[głośniki] Hertz, PowerBass czy moze Helix?

Sprzęt audio do Naszych aut i wszystko co z nim związane.

Moderatorzy: dan124, powalla, VIP

Awatar użytkownika
no-name
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 338
Rejestracja: wt lis 16, 2004 10:34
Lokalizacja: DB / DSW
Kontakt:

[głośniki] Hertz, PowerBass czy moze Helix?

Post autor: no-name » pn wrz 11, 2006 21:12

Witam,

Planuje wziasc sie w koncu za naglosnienie golfiny, pojawily sie pierwsze pieniadze i od razu pojawily sie dylematy. Na początek zamierzam naglosnic przod. Kwota jaka dysponuje to okolo 350zl na same glosniki, mysle ze w tym przedziale cenowym za duzej konkurencji niema. Do te pory bralem pod uwage 3 zestawy:

-Hertz ESK 165

-PowerBass S-6C

-Helix Blue 62

Narazie zestaw bedze gral pod samym radiem(Blaupunkt 4x40), lecz mozliwe, ze tez w okresie okolo tygodnia gdy to bedzie potrzebne znajdzie sie do tego wzmak. Wzmak tez bedzie mi potrzebny do tylu ktory napedzi woofer Phonocara 2/764.

czytalem troche tematow w ktorych zostaly porownywane te glosniki, lecz nigdy nie zestaw ich trzech.
Wiec moje pytanie, ktory zestaw na przod jest naprawde godny uwagi? mile widziane + i -!


REGULAMIN umieszczania postów!!!
Ostatnio zmieniony pn wrz 11, 2006 21:44 przez no-name, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
Łuki
Forum Master
Forum Master
Posty: 1749
Rejestracja: pn gru 12, 2005 14:55
Lokalizacja: Pruszcz Gd.

Post autor: Łuki » pn wrz 11, 2006 21:33

Hertz - zestaw sprawdzony, niektórzy narzekają na tweetery (wysokie za bardzo dają po uszach)
Powerbass - wg mnie większy nacisk dali na niskie, dla niektórych, aż za dużo :)
Helix - przy odpowiednim zamontowaniu gra świetnie, najbardziej neutralny ze wszystkich



Awatar użytkownika
powalla
_
_
Posty: 3729
Rejestracja: wt sty 10, 2006 19:43
Lokalizacja: Mikołów

Post autor: powalla » pn wrz 11, 2006 21:58

Najpierw trzeba wygłuszyć drzwi i zrobić (kupić ) dystanse i panele drzwiowe (porządnie zrobione ),no i ponad połowa kasy poszła.Napisz czy już to masz ,czy te 350 to na głośniki i panele(drzwi na gotowo),bo jeśli zamierzasz kupić np.PB i przykręcić je do tapicerki (nawet przez panel za 55zł z powe.pl) to szkoda kasy.Najpierw zrób drzwi na gotowo(koszty) ,a potem pomyśl o głośnikach.



Awatar użytkownika
no-name
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 338
Rejestracja: wt lis 16, 2004 10:34
Lokalizacja: DB / DSW
Kontakt:

Post autor: no-name » pn wrz 11, 2006 22:11

powalla pisze:Najpierw trzeba wygłuszyć drzwi i zrobić (kupić ) dystanse i panele drzwiowe (porządnie zrobione ),no i ponad połowa kasy poszła.Napisz czy już to masz ,czy te 350 to na głośniki i panele(drzwi na gotowo),bo jeśli zamierzasz kupić np.PB i przykręcić je do tapicerki (nawet przez panel za 55zł z powe.pl) to szkoda kasy.Najpierw zrób drzwi na gotowo(koszty) ,a potem pomyśl o głośnikach.
spokojnie na to tez znajda sie fundusze, tylko ja wole najpierw zobaczyc glosniki, a pozniej zejde do "garazu" i zaczne wszystko robic :). Temat zalozylem po to aby zobaczyc jaka jest wasza opinia na temat tych glosnikow(zestawow).



Awatar użytkownika
mag2k3
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 370
Rejestracja: wt maja 16, 2006 15:27
Lokalizacja: Kwidzyn
Kontakt:

Post autor: mag2k3 » wt wrz 12, 2006 00:07

Łuki pisze: Powerbass - wg mnie większy nacisk dali na niskie, dla niektórych, aż za dużo :)
Mylisz się mam te głośniki i grają naprawdę dobrze.
Stare power bassy miały niższe pasmo od tych te są dużo bardziej uniwersalne, i powiem że nawet lepsze.
I jak powalla napisał i było to już wałkowane milion razy wygłuszenie to podstawa
No i dobrze jakiś wzmacniacz dla nich dać bez niego te głośniki się po prostu marnują ale to można powiedzieć o każdym z tych modelli głośników szczególnie o Hertz ESK 165 z których zresztą jak dla mnie dziwięk jest najbardziej wręcz nieprzyjemny(chodzi mi właśnie o te tweetery siedziałem w wozie gościa który miał je w słupkach i normalnie tak po uszach dawało że po jakimś czasie słuchania słyszałem jedynie szum).
Bez wzmaka to helixa bym brał ale tak jak pisałem głośniki będą się marnować pod samym radiem.


......................
EDIT

Sorry za off topic ale podzielę się z wami pewną sytuacją jaka mnie dziś spotkała:]
Mam w pracy gościa co się niby tuningiem samochodów zajmuje, i juz raz się z nim nawet kłóciłem że strumienica nie daje żadnego przyrostu mocy ale wiadomo on wie lepiej bo jego ojciec ma warsztat, a dziś słyszałem jak klientowi wmawiał jaki sprzęt do auta ma kupić, i mówi ze wzmaki nie są drogie że już porządnej firmy blaupunkty za 200zł można kupić i porządne głośniki pioneera. Że wszystko mu zrobi ładnie zdejmnie podłogę i puści w niej kable do głośników.
I jeszcze kilka innych głupot.
Sory za zaśmiecanie tematu ale musiałem to z siebie wyrzucić niech ktoś mi powie za co oni kasę biorą, czy to może ja jestem zacofany?
I jeszcze ta strumienica jego, która notabene do golfa 3 polecił klientowi wstawić, żeby miał 10% przyrost mocy ehhh jak by nie wystarczyło mu że oszpecił go lampami ala lexus look, potem się mnie ludzie pytają czemu do mechanika jadę do gdańska 100km od domu :bigok:


"Nie kłuć się z głupkiem bo ludzie mogą pomylić kto jest kto"

Awatar użytkownika
Kowal_
płk Gleba
płk Gleba
Posty: 1732
Rejestracja: ndz mar 19, 2006 00:06
Lokalizacja: Gliwice
Auto: VW Passat CC
Silnik: CCZA

Post autor: Kowal_ » wt wrz 12, 2006 00:33

mag2k3 pisze:
Łuki pisze: Powerbass - wg mnie większy nacisk dali na niskie, dla niektórych, aż za dużo :)
Mylisz się mam te głośniki i grają naprawdę dobrze.
Stare power bassy miały niższe pasmo od tych te są dużo bardziej uniwersalne, i powiem że nawet lepsze.

I jak powalla napisał i było to już wałkowane milion razy wygłuszenie to podstawa
No i dobrze jakiś wzmacniacz dla nich dać bez niego te głośniki się po prostu marnują ale to można powiedzieć o każdym z tych modelli głośników szczególnie o Hertz ESK 165 z których zresztą jak dla mnie dziwięk jest najbardziej wręcz nieprzyjemny(chodzi mi właśnie o te tweetery siedziałem w wozie gościa który miał je w słupkach i normalnie tak po uszach dawało że po jakimś czasie słuchania słyszałem jedynie szum).
Bez wzmaka to helixa bym brał ale tak jak pisałem głośniki będą się marnować pod samym radiem.
Potwierdzam to co napisał mag2k3. Powerbassy te są bardzo zrównoważone. Nie wyczuwam podczas odsłuchu nacisku na konkretne pasmo. Grają dobrze wysokimi, średnimi i niskimi :) Bez żadnego uwydatniania.

Hehe. Wygłuszenie to podstawa.. ja jeszcze bez wygłuszenia jestem, ale jutro już zaczynam je robić. Taśma dekarska zakupiona :P



Mam małe pytanko - Aktualnie moje Powerbassy grają pod radyjkiem Clariona, grają bardzo ładnie (przynajmniej tak mi się wydaje). Co by mi dał wzmacniacz? Mocniejszy bas z racji wiekszej mocy? Większą głośność? Pytam bo jadę na radyjku, a w wielu miejscach polecają wzmacniacze i nie wiem czy jest jakikolwiek sens sie pakować w to.. czekam na jakieś konkretniejsze odpowiedzi :)



Awatar użytkownika
no-name
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 338
Rejestracja: wt lis 16, 2004 10:34
Lokalizacja: DB / DSW
Kontakt:

Post autor: no-name » wt wrz 12, 2006 07:32

tak wiec po kilku dniach pewnosci ze to beda Hertze ESK 165, zmieniam swoja decyzje na PowerBassy S-6C , czy to bedzie dobra decyzja?? hmm... czas pokaze!

Herze sa niby mocniejsze od PB czy ta roznica jest az tak duza i wyczuwalna?

Helixow nie biore juz pod uwage!



Awatar użytkownika
mag2k3
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 370
Rejestracja: wt maja 16, 2006 15:27
Lokalizacja: Kwidzyn
Kontakt:

Post autor: mag2k3 » wt wrz 12, 2006 15:44

Mają większą efektywność ale ja zbytniej różnicy między nimi nie słyszałem tyle, że to było słuchane w różnych autach i innym radiem i wzmacniaczem więc trudno mi to porównać raczej. Tyle że dźwięk z Hertz`a mi się po prostu nie bardzo podoba słyszałem go w kilku autach i gdy się wsiądzie do środka to te tweetery mają naprawdę ostre dźwięki.
Można to naprawić oczywiście zastosować inne zwrotnice np czy nawet w radiu sopran zmniejszyć to też nieco pomaga ale mimo wszystko ja zdecydowałem się na nowe power bassy jak szukałem czegoś do nowego samochodu i absolutnie nie żałuję decyzji i gwarantuję że grają wystarczająco głośno, tyle że pod wzmacniaczem.


"Nie kłuć się z głupkiem bo ludzie mogą pomylić kto jest kto"

Awatar użytkownika
Kowal_
płk Gleba
płk Gleba
Posty: 1732
Rejestracja: ndz mar 19, 2006 00:06
Lokalizacja: Gliwice
Auto: VW Passat CC
Silnik: CCZA

Post autor: Kowal_ » wt wrz 12, 2006 16:05

mag2k3 - mógłbyś odpowiedzieć na moje pytanie z mojego poprzedniego postu?

Chodzi o PB i wzmacniacz. Mógłbyś napisać jakie są różnice? Bo jeżeli spore na + to chyba pokusze się o wzmachol.. :P



Awatar użytkownika
mag2k3
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 370
Rejestracja: wt maja 16, 2006 15:27
Lokalizacja: Kwidzyn
Kontakt:

Post autor: mag2k3 » wt wrz 12, 2006 20:21

Nie ma co tu dużo pisać, nawet trudno to porównać.
Po prostu jest lepsza jakość dźwięku, grają głośniej i nie będzie przesterowań jak dasz radio głośniej(nie będą pierdzieć) bo pewnie przy połowie skali zaczynają "pierdzieć" na wzmacniaczu tego nie ma.
Radżę ci się nie zastanawiać czy kupić wzmacniacz, tylko jaki kupić.
Nawet na jakimś starym blaupunkcie te głośniki zagrają o wiele lepiej, a jak poszukasz czegoś bardziej markowego jak alpine to efekt cię baardzo zdziwi.
Jednak mimo wszystko jeśli nie masz na nowy dobry wzmacniacz kup np carpowera 602 czy nawet blaupunkta jakąś używkę stoją po około 150 zł chyba.
Wiadomo im więcej w wzmacniacz zainwestujesz efekt będzie lepszy.


"Nie kłuć się z głupkiem bo ludzie mogą pomylić kto jest kto"

Awatar użytkownika
Kowal_
płk Gleba
płk Gleba
Posty: 1732
Rejestracja: ndz mar 19, 2006 00:06
Lokalizacja: Gliwice
Auto: VW Passat CC
Silnik: CCZA

Post autor: Kowal_ » wt wrz 12, 2006 20:41

mag2k3 pisze:Nie ma co tu dużo pisać, nawet trudno to porównać.
Po prostu jest lepsza jakość dźwięku, grają głośniej i nie będzie przesterowań jak dasz radio głośniej(nie będą pierdzieć) bo pewnie przy połowie skali zaczynają "pierdzieć" na wzmacniaczu tego nie ma.
Radżę ci się nie zastanawiać czy kupić wzmacniacz, tylko jaki kupić.
Nawet na jakimś starym blaupunkcie te głośniki zagrają o wiele lepiej, a jak poszukasz czegoś bardziej markowego jak alpine to efekt cię baardzo zdziwi.
Jednak mimo wszystko jeśli nie masz na nowy dobry wzmacniacz kup np carpowera 602 czy nawet blaupunkta jakąś używkę stoją po około 150 zł chyba.
Wiadomo im więcej w wzmacniacz zainwestujesz efekt będzie lepszy.
Radyjko mam wyskalowane na 33 stopnie volume'a. W zalezności od tracku na cd czy radiu to pierdzieć mi zaczynają przy około 24-26 :P To pierdzenie mi się wlaśnie nie podoba.. :P

No nie powiem, dałes mi z tym wzmacniaczem do myślenia. Kurcze znowu wydatek sie szykuje.. chyba trochę przeczekam aż funduszy przybędzie bo ostatnio się trochę wypompowałem.

Czyli mówisz, że taki Carpower 602 zdołałby już napędzić Powerbassy? Mi sie wydaje, że to za mocne, ale ja sie nie znam na tym :P

Trochę mi się to nie widzi w kwestii rozmieszczenia bo musiałbym wzmacniacz mieć przykręcony np. do tylnej kanapy i trzeba przez całe auto ciągnąć kable.. :/

No nic, będę rozważał :P

Jeszcze mi powiedz jedno - ile kable mniejwięcej wyniosą.. (tylko nie najdroższe :P )



Awatar użytkownika
mag2k3
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 370
Rejestracja: wt maja 16, 2006 15:27
Lokalizacja: Kwidzyn
Kontakt:

Post autor: mag2k3 » wt wrz 12, 2006 21:14

mkowalm pisze: Radyjko mam wyskalowane na 33 stopnie volume'a. W zalezności od tracku na cd czy radiu to pierdzieć mi zaczynają przy około 24-26 :P To pierdzenie mi się wlaśnie nie podoba.. :P

No nie powiem, dałes mi z tym wzmacniaczem do myślenia. Kurcze znowu wydatek sie szykuje.. chyba trochę przeczekam aż funduszy przybędzie bo ostatnio się trochę wypompowałem.

Czyli mówisz, że taki Carpower 602 zdołałby już napędzić Powerbassy? Mi sie wydaje, że to za mocne, ale ja sie nie znam na tym :P

Trochę mi się to nie widzi w kwestii rozmieszczenia bo musiałbym wzmacniacz mieć przykręcony np. do tylnej kanapy i trzeba przez całe auto ciągnąć kable.. :/

No nic, będę rozważał :P

Jeszcze mi powiedz jedno - ile kable mniej więcej wyniosą.. (tylko nie najdroższe :P )
No tego pierdzenia inaczej nie zlikwidujesz.
Wzmacniacz nie może być za mocny bo wiadomo spali głośniki ale prawie każdy wzmacniacz można sobie odpowiednia wyregulować więc o to się nie bój.
Czytałem gdzieś na elektrodzie ze niby carpower spalił 2 zestawy power basów ale napisał to tylko jeden człowiek i możliwe że po prostu miał to żle zestrojone.
Nie musisz kupować od razu car powera jesli tyle nie masz poszukaj jakiejś używki za 100zł jednak jak pisałem to się odbije na jakości.
Kable oczywiście trzeba ciągnąć do tyłu i jest to rzecz normalna i nie ma w tym nic skomplikowanego.
Kable głośnikowe ewentualnie mogły by być te od power basów (choć wiadomo dobrze by było zastosować nowy jakiś 2mm²) ale zasilający to już musi być przynajmniej 10 mm² takie wystarczą na ten wzmacniacz, no i + ciągniesz z aku prosto przy czym jak najbliżej aku dajesz bezpiecznik.
Masa musi mieć ten sam przekrój to bardzo ważne ale nie musisz jej ciągnąć z aku możesz gdzieś przy bagażniku podpiąć na konektor oczkowy.


"Nie kłuć się z głupkiem bo ludzie mogą pomylić kto jest kto"

Awatar użytkownika
powalla
_
_
Posty: 3729
Rejestracja: wt sty 10, 2006 19:43
Lokalizacja: Mikołów

Post autor: powalla » wt wrz 12, 2006 21:25

Wzmak możesz dać pod fotel kierowcy(mniej kabli będzie i lepsza regulacja pod ręką).Wejdzie spokojnie (sam mam nawet 4 kanałowy) i pod fotelem jest łączenie wykładziny więc można powyciągać kable bez rozcinania .Jak dasz pod fotel to kupujesz tylko ok 3 m kabla (+) 10mm2 i ok 1m(-) też 10mm2.Kabel RCA też wystarczy 3m ,no i głośnikowe ok 4m kabla2,5mm2(będzie na przyszłość).Tak więc same plusy mocowania wzmaka pod fotelem(łatwo przykręcisz go 4 wkrętami do płyt gipsowych (25 mm max),bo pod wykładziną jest jeszcze druga 3 cm gruba i nie zrobisz dziury w podłodze)).Nie bój się o grzanie się wzmaka ,bo jest tam dość dużo miejsca i wystarczy do sprawnej wentylacji sprzętu.Co do wzmaka polecam Alpiny V12 (w używce) bo do mocarzy nie należą ,ale barwę dźwięku mają lepszą niż Monacory i Blaupunkty.Popatrz także na Signata Onyx cenowo podobnie jak Monacor ,a i firma zacna.



Awatar użytkownika
Kowal_
płk Gleba
płk Gleba
Posty: 1732
Rejestracja: ndz mar 19, 2006 00:06
Lokalizacja: Gliwice
Auto: VW Passat CC
Silnik: CCZA

Post autor: Kowal_ » wt wrz 12, 2006 21:34

mag2k3 pisze:No tego pierdzenia inaczej nie zlikwidujesz.
Wzmacniacz nie może być za mocny bo wiadomo spali głośniki ale prawie każdy wzmacniacz można sobie odpowiednia wyregulować więc o to się nie bój.
Czytałem gdzieś na elektrodzie ze niby carpower spalił 2 zestawy power basów ale napisał to tylko jeden człowiek i możliwe że po prostu miał to żle zestrojone.
Nie musisz kupować od razu car powera jesli tyle nie masz poszukaj jakiejś używki za 100zł jednak jak pisałem to się odbije na jakości.
Kable oczywiście trzeba ciągnąć do tyłu i jest to rzecz normalna i nie ma w tym nic skomplikowanego.
Kable głośnikowe ewentualnie mogły by być te od power basów (choć wiadomo dobrze by było zastosować nowy jakiś 2mm²) ale zasilający to już musi być przynajmniej 10 mm² takie wystarczą na ten wzmacniacz, no i + ciągniesz z aku prosto przy czym jak najbliżej aku dajesz bezpiecznik.
Masa musi mieć ten sam przekrój to bardzo ważne ale nie musisz jej ciągnąć z aku możesz gdzieś przy bagażniku podpiąć na konektor oczkowy.
No z radia raczej więcej nie wykrztusze :P

Heh trochę mnie wystraszyłeś :P ;)

Ja wole poczekać i kupić coś lepszego. Te parę tygodni mnie nie zbawi.

No trochę ciągnięcia jest. + od aku do wzmacniacza. Z radia z wyjścia rca do wzmacniacza. Z wzmacniacza do Powerbassów.. :P

Mam jedno pytanie - czy sygnał podawany już z wzmacniacza też podłącza się pod zwrotnice?
Czy np. sygnał od wzmacniacza do midbasów, a tweetery przez zwrotnice napędzane radiem?

Te kable od Powerbassów raczej za krótkie są. Trzeba będzie kupić nowe.

Masa normalnie do blachy karoserii?



ODPOWIEDZ

Wróć do „Car Audio”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 54 gości