Forum.VWGolf.pl

Witam. Dziś mam pytanie, mam 2 wzmacniacze (1, 4ch na zestaw głośnikowy i 1, 2ch pod suba) do instalacji mam również kondensator, w związku z tym mam pytanie. Czy muszę ciągnąć 2 kable zasilające od aku, czy po prostu kupić rozdzielacze na masę i na "+". Jak to podłączyć pod kondensator, po 2 "+" i 2"-"?. AHA mój wzmacniacz na suba ma osobne podłączenie zasilania na każdą końcówkę, tą sprawę już rozwiązałem, po prostu dałem po 1 rozdzielaczu na "+"i "-". Proszę o propozycje!!

Pociągnij + i - do kondensatora ,a od niego daj kable do każdego wzmacniacza ( kondensator będzie robił za rozdzielacz) .

PS: jeśli wybierasz się na zawody CA ,to ww połaczenie jest niezbyt "dobrze widziane" ,ale jest ono poprawne

Właśnie o takim połączeniu myślałem, jeszcze przez najbliższy rok sie nie wybieram (zbieram na drugiego EQ Balls'a ) Ale nie rozumiem, dlaczego na to zwracają uwagę? Co w tym jest nie tak?? Jeszcze małe pytanko odnośnie wzmacniaczy... Jaką średnicę kabla "+" pociągnąć do tych wzmaków? Duży do suba ma 600rms a mniejszy 300rms. (jeśli ma to jakiekolwiek znaczenie...)

Ja mam rozdzielacz na + i - od rozdzielaczy ida kable na wzmacniacz i na kondensator.
Czy to jest dobre rozwiazanie?

kable od aku do kondziora , potem od niego jakies 20 do 30 cm rozdzielacze a od nich do kablami do wzmakow

A jak zamontuje dwa kondesatory to jak je wtedy podlaczyc?

Rozdzielacz przed kędziami i kędziorki 5cm od wzmaka (żart)....nie do końca bo zawodnicy tak je dają