Krooger pisze:OK. Czyli zakładasz, że głośniki które trzeszczą w tapicerce, to słabe głośniki, tak?
zle mnie zrozumiales
Prrrroszę Cię. Oczywiście, że są pewne zasady, ale to czy jest konieczność stosowania się do nich, zależy prywatnie do użytkownika.
no to przeciez oczywiste, kazdy robi jak uwaza, ja tylko wyrazam swoja opinie na temat przykrecania glosnikow do plastiku
Ja mam DOBRE głośniki (nie Boshmanny) i nie trzeszczą. EOT
wszystko zalezy od glosnika!!! koles kupil clariony za 190zl, wsadzil do drzwi i nic nie trzeszczy, bo glosniki do du.y, cos tam cyka pod nogami... po wsadzeniu np. PB-ów zobaczysz (uslyszysz) o co nam tu wszystkim chodzi z tymi dystansami
pozdro