Forum.VWGolf.pl

Mam takie cuus " KONDENSATOR " wymontowany z auta sprowadzonego z niemiec











Nie ma zadnej nalepki z parametrami
moze ktos spotkal sie wlasnie z takim kondesatorem i cos o nim napisze

i moje pytanie wziazku tego kondesatora czy warto podlaczyc go pod

wzmak Monacor 602 i skrzynie Magnata Xpress 12


i jak to podlaczyc ??

Power mowse:) przyzman ze jeszcze nie spotkałem się z taka marką ale to oczywisćie o niczym nie świadczy...fotki samego kondensatora są na tyle nie wyraźne ze trudno przeczytać co jest z góry napisane, nie ma tam napisanej pojemnosci?Ten drugi element wyglada mi na jakis filtr przeciwzakłuceniowy dla zasilania.A jesli chodzi o to czy mozna to podączyc to jasne ze tak, na pewno nie zaszkodzi ale też nie spodziewaj sie że usłyszysz jakąś róznicę, a co do samego podłacznia, wpinasz kondensator równolegle z zasilaniem wzmaka +do +kondensatora i - do minusa kondensatroa, a ten filtr narazie bym sobie odpuscił...

nie ma pojemnosci napisanej

pod czerwona dioda jest napisane Voltage


nizej patent pending made in usa
i nad zielona dioda charged

a i jeszcze + i - kondesatora jest zlonczony rezystorem to tak ma byc ?

pozniej wrzuce dokladniejsze fotki

kondensator najlepiej podlaczyc jak najblizej wzmacniacza(rownolegle) ,a jesli chodzi o pojemnosc to pewnie nie wiecej jak 1F tak obstawiam i raczej warto go podlaczyc jesli dziala

Dzaba83 pisze:nie ma pojemnosci napisanej

pod czerwona dioda jest napisane Voltage


nizej patent pending made in usa
i nad zielona dioda charged

a i jeszcze + i - kondesatora jest zlonczony rezystorem to tak ma byc ?

pozniej wrzuce dokladniejsze fotki

Jeśli plus jest podłączony z minusem przez opornik - to trochę dziwne i nie wiem dlaczego.

Jeśli (co bardziej prawdopodobne) + jest podłączany do +zasilania przez opornik i minus tak samo - jest to zrobione po to aby oszczędzić zasilanie (całkiem rozładowany kondensator przez pierwsze sekundy ładowania jest bardzo dużym obciążeniem dla źródła zasilania - prawie jak zwarcie).

czy podłączyć? Nie widzę przeciwskazań - nawet jeśli jest to jakiś kijowy kondensator to i tak zwiększy stabilność zasilania Twojego sprzętu audio.

pozdr.

edit:

juz sobie dokladniej obejrzałem to zdjęcie z rezystorem - prawdopodobnie jest zamontowany po to aby rozładowywał kondensator po wyłączeniu zasilania...

dzis bede sie bral za podlaczenie tylko musze ładne opaski zrobic do mocowania

czyli lepiej zeby byl ten rezystor czy nie ??


czy moze zrobic tak jak napisałes

Jeśli (co bardziej prawdopodobne) + jest podłączany do +zasilania przez opornik i minus tak samo - jest to zrobione po to aby oszczędzić zasilanie (całkiem rozładowany kondensator przez pierwsze sekundy ładowania jest bardzo dużym obciążeniem dla źródła zasilania - prawie jak zwarcie).

jesli to ma na celu oszczedzic zalilanie

[ Dodano: 28 Cze 2007 16:55 ]
albo bez tego rezystora ??

według mnie nie może byc tego rezystora miedzy plusem i minusem kondensatora, bo kondesnsator bedzie sie przez niego rozładowywał, najprawdopodobniej dał go ktoś tak jak napisał kolega robgr85 zeby rozładować kondensator, jak juz podłaczysz go do zasialnia to wzmacniacz bedzie tak jakby "tym rezystorem" obciażeniem które pobiera energie z kondensatroa przy duzych spadkach naipecia, a co do rezystora w szerg to zgodze sie ale w praktycze kondenstaor bedzie ładowany od zera tylko raz, i nigdy nie powinien sie do zera rozładować chyba ze odłączysz akumulator, przed pierwszysm podłaczeniem mozesz go podłaczyc do zasilania prze ten rezystor lub prze inne obciazenie ale potem trzeba go usunąć, takie jest moje zdanie...

Dzaba83 pisze:dzis bede sie bral za podlaczenie tylko musze ładne opaski zrobic do mocowania

czyli lepiej zeby byl ten rezystor czy nie ??


czy moze zrobic tak jak napisałes

Jeśli (co bardziej prawdopodobne) + jest podłączany do +zasilania przez opornik i minus tak samo - jest to zrobione po to aby oszczędzić zasilanie (całkiem rozładowany kondensator przez pierwsze sekundy ładowania jest bardzo dużym obciążeniem dla źródła zasilania - prawie jak zwarcie).

jesli to ma na celu oszczedzic zalilanie

[ Dodano: 28 Cze 2007 16:55 ]
albo bez tego rezystora ??

najlepiej zobacz co było w tej plastikowej puszce - bardzo mozliwe ze tam wlasnie są oporniki zmniejszające prąd ładowania.

a czy jest to potrzebne? Wiem że w wzmacniaczach sprzętu domowego/estradowego się to stosuje [ale tylko przy duużych pojemnościach]- ze względu na ograniczoną wydajność transformatorów zasilających. Tutaj sprawa wygląda zupełnie innaczej. Wydaje mi się że raczej można spokojnie ominąć bo:

Kondensator jest cały czas podłączony do źródła zasilania (aku) [- chyba że wyjmujesz codziennie aku aby nie ukradli auta]. A skoro tak jest to tylko raz naraża akumulator/prądnice na wspomniane przezemnie przeciążenie - genralnie akumulatory powinny wytrzymywać dużo większe obciążenia które mają miejsce np. podczas odpalania samochodu.

Sprawa jest jak dla mnie prosta - nie ma sensu dodawać oporników do tych kondensatorów jeśli podajesz napięcie bezpośrednio z akumulatora. Jeśli są jakieś bezpieczniki po drodze to bardzo możliwe że zanim się kondensator naładuje to je kilka razy przepali. Jeśli często demontujesz aku to może być denerwujące.

W srodku wyglada to tak






ok w takim razie usuwam ten rezystorek po podlaczeniu rozumiem ze powinna sie palic dioda zielona natomiast gdy bedzie sie palila czerwona to cos nie tak


Nalerza wam sie jak najbardziej punkciki i za obiektywne opisy....

To co dałeś na fotkach to jest na bank filtr przeciwzakłuceniowy na zasilanie, inaczej mówiąc narazie odpuść go sobie chyba ze będą jakieś zakłucenia... ale dla wzmacniacza i tak się nie przyda, takie coś mozna dać pod zasilanie radia jeśłi były by jakies zakłucenia słyszalne w głośnikach.

Pan_sowa pisze:według mnie nie może byc tego rezystora miedzy plusem i minusem kondensatora, bo kondesnsator bedzie sie przez niego rozładowywał, najprawdopodobniej dał go ktoś tak jak napisał kolega robgr85 zeby rozładować kondensator, jak juz podłaczysz go do zasialnia to wzmacniacz bedzie tak jakby "tym rezystorem" obciażeniem które pobiera energie z kondensatroa przy duzych spadkach naipecia, a co do rezystora w szerg to zgodze sie ale w praktycze kondenstaor bedzie ładowany od zera tylko raz, i nigdy nie powinien sie do zera rozładować chyba ze odłączysz akumulator, przed pierwszysm podłaczeniem mozesz go podłaczyc do zasilania prze ten rezystor lub prze inne obciazenie ale potem trzeba go usunąć, takie jest moje zdanie...

moja uwaga odnośnie tego rezystora łączącego plus z minusem - jeśli widać iż jest on zamontowany fabrycznie to go zostaw - na pewno ma na tyle duży opór żeby nie wpływać na samo działanie kondensatora - poprostu po kilku godzinach od odłączenia zasilania wyładuje go, i ten nie bedzie stanowił zagrożenia. Jeśli widać iż jest on doczepiony ręcznie - spokojnie możesz go usunąć. Jeśli jest fabrycznie niech sobie jest - różnicy nie poczujesz. Jakbyś napisał jakie po kolei są kolory pasków na tym oporniku to nawet moge powiedzieć czy był zamontowany fabrycznie, czy przez kogoś do rozładowania.

Pozdr.
Robert

P.S. Dzięki za punkta!

Podlaczyłem kondensator i mam takie pytanie , co do tych diod

mianowicie czy one musze se caly czas swiecic przy wylonczonym radiu i zaplonie ??

czy jest cos nie tak ( niechcialbym aby mi rozładowalo aku )

pala sie oby dwie ziel i czerw

natomiast gdy odlacze calkowicie od zasilania to pali sie zielona

a na wlonczonym radio ta czerw jak by lekko przymrugiwała

Dzaba83 pisze:Podlaczyłem kondensator i mam takie pytanie , co do tych diod

mianowicie czy one musze se caly czas swiecic przy wylonczonym radiu i zaplonie ??

czy jest cos nie tak ( niechcialbym aby mi rozładowalo aku )

pala sie oby dwie ziel i czerw

natomiast gdy odlacze calkowicie od zasilania to pali sie zielona

a na wlonczonym radio ta czerw jak by lekko przymrugiwała

nie miałem nigdy takiego kondensatora więc nie jestem pewien co sygnalizują diody... ale wydaje mi sie ze zielona bedzie sie swiecila dopuki kondensator sie nie wyladuje...

aku na bank sie nie rozladuje bo naladowany kondensator nie jest obciążeniem dla układu.


Pozdr.

robgr85 pisze:

Dzaba83 pisze:Podlaczyłem kondensator i mam takie pytanie , co do tych diod

mianowicie czy one musze se caly czas swiecic przy wylonczonym radiu i zaplonie ??

czy jest cos nie tak ( niechcialbym aby mi rozładowalo aku )

pala sie oby dwie ziel i czerw

natomiast gdy odlacze calkowicie od zasilania to pali sie zielona

a na wlonczonym radio ta czerw jak by lekko przymrugiwała

nie miałem nigdy takiego kondensatora więc nie jestem pewien co sygnalizują diody... ale wydaje mi sie ze zielona bedzie sie swiecila dopuki kondensator sie nie wyladuje...

aku na bank sie nie rozladuje bo naladowany kondensator nie jest obciążeniem dla układu.


Pozdr.

Jestem tego samego zdania zileona najprawdopodobniej sygnalizuje naładowanie kondensatora, a czerwona obecność napiecia zasilania, i nie grozi to rozładowaniem akumulatora , bo naładowany kondensator sam w sobie jest źródłem energii...