Po uruchomieniu silnika dzwięk alternatora w głośnikach

KaaamilMK3 · Post autor: **KaaamilMK3** » sob wrz 28, 2013 16:30

Zakupiłem nie dawno radio Pioneer MVH-150UI wówczas w samochodziku miałem tylko 4 głośniki z przodu... pózniej zakupiłem tube aktywna i wszystko było ok ale gdy kupiłem głosniki na tylną półkę i podłączyłem je pod jakiś chinski wzmacniacz po uruchomieniu samochodu w tych głosnikach tylko z tyłu pojawił sie szum.. szukałem i im bardziej był pokręcony wzmacniacz tym głośniejszy był szum... nie wiedziałem co moze być tego powodem znajomi podpowiedzieli mi ze moze to być przez wzmacniacz kupiłem inny(AUDIOMEDIA EX800.2) i szum jest nadal ale już nie tak bardzo jak wcześniej ale nadal mi to przeszkadza i jest to nie przyjemne po jakimś czasie... Miał ktoś już taki problem podpowiadajcie co jeszcze moge zrobić.

bogib184 · Post autor: **bogib184** » sob wrz 28, 2013 19:15

Ja Ci podpowiem - wez poszukaj w Googlach

Normalnie nikt na swiecie jeszcze sie z tym nie spotkal... Szkoda, ze Ci sie nie chce...

mikolajmakoski1 · Post autor: **mikolajmakoski1** » ndz wrz 29, 2013 17:28

ja mialem to samo gdy miałem przebicie na kablu zapłonowym po zmianie kabli pisk zniknął(chyba ze samo sie naprawilo)

Post autor: **dan124** » pn wrz 30, 2013 00:36

mikolajmakoski1 pisze:ja mialem to samo gdy miałem przebicie na kablu zapłonowym po zmianie kabli pisk zniknął(chyba ze samo sie naprawilo)

Samouleczenie!

To jest znak.

MediaX · Post autor: **MediaX** » śr paź 02, 2013 08:35

spróbuj podmienić radio, i zobacz czy będzie dalej szum...

jeśli tak to "jak dobrze pamiętam"* to nie masz masy na wyjściu RCA

* "jak dobrze pamiętam" - dawno mnie tu nie było i mogło sporo się zmienić

bjn075 · Post autor: **bjn075** » śr paź 02, 2013 13:19

Miałem to samo

jak dodawałeś gazu było jeszcze gorzej??

KaaamilMK3 · Post autor: **KaaamilMK3** » śr paź 02, 2013 17:38

noo im wiecej gazu tym wiekszy szum

bjn075 · Post autor: **bjn075** » śr paź 02, 2013 20:19

wiec tak

sprawa jest prosta

albo ci sie szczotki na alternatorze koncza (tak wiem glupie) kumpel to mial

a ja mialem to ze jak kable polozylem od wzmaka i glosnikow tylnych

blisko urzadzenia typu pompki paliwa tak bylo u mnie i juz byl szum

jak zmienilem polozenie kabli przestalo ;p albo kable wzmak glosniki nie moga byc razem ;p takie banalne rzeczy ale sprobuj u mnie pomoglo ;p

KaaamilMK3 · Post autor: **KaaamilMK3** » śr paź 02, 2013 20:33

dzięki jutro sie z tym pobawię

i napisze czy coś uległo zmianie

macieej · Post autor: **macieej** » czw paź 10, 2013 21:38

Uciekła Ci masa, dlatego te szumy

KaaamilMK3 · Post autor: **KaaamilMK3** » ndz paź 20, 2013 10:12

Jak to masa mi uciekła ?

Audiophile · Post autor: **Audiophile** » ndz paź 20, 2013 23:23

kolego jesli masz kabel zasilajacy puszczony razem z RCA to na 99% ta przyczyna

Gawior · Post autor: **Gawior** » pn paź 21, 2013 20:10

Powodem tego może być
- słaba masa na wzmacniaczu
- brak masy na RCA ( w radiu, we wzmacniaczu, lub przerwana we wtyku na kablach sygnałowych ) - często masa pada po grzebaniu przy kablach na włączonym sprzęcie
- kiepskie kable RCA także mogą łapać szumy
- jeżeli przewód zasilający ( "+" ) idzie razem z przewodami sygnałowymi ( RCA ), to to też może być przyczyną
- kończące się szczotki także mogą siać po instalacji. Można sprawdzić czy za bardzo nie iskrzą. Można dodać kondensator np. MKP, czy MKT 2,2uf na 100-250V

Na niektóre z tych rzeczy możesz sobie sam dopowiedzieć i masz już "pierwszego podejrzanego".
Jeżeli jednak nie grzebałeś przy kablach na uruchomionym sprzęcie i masz dobrze zrobioną instalację ( dobrze zrobiona, to nie to samo co "wydaje mi się, że tak powinno być jak mam zrobione"

), to jak sprawdzić instalację i sprzęt masz w sieci.

Czasem także niektóre wzmacniacze po prostu mają zakłócenia w autach z aparatem zapłonowym i instalacja może być OK, masa RCA także, alternator sprawny, a i tak problem będzie, ale z Audiomedia nie było tego problemu.
PS. nie zdziw się jak padnie ci po niedługim czasie ten wzmacniacz ( Audiomedia ). Jest to mój ulubiony wzmacniacz, bo chyba nie miałem w życiu tyle okazji do użycia powiedzenia "a nie mówiłem", jak przy nim