[głośniki] piszczenie w glosnikach...

Sprzęt audio do Naszych aut i wszystko co z nim związane.

Moderatorzy: dan124, powalla, VIP

Awatar użytkownika
Lukasz3k
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 69
Rejestracja: wt lut 08, 2005 22:03
Lokalizacja: Karniewo/Wawa
Kontakt:

[głośniki] piszczenie w glosnikach...

Post autor: Lukasz3k » pn kwie 17, 2006 18:09

Witam,
wiem ze temat ten jest doskonale znany :) jednak probowalem juz wszystkiego i nie moge sobie dac z tym rady. Zaczne od tego co mam, w moim golfkiu 3 skrzynia z hertzem es250 do tego wzmacniacz blaupunkt gta4100, na przodzie fabryczne glosniczki zaislane z radyjka(drzwi wygluszone) wszystko ladnie gralo az w pewnym momencie zaczelo sie walsnie owe piszczenie, na postoju slychac przelaczanie plyty w subie itd. Kable mam ulozone ok, po lewej ida zasilajace, po prawej stronie autka sygnalowe, sterujacy idzie po lewej :) do wzmacniacza plus idzie z aku a masa z nadwozia(probowalem z aku nie dziala). Radyjko zasilane z kostki probowalem bezposrednio z aku tez nie dziala, chincze tez sprawdzane tez nic nie pomoglo, juz nie mam pomyslow, wtyki tez sprawdzalem dociskalem, nic nie pomaga. Jak odlacze w ogole od radyjka chincze i sterujacy antene tez, i podglosze na maksa i zrobie pauze to slychcac w przednich glosnikach prace radyjka jak przelacza piosenki itd. Nie ma ktos pomyslow co to moze byc? jestem juz skazany na uzycie tego filterka przeciwzakloceniowego? Najdziwniejsze jest to ze wczesniej chodzilo wszystko ok.

Pozdrawiam
--
Lukasz
Ostatnio zmieniony śr wrz 06, 2006 22:51 przez Lukasz3k, łącznie zmieniany 2 razy.



Awatar użytkownika
Kubus20
VW Baron
VW Baron
Posty: 3221
Rejestracja: sob lut 12, 2005 14:10
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Kontakt:

Post autor: Kubus20 » pn kwie 17, 2006 21:10

Poza tym co napisałeś, moga być jeszcze dwie rzeczy:
1. Masz wzmaka przykręconego bezpośrednio do karoseri i robi się pętla masy(ale raczej mało możliwe, bo mówiłeś, że wszystko działało si i teraz padło)
2. Filtracja we wzmaku się posypała(To bardziej prawdopodobne. Te blaupunkty to juz wiekowe wzmacniacze i mogło coś paść)

Spróbuj przełożyć inny wzmacniacz na przykład od jakiegoś kolegi. Wtedy bedziesz pewny czy to wzmak, czy nie.

Oprócz tego nic mi nie przychodzi do głowy. Może jeszcze wyjścia w radiu padają...



Awatar użytkownika
Lukasz3k
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 69
Rejestracja: wt lut 08, 2005 22:03
Lokalizacja: Karniewo/Wawa
Kontakt:

Post autor: Lukasz3k » wt kwie 18, 2006 09:10

wzmacniacz nigdzie nie jest przykrecony bezposrednio do karoserii. Widocznie bede musial sprobowac z tym wzmacniaczem i radyjkiem. Rzeczywiscie moze to w nim cos sie posypalo.

Dzieki.



Awatar użytkownika
XenO
Forum Master
Forum Master
Posty: 1095
Rejestracja: czw mar 03, 2005 19:39
Lokalizacja: Człuchów
Kontakt:

Post autor: XenO » wt kwie 18, 2006 11:28

U mojego kumpla tez byla spora dyskusja od czego tak piszczy i proponuje sprawdzic szczotki na alternatorze u niego odrazu pomogło :bigok:


Mk4 GTI 1.8 T
Mój VW -- viewtopic.php?f=160&t=221264
Moje aukcje - zobacz warto !!!
http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=1959642" onclick="window.open(this.href);return false;
http://tablica.pl/oferty/uzytkownik/Tamj/" onclick="window.open(this.href);return false;

Awatar użytkownika
Lukasz3k
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 69
Rejestracja: wt lut 08, 2005 22:03
Lokalizacja: Karniewo/Wawa
Kontakt:

Post autor: Lukasz3k » wt kwie 18, 2006 14:39

ale to by tez na postoju piszczalo? bo napostoju jak odtwarzam to slyse prace radyjka jak przewija plytki przelaczanie piosenek, w czasie jazdy dodatkowo slysze obroty :) a poza tym wydaje mi sie ze to raczej nie wzmacniacz, bo jak calkowicie odlacze wzmacniacz od radyjka to slysze te same dwieki tylko w glosnikach przednich.

--
Pozdrawiam
Lukasz



Awatar użytkownika
Kubus20
VW Baron
VW Baron
Posty: 3221
Rejestracja: sob lut 12, 2005 14:10
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Kontakt:

Post autor: Kubus20 » wt kwie 18, 2006 15:18

Lukasz3k pisze:ale to by tez na postoju piszczalo? bo napostoju jak odtwarzam to slyse prace radyjka jak przewija plytki przelaczanie piosenek, w czasie jazdy dodatkowo slysze obroty a poza tym wydaje mi sie ze to raczej nie wzmacniacz, bo jak calkowicie odlacze wzmacniacz od radyjka to slysze te same dwieki tylko w glosnikach przednich.
Więc masz odpowiedź. Radio, kable od radia, albo alternator.



blook

Post autor: blook » wt kwie 18, 2006 16:54

załóż foiltr przeciwzakłóceniowy przed radiem ;) ja obstawiam że po zalożeniu jego problem zniknie ;)



UcHO
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 514
Rejestracja: wt wrz 27, 2005 19:52
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: UcHO » śr kwie 19, 2006 17:21

Ja bym sie jeszcze pobawil ulozeniem kabli, gdyz jak wiemy wystarczy 1 cm i pomaga. ja obstawiam ze kable ida gdzies w okolicy pompy paliwa a to straszliwie oddziałowuje na to piszczenie. Ja np u siebie musial puscic kable blotnikiem, zmniejszylo sie, lecz dalej mnie to denerwowalo. Wiec ostatecznie puscilem gora, slupkami i powiem Ci ze teraz jest wszystko OK. Nic nie slychac.
Filtry nic nie pomoga bo odcinaja one jedynie jedno z pasm, nic poza tym :( . U mnie i u paru znajomych wogole nie pomogly



Awatar użytkownika
Lukasz3k
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 69
Rejestracja: wt lut 08, 2005 22:03
Lokalizacja: Karniewo/Wawa
Kontakt:

Post autor: Lukasz3k » śr sie 23, 2006 11:36

Odswieze moze troche temat, znalazlem przyczyne tego piszczenia. Zadne filtry wymiana kondensatora i szczotek na alternatorze nie pomagaly. Przyczyna bylo radio. Rozebralem je i sprawdzalem wszedzie mase na plytce i nie bylo masy na wyjsciach rca, spalil sie taki malutenki bezpiecznik smd( w ogole nie widac zeby byl spalony, ale sprawdzajac miernikiem mozna stwierdzic) na masie. Po jego wywaleniu i polaczeniu juz nie slychac nic :) i gra duuuzo lepiej sub, wczesniej nie moglem go sobie ustawic albo gral za cicho albo za glosno. Ogolnie rzecz biorac polecam jeszcze kazdemu podmienic radyjko dla testu.

--
Pozdrawiam
Lukasz3k



snowak
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 292
Rejestracja: wt maja 02, 2006 16:13
Lokalizacja: z drogi

Post autor: snowak » ndz sie 27, 2006 23:54

Czyli miales krotki problem z masa dla wzmaka, przepchnal prad przez mase od czinczy i spalil bezpiecznik. Nastepnym razem moze nie byc tak prosto jak dales gruby mostek. Kable Ci sie zagotuja i spalisz jeszcze auto. Lepiej kup np. w tme bezpiecznik i wstaw.


[img]http://img143.imageshack.us/img143/508/mylubuskaer5.jpg[/img]

pawel2k
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 37
Rejestracja: wt sie 29, 2006 00:51
Lokalizacja: Pułtusk
Kontakt:

Post autor: pawel2k » wt sie 29, 2006 01:05

dokladnie mialem ten sam problem od tego ze masa byla zle podlaczona to sie chincze w radiu popalily i trzeba bylo je przelutowywac - podlaczylem mase odpowiednio i bylo ok



ODPOWIEDZ

Wróć do „Car Audio”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 48 gości