Strona 1 z 1

EarthQuake DB-12

: czw sie 30, 2007 20:01
autor: zmick
Jak w temacie. Czy ktoś słyszał jak gra ten głośniczek. Interesuje mnie obudowa zamknięta. Napędzany by był Carpowerem HPB-604. Jak ma się ten głośniczek np. do Powerbassa

Dzięki za odpowiedzi

Pozdrawiam wszystkich

Re: EarthQuake DB-12

: czw sie 30, 2007 21:27
autor: dzikgtc
zmick pisze:Jak ma się ten głośniczek np. do Powerbassa
Na pewno jest tańszy i słabszy 220/400W... A jak gra to niech się już tutejsi specjaliści wypowiedzą.

: czw sie 30, 2007 22:09
autor: Dj Darecki
zmick pisze:Jak ma się ten głośniczek np. do Powerbassa
Którego? bo jest tych PB juz troche :)

: czw sie 30, 2007 23:02
autor: dzikgtc
Dj Darecki pisze:
zmick pisze:Jak ma się ten głośniczek np. do Powerbassa
Którego? bo jest tych PB juz troche :)
Pewnikiem S-12

: pt sie 31, 2007 08:14
autor: zmick
Dokładnie S-12. Właściwie to może z innej strony. Czy warto kupić EarthQuake DB-12, czy może lepiej jakiś inny głośniczek np z Powerbassa? Chodzi mi o dobry głośniczek który dobrze by grał pod moim wzmacniaczem (HPB-604). Słucham praktycznie wszystkiego ze szczególnym akcentem na ostrego rocka, metal a na końcu Eurodisco z lat 90-tych. Maksymalna kasa jaką mógłbym na to przeznaczyć - ok. 450 zł ze skrzynką

: pt sie 31, 2007 10:32
autor: dzikgtc
Mając 450zł to nie brałbym S-12 tylko M-12. Teraz w Essie jest promocja i M-12 kosztuje 389zł , do tego zagadasz z Kubus20 i Ci zbije do niego porządną skrzynię...

Tylko czy ja wiem, rock i metal to raczej szybkie bassy na perkusji, może się nad M-10 zastanów, bo M-12 może trochę mulić jak będzie coś szybszego.

: sob wrz 01, 2007 18:56
autor: zmick
Ok. Rozumiem, tylko myślę, że 300W głośnik do HPB-604 może być trochę za mocny. Obecnie mam Solinga w zamkniętej 300W i jest całkiem przyzwoicie, ale chyba włączyło mi się "to coś", czego nazwy nie wymienię, a chyba każdy zarażony wie o co chodzi i chciałbym , żeby było bardziej niż przyzwoicie

Pozdrawiam

: sob wrz 01, 2007 19:34
autor: dzikgtc
zmick, też tak myślałem że to za mało. Ale na forum dowiedziałem się że 604 ma nieco ponad 200W w mostku i to wystarczy żeby rozbujać S-12. Pozatym kiedyś sam byłem zwolennikiem Solinga dopóki nie usłyszałem S-12 :helm: Soling stwarza wrażenie jakby pukał a nie grał.

: sob wrz 01, 2007 19:38
autor: zmick
Wg. mnie gra. Testowałem go na wielu różnych kawałkach, także testowych - w odsłuchu pomagał mi tez starszy (uwierz mi zna się na muzyce) i nie jest źle (ja równiez nie jestem z tych którzy z muzyka są na bakier), ale chciałoby się lepiej ..... ;-)

: sob wrz 01, 2007 19:53
autor: dzikgtc
zmick pisze:Wg. mnie gra. Testowałem go na wielu różnych kawałkach, także testowych - w odsłuchu pomagał mi tez starszy (uwierz mi zna się na muzyce) i nie jest źle (ja równiez nie jestem z tych którzy z muzyka są na bakier), ale chciałoby się lepiej ..... ;-)
Ja nie zaprzeczam, ale uwierz mi że jak uslyszysz S-12 to zmienisz zdanie. Gra po prostu odczuwalnie lepiej od Solinga.

: sob wrz 01, 2007 20:03
autor: zmick
To może się skuszę? ;-)

: sob wrz 01, 2007 20:06
autor: dzikgtc
No to już zależy od Ciebie i Twojego budżetu...