Wzmacniacz nie działa ;/
Moderatorzy: dan124, powalla, VIP
Wzmacniacz nie działa ;/
Witam.
Mój wzmacniacz działał jak należy - wszystko było ok.
Wczoraj odpiąłem od niego kable i pod te kable sprawdzałem inny wzmacniacz który łapał tylko czasami - uznałem ze nie działa ,
Jak z powrotem podpiąłem moje cacuszko to nie działa, tzn jakby nie miał zasilania bo nawet dioda nie świeci .
Co moze byc przyczyną.. ?
help help help
Mój wzmacniacz działał jak należy - wszystko było ok.
Wczoraj odpiąłem od niego kable i pod te kable sprawdzałem inny wzmacniacz który łapał tylko czasami - uznałem ze nie działa ,
Jak z powrotem podpiąłem moje cacuszko to nie działa, tzn jakby nie miał zasilania bo nawet dioda nie świeci .
Co moze byc przyczyną.. ?
help help help
Wzmacniacz nie działa ;/
Miernik w łapę zmierz napięcie na wzmacniaczu , potem czy "dochodzi" Remote .
Wzmacniacz nie działa ;/
zobacz czy stary wzmacniacz nie zrobil Ci spiecia, posprawdzaj bezpieczniki a 2 tak jak powalla, mowi
Wzmacniacz nie działa ;/
po 1 sprawdz bezpiecznik wzmacniacza..Polo.. pisze:jakie konkretne bezpieczniki ? ja w te klocki jestem raczej kiepski ;/
po 2 sprawdz bezpiecznik który idzie z + od wzmacniacza.
Jak masz podlaczony wzmacniacz ? Idzie bezposrednio od akumulatora czy podpiety jest gdzies w instalacji np radia
Wzmacniacz nie działa ;/
jedz do jakiegos elektryka bo jeszcze radio spalisz..Polo.. pisze:a w te klocki jestem raczej kiepski ;/
Wzmacniacz nie działa ;/
Wzmacniacz mam podpięty (+) do akumulatora ( i tam gdzieś jest bezpiecznik? gdzie?)
i niebieskim kabelkiem od uruchamiania wzmacniacza do radia.
Bezpiecznik ze wzmacniacza wyjmowałem na chwile - moze to byc przez to ?
i niebieskim kabelkiem od uruchamiania wzmacniacza do radia.
Bezpiecznik ze wzmacniacza wyjmowałem na chwile - moze to byc przez to ?
Wzmacniacz nie działa ;/
jezeli bezpiecznik masz dobry nie jest przepalony i jego ciaglosc nie jest przerwana to go włoz i niech siedzi, jezeli posiadasz drugi taki nowy to zamien je...Polo.. pisze:Bezpiecznik ze wzmacniacza wyjmowałem na chwile - moze to byc przez to ?
Nastepnie trzeba zdiagnozowac przyczyne ktora moze wynikac z :
1. zepsutego wzmacniacza
2. zle podlaczonej instalacji pod niego
I teraz tak jezeli masz jakis akumulator, jezeli nie sprawdz na swoim wzmacniacz, a mianowicie bezposrednio do (+)akumulatora podlacz (+) wzmacniacza zmostkowany (zczepiony) z kablem remote od wzmacniacza poprostu je polacz i podepnij pod plus w aku, tak samo zrob z minusem (-) ze wzmacniacza podlacz pod (-) akumulatora, jezeli zaswieci sie dioda to znaczy ze jest zasilanie w zmacniaczu.
Jezeli to osiagniesz musisz szukac przyczyny na instalacji.
Po 1 sprawdz czy w aucie wszystko dziala jak dzialalo ( czy sa swiatla kokpitu, czy dziala Ci radio, zapalniczka itp) jezeli od podlaczenia przestalo cos dzialac to najprawdopodobniej bedzie to spalony bezpiecznik i odnalezienie go i wymiana powinna zalatwic sprawe.
Jezeli po zrobieniu punktu 1 i 2 wszystko jest okej to pozostaje podlaczenie PRAWIDLOWE wzmacniacza ( ten temat napewno znajdziesz w google )
To sa takie najprostrze sposoby gdzie mozna zdiagnozowac problem.
I wazna rada wzmacniacz to nie dioda czy zarowka ze jak pomylisz bieguny to nie zaswieci, bacznie sie przygladaj i upewniaj ze łaczysz bieguny tak samo.
Jutro bedziesz mial czas to posprawdzaj to i daj znac jak Ci poszlo
Wzmacniacz nie działa ;/
przepalił sie bezpiecznik na kablu (+) który był dość schowany.
bardzo dziekuje za wszelka pomoc - temat mozna zamknąć
bardzo dziekuje za wszelka pomoc - temat mozna zamknąć
Wzmacniacz nie działa ;/
No i widzisz jednak zwarcie musialo zrobic..Polo.. pisze:przepalił sie bezpiecznik na kablu (+) który był dość schowany.
bardzo dziekuje za wszelka pomoc - temat mozna zamknąć
I zaoszczedziles na elektryku
Wzmacniacz nie działa ;/
mój znajomy kiedys jezdził kombajnem mimo braku uprawnien/wiedzy czasami go naprawiał bo żałował na mechanika ...teraz jest bez rąk...michao pisze:I zaoszczedziles na elektryk
Wzmacniacz nie działa ;/
tak ale z drugiej strony jak sie nie będzie próbować to sie nigdy niczego nie nauczy
współczucie dla kolegi...
współczucie dla kolegi...
Wzmacniacz nie działa ;/
nie porownoj kombajna do napiecia 12V kazdy rozwazny czlowiek jezeli sie czegos podejmuje potrafi rozwazyc niebezpieczenstwo z tym zwiazane, kolega ..Polo.., dostal najwazniejsze wskazowki w tym temacie a mianowicie ostroznosc przy biegunach i odpiecie klem aku.Duber pisze:mój znajomy kiedys jezdził kombajnem mimo braku uprawnien/wiedzy czasami go naprawiał bo żałował na mechanika ...teraz jest bez rąk...
Wypowiedzi byly kierowane pod ten temat.
Poza tym szkoda Twojego kolegi napewno tego nie przewidywal ale tak to juz jest niestetyDuber, ze o nieszczescie nie trudno podobna sprawe ma chrzestny mojego brata tez stracil rece i noge od kombajna tyle ze przez glupote swojego kolegi.
Napewno Twoja przeslanka moze byc przestroga dla ludzi ktorzy podejmuja sie ciezkich i niebezpiecznych prac ale do tego tematu nie ma co porownywac
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 43 gości