przygasające światła podczas słuchania muzyki

Sprzęt audio do Naszych aut i wszystko co z nim związane.

Moderatorzy: dan124, powalla, VIP

Awatar użytkownika
Duber
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 10830
Rejestracja: pt sie 26, 2005 20:30
Lokalizacja: FSW

Post autor: Duber » ndz kwie 26, 2009 20:42

wtrące sie do waszej dyskusji.TEORETYCZNIE moze tak byc ze czym cienszy tym mniej mrugaja swiatla.wzmacniacz dostaje mniej prądu wiec jest mniejszy pobór a co za tym idzie mniej swiatla mrugaja.praktycznie w sumie tez tak moze byc(pisze jako elektronik automatyk :) )



Awatar użytkownika
D1_PITER
Forum Master
Forum Master
Posty: 1411
Rejestracja: wt paź 28, 2008 18:13
Lokalizacja: Świdnica
Kontakt:

Post autor: D1_PITER » ndz kwie 26, 2009 20:44

duber, dokładnie o tym mówię. Potwierdzam to jako Technik Elektryk z uprawnieniami :P


Obrazek

Awatar użytkownika
Duber
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 10830
Rejestracja: pt sie 26, 2005 20:30
Lokalizacja: FSW

Post autor: Duber » ndz kwie 26, 2009 20:47

D1_PITER pisze: z uprawnieniami
tez mam uprawnienia i nawet na pomiary elektryczne i tez technik(telekomunikacji) jestem :P
Ostatnio zmieniony ndz kwie 26, 2009 20:56 przez Duber, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
hhh
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 28
Rejestracja: wt lut 03, 2009 23:34
Lokalizacja: pomorze
Kontakt:

Post autor: hhh » ndz kwie 26, 2009 22:59

jesli jest mały przekroj kabla to jest po prostu lipa jesli mamy odpowiedniej grubosci kabel z akumulatora na wzmacniacz powinno byc ok NIE JESY POTRZEBNY KONDENSATOR ZAPYTAJCIE SIĘ FACHOWCA TAKIEGO FACHURY KTÓRY SIEDZI W TYM 20 LAT KAŻDY POTWIRRDZI MOJE SŁOWA.Duber jeśli dasz cienki kabel zasilający na wzmacniacz to sam sobie odpowiedz jakie będą tego skutki nie wiem kto wam takie głupoty wciska zastanówcie się sami na chłopski rozum co wy mówicie



Awatar użytkownika
D1_PITER
Forum Master
Forum Master
Posty: 1411
Rejestracja: wt paź 28, 2008 18:13
Lokalizacja: Świdnica
Kontakt:

Post autor: D1_PITER » ndz kwie 26, 2009 23:04

hhh pisze:jesli mamy odpowiedniej grubosci kabel z akumulatora na wzmacniacz powinno byc ok NIE JESY POTRZEBNY KONDENSATOR
Jasne że jest tak jak mówisz. Tylko zastanów się jaki byłby gruby przewód do wzmacniacza aby jakość zasilania była podobna do tej w instalacji z kondensatorem.


Obrazek

Awatar użytkownika
Duber
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 10830
Rejestracja: pt sie 26, 2005 20:30
Lokalizacja: FSW

Post autor: Duber » pn kwie 27, 2009 22:06

hhh, troche chyba niezrozumiales tych wypowiedzi.
hhh pisze:jesli jest mały przekroj kabla to jest po prostu lipa
a czy ktos twierdzi inaczej??
hhh pisze: jesli mamy odpowiedniej grubosci kabel z akumulatora na wzmacniacz powinno byc ok
i taki mam i jest ok
hhh pisze:NIE JESY POTRZEBNY KONDENSATOR ZAPYTAJCIE SIĘ FACHOWCA TAKIEGO FACHURY KTÓRY SIEDZI W TYM 20 LAT KAŻDY POTWIRRDZI MOJE SŁOWA
fakt jesli cale zycie jajka montuje to kondzior niepotrzebny
hhh pisze: jeśli dasz cienki kabel zasilający na wzmacniacz to sam sobie odpowiedz jakie będą tego skutki
wiem jakie,malo mocy bedzie
hhh pisze: zastanówcie się sami na chłopski rozum co wy mówicie
a czy my mowimy ze kabel musi byc cienki do wzmaka??chodzi oto ze dajac cienki kabel teoretyczne moze niemrugac swiatlo,a druga oczywista sprawa jest to ze za cienki przewód to "niedobry" czy ktos z nas napisal ze trzeba cienkie montowac??czy tylko ze gruby MOZE byc to przyczyna mrugania????(ja tego niesprawdzalem jeszcze)
Ostatnio zmieniony pn kwie 27, 2009 22:09 przez Duber, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
A r t u r
,
,
Posty: 1583
Rejestracja: śr cze 13, 2007 19:55
Lokalizacja: Garwolin
Kontakt:

Post autor: A r t u r » pn kwie 27, 2009 22:14

duber pisze:a czy my mowimy ze kabel musi byc cienki do wzmaka??chodzi oto ze dajac cienki kabel teoretyczne moze niemrugac swiatlo,a druga oczywista sprawa jest to ze za cienki przewód to "niedobry" czy ktos z nas napisal ze trzeba cienkie montowac??czy tylko ze MOZE byc to przyczyna mrugania?????
dokładnie, cienki kabel , wiadomo mniejszy pobór prądu, światła nie będą mrygać (nie zagłębiam się o prace wzmaka na tym kabelku), a grubszy kabel większy pobór prądu, więc światła mrygają, nie trzeba mieć wielkiej wiedzy by to zrozumieć,
hhh pisze:NIE JESY POTRZEBNY KONDENSATOR ZAPYTAJCIE SIĘ FACHOWCA TAKIEGO FACHURY KTÓRY SIEDZI W TYM 20 LAT KAŻDY POTWIRRDZI MOJE SŁOWA.
to mówisz że nie potrzeba nigdy kondensatora?, czyli im większej mocy sprzęt tym grubszy kabel zasilający dawać? hmmm tak wynika z twojej wypowiedzi :goof:



Awatar użytkownika
D1_PITER
Forum Master
Forum Master
Posty: 1411
Rejestracja: wt paź 28, 2008 18:13
Lokalizacja: Świdnica
Kontakt:

Post autor: D1_PITER » pn kwie 27, 2009 22:17

arturek320 pisze:
duber pisze:a czy my mowimy ze kabel musi byc cienki do wzmaka??chodzi oto ze dajac cienki kabel teoretyczne moze niemrugac swiatlo,a druga oczywista sprawa jest to ze za cienki przewód to "niedobry" czy ktos z nas napisal ze trzeba cienkie montowac??czy tylko ze MOZE byc to przyczyna mrugania?????
dokładnie, cienki kabel , wiadomo mniejszy pobór prądu, światła nie będą mrygać (nie zagłębiam się o prace wzmaka na tym kabelku), a grubszy kabel większy pobór prądu, więc światła mrygają, nie trzeba mieć wielkiej wiedzy by to zrozumieć
I dokładnie o tym tutaj dywagowaliśmy hhh. To były dywagacje, bo rozwiązywanie w ten sposób problemu nie miałoby sensu i wszyscy biorący udział w tej dyskusji doskonale o tym wiedzieli :pub:
arturek320 pisze:to mówisz że nie potrzeba nigdy kondensatora?, czyli im większej mocy sprzęt tym grubszy kabel zasilający dawać?
Wiesz.. arturek320 chłopak ma troszkę racji, ale tylko troszkę. Bo w pewnym momencie żeby zastapić przewodem kondensator powiedzmy 5F to ten przewód by miał średnicę rury kanalizacyjnej :helm:


Obrazek

Awatar użytkownika
Duber
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 10830
Rejestracja: pt sie 26, 2005 20:30
Lokalizacja: FSW

Post autor: Duber » pn kwie 27, 2009 22:22

ale kondzior jest potrzebny aby najczesciej sub miaj skąd zwiążć moc na mocne uderzenie.nagle duze zapotrzebowane na prad tylko kondzior da.



Awatar użytkownika
D1_PITER
Forum Master
Forum Master
Posty: 1411
Rejestracja: wt paź 28, 2008 18:13
Lokalizacja: Świdnica
Kontakt:

Post autor: D1_PITER » pn kwie 27, 2009 22:23

Gigantyczny przekrój przewodu też dał by radę tak samo jak kondzior. Tylko po co :P


Obrazek

Awatar użytkownika
A r t u r
,
,
Posty: 1583
Rejestracja: śr cze 13, 2007 19:55
Lokalizacja: Garwolin
Kontakt:

Post autor: A r t u r » pn kwie 27, 2009 22:36

D1_PITER pisze:Gigantyczny przekrój przewodu też dał by radę tak samo jak kondzior.
z tym to miałbym pewne ale, kondzio gromadzi w sobie "moc" i oddaje ją w takich przypadkach jak pisze Duber, nawet mając gruby kabel nie da takiej mocy z aku, co zgromadził kondensator czyż nie?



Awatar użytkownika
Duber
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 10830
Rejestracja: pt sie 26, 2005 20:30
Lokalizacja: FSW

Post autor: Duber » pn kwie 27, 2009 22:37

to dlaczego montuja aku w bagazniku gdzie kabel ma moze metr i kondzior tez siedzi?niewiem moze dla komfortu psychicznego ale dają...w budzetowym sprzecie moze kondzior niema racji bytu ale gdzie juz troche wattów siedzi widocznie cos daje.kiedys jak juz niebede mial co z kasą robic to sobie go zapedze i napisze czy cos dalo.ale jak czytam fora to ten co ma to pisze ze bass "mocniejszy" ze to ze tamto..jak sam niedoswiadczysz to...

[ Dodano: Pon Kwi 27, 2009 22:38 ]
arturek320 pisze:czyż nie?
dokladnie tez tak mysle



Awatar użytkownika
D1_PITER
Forum Master
Forum Master
Posty: 1411
Rejestracja: wt paź 28, 2008 18:13
Lokalizacja: Świdnica
Kontakt:

Post autor: D1_PITER » pn kwie 27, 2009 22:39

arturek320, tak kondzior gromadzi moc. I masz rację, bo nie wiem ile z siebie może dać akumulator. Faktycznie może to być mniej niż da kondensator.

[ Dodano: 27 Kwi 2009 22:41 ]
duber, powiem tak. O ile nie wypowiem się zbytnio o tym jak to wpływa na jakość dźwięku, bo nie mam z tym większych doświadczeń to powiem Ci, że bez kondensatora np pojawiają się takie problemy z zasilaniem, że wzmacniacz się wyłącza - za duży spadek napięcia. Zastosowanie kondensatora wyeliminowało ten problem.


Obrazek

Awatar użytkownika
hayperekpo
VWGolf.pl Killer
VWGolf.pl Killer
Posty: 2719
Rejestracja: sob kwie 07, 2007 13:41
Lokalizacja: Kraków/GOP

Post autor: hayperekpo » pn kwie 27, 2009 23:16

arturek320, tak kondzior gromadzi moc. I masz rację, bo nie wiem ile z siebie może dać akumulator. Faktycznie może to być mniej niż da kondensator
Dokładniej cała sprawa rozbija się o rezystancję wewnętrzną (a ściślej: impedancję, bo rozważamy sygnały impulsowe, zmienne - ale to taki szczegół :grin: ) akumulatora+kable i kondensatora.

Kondensator, w porównaniu do akumulatora, ma niewielką rezystancję wewnętrzną, a co za tym idzie "w impulsie" (czytaj: przy dużym, chwilowym poborze prądu, prawie zwarciu) jest w stanie pokryć apetyt wzmacniacza. Akumulator ma dużo gorsze parametry "impulsowe". Wiąże się to z charakterem jego pracy - ma magazynować energię elektryczną w postaci energii chemicznej przez długi czas.

Ktoś może mi zarzucić, że w końcu akumulator potrafi zakręcić rozrusznikiem, który swoje też pociągnie (przez chwilę pewnie i ze 100A będzie). Zgoda... tylko proszę porównać pojemność kondensatora i akumulatora... 55Ah akumulator i tak z grubsza ~ 0,02Ah dla kondensatora 5F....a to przecież duuuuży kondensator...

Ponadto prąd płynący z akumulatora dodatkowo napotyka opór (niewielki, ale i tak dużo większy niż prąd płynący z kondensatora) w postaci:

1.klemy,
2.bezpiecznika,
3. i co najmniej kilku połączeń zaciskanych/lutowanych/skręcanych,


Obrazek
Zanim zapytasz na PW, skorzystaj z forumowej szukajki, FAQ i wujaszka Google

ODPOWIEDZ

Wróć do „Car Audio”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 95 gości