Forum.VWGolf.pl

witam forumowiczów, mam problem z radiem sony w swoim aucie, mianowicie w czasie odsłuchu płyty w pewnym momencie pojawiają się trzaski (coś jakby ktoś obcierał kabelek o kabelek pod napięciem), koleś posłuchał i powiedział ze laser brudny, wzięliśmy płytę czyszczącą i trochę pomogło, tylko że teraz płytę audio np z 20 trackami tak do 10 czyta normalnie a druga połowa płyty ma te same objawy co na początku, kiedyś myślałem ze to płyta, ale już niejedną nagrałem (audio i mp3) i że głośniki (ale już je wymieniłem). Pomożecie??

Wyczyść mechanizm napędu CD ,a jeśli nie pomoże ,to laser pada (wymiana nieopłacalna) i szykuj kaske na nowe radio.

A dzieje sie tak tylko z ta jedna plyta czy z innymi tez,bo jesli tylko ta jedna, to jest mozliwosc ze podczas nagrywania powstaly takie bledy ,i dlatego sa takie trzaski.

Ale musisz to sprawdzic, jesli z innymi plytami tez tak jest to tak jak kolega ,,powalla,, napisal laser do czyszczenia lub nowe radio.

Sprawdz ustawienie lasera...jak korekcja nie pomoze ustawienia .to przykro mi laser siadł.SONY ma słabe lasery i czesto siadaja

W zakładach CA(i nie tylko) można "podkręcić" laser ............ale to juz ostateczność np. przed wystawieniem na allegro , bo taki "myk" pomaga na bardzo krótko.

Z tego co pany piszecie to trza się szykowac na zakup radyjka. ostatnio zamontowałem zestaw odseparowany (fonkary w przednie drzw i syki sinusa pod szybe, wygłuszenie juz zamówione). Mam 2-miesięczne dziecko a więc za duzo kasy wydac nie moge na audio. A więc jaką jednostke sterującą proponujecie? Nowe denvery i mediony czy używane uznane marki??

To zalezy ile masz kasy na radyjko.
Ale jesli o mnie chodzi to zamiast tych co podales, to kup lepiej jakas uzywke uznanej marki
Pioneer lub Alpine itp. Bo lepsza dobra uzywka niz nowe ,,nie wiadomo co,,.

Z tego co tu czytam to wnioskuję, że nigdy nie kupię uzywanego radia. Tak jak Powalla napisał ,,podkręcić laser i na allegro". Jesli się kupi nowy, ale jakąś tandetę to zawsze gwarancja zostaje. Hmmm nie mam zaufania do tych tanich radyjek, ale jak bym kupil uzywke i po czasie coś by się stało i bez gwarancji to chybaby mnie szlak trafil na miejscu Nic tylko oszczędzić, kupić loś lepszego oryginalnego i co najważniejsze z gwarancją.

Za 299zł są nówki Kenwoody(3037,311 ,410) od generalnego importera ,więc nie ma tak źle ,a i brzmienie na odpowiednim poziomie.Kupowac Denwery,Mediony ,czy Dalco ,to jak loteria ,bo jedne grają (jak ,to już inna bajka) miesiącami ,a drugie sypią się po tygodniu . Co z tego ,że jest gwarancja ,jak będziesz bez radia ok. 21 dni i nikt nie zagwarantuje ,że jak wróci z serwisu ,to bedzie działać cały miesiąc bez usterek . Takie "bazarowe" radia kosztują ok 220zł ,a "markowe" 299zl ,więc tylko parę dni bez autka ,na rowerku pojeździć do pracy (paliwo) i te 100zł się znajdzie .

wracając do tego ile chce wydac to oczywiscie jak najmniej, w granicach rozsądku zeby nie wbic sie na mine przy oszczędzeniu np. 30 złociszy, czyli co? którys z kenłódów czy cosik innego?