,przy najbliższej okazji .

: sob mar 08, 2008 22:03
autor: delphiak
kilka faktów:

wave - sposob zapisu dzwieku w postaci cyfrowej. jest wierny na tyle na ile sie da :) innymi słowy ile danych o dzwieku w takim pliku zapiszemy, tyle go tam jest. jest to podstawowy sposob zapisu, czyli wszystkie inne rodzaje (flac, mp3, ogg) to jego pochodne.

flac - skompresowany bezstratnie wave, wiec praktycznie to samo, tylko zajmuje mniej miejsca

ogg, mp3 - stratna kompresja. od ilosci kbps zalezy jaka ilosc informacji zostanie wycieta z oryginalu.

cd-audio - wave zapisany na dysku cd.

teraz na bazie wiedzy jaka posiadam pokusze sie o pare wnioskow :)
1) mamy na dysku jakies mp3, chcemy je nagrac na plytke i posluchac. nie ma roznicy czy nagramy to jako zwykle w postaci mp3 czy audio-cd, bo i tak zapisujemy te same dane.
2) podobnie z kazdym innym formatem. mamy na dysku jakis utwor, to nagrywajac go na plytke nie polepszymy go, niezaleznie od tego jak go nagramy.
3) rozne historie o tym, ze plyta nagrywana przy predkosci x1 czy x48 jest nagrana inaczej (czyli ze przy wiekszych predkosciach jest gorzej) mozna smialo miedzy bajki wlozyc, jesli tylko posiadamy porzadna nagrywarke - nie ma to roznicy.
4) z informacji jakie posiadam wydaje mi sie niemozliwe odroznienie tloczonej plyty audio od jej kopii. bo niby na jakiej podstawie?? czytnik odczytuje dane z plyty za kazdym razem w ten sam sposob. wiec jesli odwzorujemy w 100% dane zapisane na tloczonej plycie na nowa plyte (co jest mozliwe, bo nie wszystkie dane na krazku sa istotne, niektore informacje sluza do korekcji bledow zapisu, wiec ich pominiecie lub bledne odwzorowanie nie zawsze ma wplyw na jakosc) to nie ma mozliwosci odroznienia jednej od drugiej (jesli oczywiscie bierzemy pod uwage tylko istotne informacje, w naszym przypadku dzwiek)
5) na podstawie w/w informacji i wnioskow trzeba obalic tez mit ze format flac rozni sie od orygianlu :)

takie jest moje zdanie. bazuje glownie na wiedzy teoretycznej, ktora spradzilem empirycznie u siebie w aucie :) nie wiem, byc moze nie mam tak elastycznego jak ucha jak niektorzy ze potrafie wyslyszec kazdy szmer roznicy, jednak mysle ze słon mi na ucho nie nadepnal i to co napisalem tutaj jako teoria sprawdza sie idealnie w praktyce.

: sob mar 08, 2008 22:28
autor: powalla
delphiak pisze:flac - skompresowany bezstratnie wave, wiec praktycznie to samo, tylko zajmuje mniej miejsca
Niby to samo ,a zajmuje mniej miejsca ? To się nie trzyma kupy. Jak coś się usunie (spakuje) ,to jak się rozpakuje ,to "skąd" się weźmie te "stracone" ......zerojedynki ?

Flac od CDA(tłoczonej) rozróżniam w mig (Kiler też słyszał różnice), CDRvsCDA niestety nie ,a może "stety" ,bo nie martwi mnie ,że "coś tracę" słuchając "kopii" .......tzn tracę na pewno .....ale ja tego nie słyszę :-) i dobrze ,bo ceny CDA do najniższych nie należą .......chociaż powinienem raczej napisać ,że to my zarabiamy gów....ne pieniądze i stąd wydaje nam się ,że kosztują dużo .


Skąd się biorą różnice CDA>CDR .......chociażby cały tor odczytu i zapisu nie jest idealny ........poczytaj sobie o jitter(chyba tak się to pisze ale głowy nie dam) ,temat rzeka ,a to tylko jeden element .

Podsumowując twój punkt czwarty mam rozumieć ,że jesteś zainteresowany zakładem z Brati'm :-) >jeśli tak ,to nie ma problemu ,warunki napisałem ,a resztę daj znać na PW .......jest o co walczyć ,bo jego sam Mackintosh kupę kasy kosztuje,a co z resztą klocków :-)