Forum.VWGolf.pl

Myślę, że taki temacik się przyda. Przykładowo można znaleźć na allegro radia różnych, małych firm za mniejsze pieniądze. Jeśli ktoś miał do czynienia z radiami z niższej (?) półki i ma coś do powiedzenia, to tu może napisać co i jak.

Ostatnio przeglądając radia na allegro znalazłem coś firmy Easy Touch za nie całe 300zł. Czytając opis znajduję chyba wszystko, co do szczęścia mi potrzebne. Miał ktoś kiedyś do czynienia z tą marką?

"Czytając opis znajduję chyba wszystko, co do szczęścia mi potrzebne."

To prawda ma "prawie " wszystko .........ale najważniejsze ,że ma gwarancję (nie zgub jej ,bo przyda się na pewno ).

powalla, to ironia czy mówisz serio ? Radyjko czyta cd, cdr/w, cd z mp3, ma wejście usb na pendrive'a, system przeciw wstrząsowy... Gwarancja 24 miechy. Pisząc, że się na pewno przyda chcesz powiedzieć, że korzystałeś z produktu Easy Touch i się zawiodłeś ?

http://allegro.pl/item220011653_radio_s ... sb_sd.html

bardzo fajny design

Ehhhhhh
Cóż można powiedzieć.
Radio jak najbardziej posiada wiele funkcji którymi z pewnością nie zdążysz się nacieszyć.
Pozdrawiam a tak na przyszłość czasem warto coś przeczytać zanim zaczniesz zadawać pytania.

[ Dodano: 03 Sie 2007 23:19 ]
A co mi tam dawno się nie udzielałem.
Zacznijmy może od tego że tanio i dobrze to tylko w erze.
Ale idąc dalej 300zł za takie radyjko to bym nie powiedział że jest tanio.
Powiedz może na początek czego oczekujesz od radia?
Ma ładnie kolorowo świecić?
Mieć wejścia USB i na różne karty pamięci?
Czy nie daj boże ładnie zagrać?
Albo przynajmniej być mało awaryjne?

Tanio i niedrogo to ja bym jak zwykle zresztą JVC polecał.
Ale najpierw napisz czego oczekujesz po tym radiu wtedy można będzie jakiś konkretny model podać.

"Pisząc, że się na pewno przyda chcesz powiedzieć, że korzystałeś z produktu Easy Touch i się zawiodłeś ?"

na szczęście nie znam tego z autopsji ,a jedynie z "opowiadań" panów z serwisu (macro,auchan,real -mają sprzęt tej firmy) . Nawet byłem niedawno świadkiem jak klient oddawał stacjonarne DVD tej firmy ze "swoją" płytka,która została zablokowana w środku i za Chiny ludowe nie dało sie jej wyciągnąć (bezszkodowo dla płytki) .Serwisant po konsultacjach (klient straszył sądem jak płytce (nagranie z wesela:-) ) coś się stanie ) porozkręcał cały mechanizm(15min) i wyciagnał płytę (kolejka do serwisu miała 26 wsciekłych osób . Kupując sprzęt "dla markietów" musisz się z liczyć z przygodami ,i o ile niektóre firmy wymieniają na miejscu "swoje buble" lub zwracają kasę na miejscu ,to inne ............mają 14 dni roboczych na rozpatrzenie "gwarancji".Kupując taki sprzęt na allegro dodatkowo dolicz przesylki "gwarancyjne" (płacisz ty ) ..............i "przypadkowe" uszkodzenia wynikłe podczas transportu >możesz podać pocztę do sądu ...........ale to będzie trwało latami (znając życie) .


Podsumowując ,po co kupować "bezfirmowy" (bo co to za firma )sprzęt jeśli za 300zł kupisz Pioneera,JVC,czy też świetnie brzmiącego Kenwooda 410 ...............a płyki CDR są po 50gr. Powiesz ma więcej bajerów (USB,SD) ............Ok ma ale jak "to" gra ,to juz innna bajka .

To jest moje subiektywne zdanie i nie musisz się z nim zgadzać .Twoja kasa i zrobisz z nią co chcesz!

Witam.
Pomijając wszystko to co zostało napisane wcześniej dodam, że istotna sprawą jest też jakość dźwięku jaką gegerują sprzęty NO NAME..
Jeśli słoń ci na ucho nie nadepnął to lepiej wydaj te 300pln na używane, ale markowe radio. Z pewnością dłużej będziesz się cieszył jego działaniem i brzmieniem.

Od radia chce mieć:
- dobre brzmienie
- obsługa cd audio, cdr
- mile widziane wejście usb na pendrive
- odporność na wstrząsy (żeby się płytka nie zacinała co chwilę...)

- mile widziany ładny design
- rozsądna cena

Powiedzmy, że na radio nie chcę wydać więcej niż te 300zł.

powalla pisze:Podsumowując ,po co kupować "bezfirmowy" (bo co to za firma )sprzęt jeśli za 300zł kupisz Pioneera,JVC,czy też świetnie brzmiącego Kenwooda 410

O widzisz, sprawdzę to.

powalla, naucz się cytować...

[ Dodano: 04 Sie 2007 15:59 ]
A dodam jeszcze, że kumpel kupił jakieś pół roku temu radio Medion z allegro i na razie nie narzeka (oprócz braku anti shocka, no ale tego nikt nie obiecywał)

"powalla, naucz się cytować..."

Po co?

Jeśli zrozumiałeś o co mi chodziło ,to nieważne jak się "cytuje" ,ważne jest aby ta osoba zrozumiała sens mej odpowiedzi ,który czasami jest ukryty

PS: 410 nie ma USB

Moc [W]
4 x 40 W

o RMS nie pytam bo moze z 4x10 bedzie mialo,nie lepiej Ci dolozyc z 60-70zl i kupic markowe z USB lub z czytnikiem kart ? poszukaj na goglach dokladniejszy opis i opinie o nim,bo jak widze Taki ogolnikowy opis to az na mysl mi przychodzi "ze to jakis wybajerzony pic na wode"

M.K. pisze:powalla, naucz się cytować...

Jak będziesz miał w połowie taką wiedzę jak kolega powalla to proś o cytowanie...
5 dni na forum, głupie pytanie i się jeszcze rzucasz . Było o tym wiele razy. Radia Dalco, First i inne badziewia mają niby funkcje podobne do normalnego sprzętu ale jakość wykonania, spasowanie elementów, jakość podzespołów a także jakość odtwarzanego dźwięku pozostawia wieeeeele do życzenia i nie warto pakować się w taką kupe. No chyba, że masz za dużo kasy i możesz sobie pozwolić na kolejne radio...

Pozdr .

M.K. ja w tamtym roku tez kupowalem radyjko i powiem Ci ze na poczatku ,az wstyd sie przyznac, patrzylem na takie radyjka "noname" ale to tylko przez moze 2 dni, pozniej wybilem je sobie z glowy. Kupilem najprostszego pionnierka 2800 za chyba 300 z groszem i mi to w zupelnosci wystarcza. Dzwiek jest bardzo dobry, plytka (na twardym zawieszeniu) nie przeskoczyla mi ani razu. Im wiecej bajerow tym wieksza awaryjnosc... A taka firma "noname" tej gwarancji bezawaryjnosci na pewno Ci nie da.

Pozdrawiam
halik

Nie kupować żadnego badziewia NO-NAME. Kolega używa chyba już z 7-8 lat pioneera, modelu nie pamiętam, na taki niebieski wyświetlacz z delfinkami i wyścigówkami i gra do tej pory bez awarii. Ja też posiadam pioneera 3500MP, kupiłem używane 3 lata temu, panel był i jest styrany, napewno radio na już z 6 lat i ciągle gra.

sie obudził...yhyyyy