Forum.VWGolf.pl

Mam w Borze Gamme V ze zmieniarka CD. Jak wiekszosc zmieniarek nie czyta ona MP3. Pomyslalem czy bylaby taka mozliwosc zeby podlaczyc dodatkowo odtwarzacz CD Pioneera DEH-5800 i kozystac albo z Gammy albo z Pioneer'a? BO z tego co sie orientuje to zmieniarka VW nie bedzie wspolpracowac z Pioneer'em. Macie jakies pomysly na to i czy w ogole istnieje taka mozliwosc?

Prosze o wasze rady i sugestie.
Pozdrawiam

Podłączyć da radę, jednak nie będzie to rozwiązanie zbyt ergonomiczne i w niektórych wypadkach niebezpieczne dla radii. Lepszym rozwiązaniem byłaby wymiana radia na radio firmy panasonic z możliwością odtwarzania MP3 i sterującego zmieniarką. Ono powinno obsłużyć zmieniarkę zamontowaną fabrycznie, po wymianie końcówki podłączeniowej. Jednak czy to MP3 jest tak naprawdę bardzo potrzebne, gdy masz możliwość wrzucenia 5CD i do tego czyste płyty kosztują w dzisiejszych czasach tyle ile kosztują ??

można za pomocą przekaźników... ale jest niezły układ do zrobienia i potrzebny rozgałęźnik do anteny...

arti.sa pisze:można za pomocą przekaźników... ale jest niezły układ do zrobienia i potrzebny rozgałęźnik do anteny...

Można, układ nawet nie będzie taki skomplikowany, ale nie bierzesz pod uwagę tego co się stanie podczas np. awarii przekaźnika (jeszcze zalezy jakie przekaźniki i jak to wszystko będzie pospinane, ale w niektórych wypadkach może dojść np. do uszkodzenia końcówki mocy jednego lub obydwu radioodtwarzaczy.)

biorę po uwagę... każdą elektronikę trzeba solidnie robić... podchodząc tak do tematu to lutownice są zbędne i tylko fabryki muszą wszystko robić co by było nieporozumieniem zobacz tylko na chińszczyznę i układy tragedia
np. http://tme.pl/katalog/index.phtml?f_szukaj=MY4-12DC

Serdecznie witamy "iNTELL" na naszym forum .......... tylko jakoś "nowicjusz" nie pasuje ,więc liczę na to ,że kolega będzie się sporo udzielał na naszym forum ,by "podskoczyć" na forum mastera .

Dzieki wielkie za zainteresowanie tematem i podpowiedzi. Widze jednak, ze sprawa jest bardziej skomplikowana niz przypuszczalem wiec chyba poddam sie od razu na starcie:)
iNTELL,

Dzieki nie wiedzialem nawet ze Panasononic bedzie wspolpracowal ze zmieniarka VW. Nie chodzi mi o oszczednosc na plytach CD:) Bo tak jak piszesz sa one tak tanie jak barszcz... Bardziej chodzilo mi o estetyke. Gamma bardzo pasuje kolorystycznie do calego kokpitu Bory czy tez Golfa i jest idealnie dopasowana nic nie wystaje a jakikolwiek inny sprzet bedzie juz "lezal" inaczej, ale wydaje mi sie ze jednak sprzet Pioneer'a bedzie spisywal sie lepiej w sensie jakosci dzwieku chociazby ze wzgledu na moc wyjsciowa.Dlatego tez pomyslalem o tym by polaczyc ladne z dobrym i miec dwa w jednym:)
Nic na razie zostawie Gamme ale Pioneer'a sie nie pozbede. Moze sprobuje go podlaczyc i zobacze jak bedzie sie spisywal.
Jeszcze raz dzieki i pozdrawiam.

Jeszcze jedno pytanie. Czy aby dostac sie do glosnikow w drzwiach czy to przednich czy tez tylnych musze zdejmowac cala tapicerke? Probowalem zdjac oslonki ale za bardzo to one wyjsc nie chca.

KrisGliv pisze: Jeszcze jedno pytanie. Czy aby dostac sie do glosnikow w drzwiach czy to przednich czy tez tylnych musze zdejmowac cala tapicerke? Probowalem zdjac oslonki ale za bardzo to one wyjsc nie chca.

Domyślam się że to golf IV/Bora więc tak, samych maskownic nie ściąniesz bo są one "zanitowane" na takie plastikowe "nity" do boczka tapicerki, a głośnik mocowany jest do blachy drzwi. Za to mogę Cię pocieszyc ze drzwi w tych autach to jedne z najlepszych drzwi pod względem Car Audio, ponieważ same w sobie tworzą komorę zamkniętą i z niewielkiem wkładem finansowym potrafią zagrać bardzo dobrze

[ Dodano: 29 Sty 2008 21:31 ]

powalla pisze:Serdecznie witamy "iNTELL" na naszym forum .......... tylko jakoś "nowicjusz" nie pasuje ,więc liczę na to ,że kolega będzie się sporo udzielał na naszym forum ,by "podskoczyć" na forum mastera .

Również witam Będę się starał Choć jeszcze nie wiem jak długo będę klubowiczem, bo istnieje prawdopodobieństwo, że się golfa będę musiał pozbyć :/

[ Dodano: 29 Sty 2008 21:33 ]

arti.sa pisze:biorę po uwagę... każdą elektronikę trzeba solidnie robić... podchodząc tak do tematu to lutownice są zbędne i tylko fabryki muszą wszystko robić co by było nieporozumieniem zobacz tylko na chińszczyznę i układy tragedia
np. http://tme.pl/katalog/index.phtml?f_szukaj=MY4-12DC

Uważasz, że moje podejście do tematu jest złe ??