Spadki napięcia.

Duvan · Post autor: **Duvan** » pt sty 20, 2012 13:27

Witajcie.
Posiadam Golfa II 1985r 1.6D
Zakupiłem do niego sprzęcik audio i niestety nie moge wykorzystać mocy głośnika. Gdy dam zbyt głośno muzyke(prawdę mówiąc to wcale głosno nie musi być zeby już wszystko przygasało) wszystkie swiatła przygasają a na akumulatorze spada napiecie nawet poniżej 10v. Już 2 razy bezpieczniki przy akumultorze mi w ten sposób rozerwao na kawałki (60A). Nikt nie potrafi mi doradzić co zrobić żeby nie brakowało napięcia.

A oto mój sprzętęt:
Głośnik: JBL-P1222
Wzmacniacz: CARPOWER HPB-1502
Radio: Pioneer DEH-2000MP
Kondensator: Lekston 1F
Kable: 20mm

marcinek84 · Post autor: **marcinek84** » pt sty 20, 2012 18:00

A jakie masz napięcie ładowania?

Duvan · Post autor: **Duvan** » sob sty 21, 2012 00:07

Sprawdzał mi to gość który sie zajmuje montażem car-audio i twierdzi ze wszystko mam w normie. Wiec albo on jest cienki w te klocki albo to siedzi gdzieś głębiej. Może wzmacniacz za słaby? Wymieniłem koło pasowe i pasek i niewiele to pomogło. Alternator nie wyrabia chyba. Pasek pali gume jak pogłaśniam. Gość twierdzi że głosnik moze o wiele wiecej z siebie dać ale brak zasilania go hamuje. Może akumulator jest do kitu. W zimie pali od kopa nic sie nie dzieje, wiec juz sam nie wiem. doradzono mi kupić żelowy ale drogie, ...i czy to by coś dało?

marcinek84 · Post autor: **marcinek84** » sob sty 21, 2012 06:18

Zastanawia mnie ten pasek jak mówisz ze pali gdy dasz głośniej jak by pracował pod bardzo wielkim obciążeniem. A ile amper ma Twoj alternator? Ja mam podobnej mocy (rms 400W) i większy wzmacniacz z kondensatorem i zero problemu nawet jak mialem 65A alternator teraz zmieniłem na 90A.

bogib184 · Post autor: **bogib184** » sob sty 21, 2012 09:01

Daj alternator do sprawdzenia, bo może coś z regulatorem napięcia jest nie tak, albo ogólnie alternator wymaga regeneracji. Przy okazji przejrzysz sobie stan przewodów od alternatora do aku, sprawdź masę akumulatora do budy przy okazji, oczyść wszystko ładnie, zabezpiecz wazeliną techniczną (mówię o czynnościach, które powinieneś zrobić przy okazji), ale tu musi kuleć alternator, skoro twierdzisz, że aż pasek się pali.

Duvan · Post autor: **Duvan** » sob sty 21, 2012 13:46

No dokładnie, pasek sie ślizga piekielnie. Ile amper ma mój alternator?? hmm nie mam pojęcia,przejrze wszystko jak radzicie i zobaczymy co będzie

Dam znać o wyniku.

marcinek84 · Post autor: **marcinek84** » sob sty 21, 2012 13:56

Nie kręci może ciężej alternator bez paska? Duvan, masz może miernik aby samemu sobie sprawdzić napięcie?

Duvan · Post autor: **Duvan** » sob sty 21, 2012 18:18

W sunie nie wiem jak kreci. Teraz auto oddałem do warsztatu, bo zawieszenie padło. Skocze w poniedziałek do mechanika to go poproszę o sprawdzenie alternatora,może jest za słaby na ten głośnik. Ma ponoć 400W rms ale żeczywista moc jest o wiele większa. A są w ogóle gdzieś do kupienia mocniejsze alternatory?

bogib184 · Post autor: **bogib184** » sob sty 21, 2012 20:08

Nie przesadzaj, że alternator za słaby amperaż ma - o jakich my tu śmiesznych mocach mówimy... W maluchu mocniejsze sprzęty grają na seryjnym altku. Coś się wysypało w nim - z jakiegoś powodu ciężko chodzi - może łożysko, nie wiem, trzeba sprawdzić. Mocniejszy alternator można zawsze dopasować, problemu z tym nie ma.

Duvan · Post autor: **Duvan** » czw lut 02, 2012 19:51

Wreszcie odebrałem auto od mechanika. Alternator mam sprawny na 100% pasek naciągniety. Ale przyszedł mróz - 25 i akumulator mi padł. Musze kupić nowy bo ten jest totalnie rozładowany i ładowanie już nic nie daje. Drugą sprawą jest to że wszystko było zasniedziałe i ładowanie było znikome. No nie mam jak teraz sprawdzić jak się sprawuje auto bo nawet po wsadzeniu sprawnego akumulatora nie odpala. Kręci ale nie pali. Stał 2 tygodnie, wczoraj zrobiłem 10 km, a dzis umarł. Mechanik twierdzi że danie mocniejszego alternatora nic mi nie da. Sam już nie wiem co robić. A sprzęt grający raczej nie jest smiesznej mocy :O Raczej mało kto kupuje taki sprzęt, wiekszośc ma jakieś tubki i blaupunkty za 400 stówki. A ten głosnik masakruje mi auto.

bogib184 · Post autor: **bogib184** » czw lut 02, 2012 22:15

A właśnie, że to są śmieszne moce... Co niby ma taki CP 1502 - 400 RMS przy najsilniejszych wiatrach ? Nic ponadto... Przy moim altku 70A miałem wzmacniacz 700 rms na suba i 2 x 200 na przód i nie ma się nawet co chwalić...

bogib184 · Post autor: **bogib184** » czw lut 02, 2012 22:24

Raczej mało kto kupuje taki sprzęt, wiekszośc ma jakieś tubki i blaupunkty za 400 stówki. A ten głosnik masakruje mi auto.[/quote] Tutaj, to już przesadziłeś, że mało kto - CP jest gorszy jak Peiying 2h30r. Ogólnie jak pośniedziałe, to się czyści elektrownię, dubluje masę z aku do budy, solidnie przykręca masę wzmacniacza - trzeba przeglądać instalację.

rafal85rtc · Post autor: **rafal85rtc** » pt lut 03, 2012 23:20

coś nie halo masz z alternatorem u siebie mam 70AMP tylko i spokojnie napędzam piec 1000 RMS i głośnik 800 RMS