Forum.VWGolf.pl

witam.
mam problem ze wzmacniaczem. mialem podlaczona tube i wszystko bylo ok. wczoraj zamienilem tube na 2 glosniki i wzmacniacz przestal dzialac. probowalem go rozkrecic ale nie widac zeby cos sie spalilo w nim. moze jest jakas blokada?

dodam ze wzmacniecz nie jest jakas rewelka: VoiceKraft 800Watt
taki ma napis na przodzie. jesli ktos mniej-wiecej obczaja o co chodzi to prosze o pomoc.
dzieki

Bezpiecznik mógł się spalić.

Głośniki połączyłeś równolegle ? szeregowo ? w mostku ?

Witam.
jakie to głośniki podłączyłeś i w jaki sposób? (w mostek, normalnie)

glosniki byly normalnie podlaczone, jeden pod 1 kanal i analogicznie drugi pod 2 kanal(wzmacniacz 2 kanalowy)

zobacz na przodzie wzmacniacza, czy nie ma jakiegoś przełącznika trybu pracy (subwoofer, mono, 1ch/2ch itd) może jest coś takiego i jest włączone. Dioda pracy świeci się czy pali się protect? Sprawdź, czy czasem przewód remote się nie odłączył

nie grzebalem przy kablach sieciowych. zadna kontrolka sie nie pali. odlaczylem tube i podlaczylem glosniki. nie bylo zadnego srut, pstryk itp. poprostu kontrolka remote zgasla i cisza.


sprawdzale kontrolka - napiecie dochodzi do wzmacniacza

musisz popsprawdzać wszystkie podłączenia kabli, czasem jest coś luźne i w najmniej oczekiwanym momencie da o sobie znać. Sprawdź zasilanie i remote, jak i również bezpieczniki.

sprawdzalem kontrolka - napiecie dochodzi do wzmacniacza



bezpiecznik przy wzmacniaczu tez jest caly

no więc może przyczyny trzeba szukać wewnątrz wzmacniacza.. zastanów się tylko czy naprawa się opłaci, czy nie taniej wyjdzie kupić markową używkę.

dzieki za zainteresowanie tematem...chyba poszukam jakiejs taniej uzywki, a tego zostawie na jakies czesci. moze sie przyda?
pozdr.

raczej się nie przyda, te wzmacniacze są zbudowane z kiepskich części.