problem z zasilaniem wzmacniacza

Sprzęt audio do Naszych aut i wszystko co z nim związane.

Moderatorzy: dan124, powalla, VIP

marjan
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 54
Rejestracja: pt cze 17, 2005 20:48
Kontakt:

problem z zasilaniem wzmacniacza

Post autor: marjan » śr mar 29, 2006 13:13

witam
mam w bagazniku wzmacniacz rto 4x75watt rms i do tego skrzynke niestety z braku czasu zasilanie puściłem z zapalniczki bo tak mi było najłatwiej powoli jednak przymierzam się do podłączenia z akumulatora nie mam zbyt wielkiego pojęcia o tym na co powinienm zwrócic uwagę jakie materiały zastosować jaki rodzaj zabebezpieczenia najlepiej zastosowac i co najwazniejsze którędy przeciągnąc kabel zasilający (wiadomo będzie jakis grubszy) bo ja tam nie widziałem ani jednego otworu gotowego :((((

czekam na wasze opinie
pozdrawiam



Awatar użytkownika
metju
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 368
Rejestracja: czw mar 24, 2005 10:49
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

Post autor: metju » śr mar 29, 2006 13:34

Oj.. wystarczy zajrzeć do tematu FAQ Car Audio oraz do Polski Car Audio FAQ by Nazar.
Dowiesz się tam wszystkiego czego potrzebujesz. Zasady montażu instalacji, dobór kabli, bezpieczników.
Ostatnio zmieniony śr mar 29, 2006 13:38 przez metju, łącznie zmieniany 2 razy.


ex BvLin3K
Obrazek

gegos
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 76
Rejestracja: śr kwie 27, 2005 21:00
Lokalizacja: wrocław

Post autor: gegos » śr mar 29, 2006 13:36

tu masz linka co do grubosci kabelkow http://www.ifb.pl/~mateo/car-audio/abc_pradowe.html , i jak najszybciej odlacz to od zapalniczki!!!



Awatar użytkownika
KAJOJ
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 285
Rejestracja: pn kwie 11, 2005 14:36
Lokalizacja: WAWA-TARGÓWEK
Kontakt:

Post autor: KAJOJ » śr mar 29, 2006 13:43

racja racja odlaczaj od zaplniczki migusiem!! no i moze powiesz czym jezdzisz albo uzupelnij profil bo wrozkami nie jestesmy :chytry: zasilanie pociagnij kabelkiem grubosci wedlug tabeli (odszukaj sobie po swoich parametrach) lewa strona. Jezeli jezdzisz mk3 to jest w komorze silnika taka dziurka z gotowym gumowym otworkiem i tam latwo przeciagniesz kabelek (zreszta kurcze w FAQ jest wszystko pieknie opisane) powodzenia!! :cool:


[url=http://www.imageshack.us/][img]http://img96.imageshack.us/img96/7133/sig4iv1250x1064hs.jpg[/img][/url]

Awatar użytkownika
toffi
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 252
Rejestracja: czw sty 19, 2006 14:01
Lokalizacja: lublin

Post autor: toffi » śr mar 29, 2006 18:17

najlepiej jesli masz mk3 zasilanie chincze przeprowadzic lewa strona chowajac pod plastiki(nawet nie trzeba rozkrecac)dalej odkrecasz pod kierownica ten plastik i patrzac w kierunku silnika powinienes zobaczyc przebicie swiatła tam znajdjue sie gumowy otwur przez ktory wprowadzisz kabel zasilajacy(bezpiecznik do wzmaka kupisz w byle jakim sklepie elektronicznym wybierz jakis najtanszy jak ma sie spalic to i tak to zrobi podpinasz go pod zasilanie a kabel od masy podlacz gdzies do sruby w bagazniku :pub: pozdro


[img]http://images2.fotosik.pl/183/0795be97b173c65b.jpg[/img]

Awatar użytkownika
metju
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 368
Rejestracja: czw mar 24, 2005 10:49
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

Post autor: metju » śr mar 29, 2006 21:03

toffi pisze:najlepiej jesli masz mk3 zasilanie chincze przeprowadzic lewa strona chowajac pod plastiki(nawet nie trzeba rozkrecac)dalej odkrecasz pod kierownica ten plastik i patrzac w kierunku silnika powinienes zobaczyc przebicie swiatła tam znajdjue sie gumowy otwur przez ktory wprowadzisz kabel zasilajacy(bezpiecznik do wzmaka kupisz w byle jakim sklepie elektronicznym wybierz jakis najtanszy jak ma sie spalic to i tak to zrobi podpinasz go pod zasilanie a kabel od masy podlacz gdzies do sruby w bagazniku :pub: pozdro
Kabli sygnałowych nigdy nie prowadzimy razem z prądowymi, najlepiej drugą stroną, z dala od instalacji. Nie wybieraj najtańszych kabli, lepiej dołożyć parę złotych i kupić porządne, firmowe. Masę można wziąć z bagażnika, ale pewniejszym rozwiązaniem będzie pociągnięcie drugim kablem również z akumulatora. Jeszcze raz zachęcam do poczytania FAQ'ów.


ex BvLin3K
Obrazek

Awatar użytkownika
toffi
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 252
Rejestracja: czw sty 19, 2006 14:01
Lokalizacja: lublin

Post autor: toffi » śr mar 29, 2006 21:32

aniby dlaczego kabli zasilajacych nie mozna przeprowdzac ta sama strona??jesli nie sa jakies poprzecierane nie robia przebicia to nie widze zadnego problemu...to baedzo ułatwia zadanie i nie trzeba podwójnie kombinowac po co sobie utrudniac zycie :jezor:


[img]http://images2.fotosik.pl/183/0795be97b173c65b.jpg[/img]

Awatar użytkownika
Łuki
Forum Master
Forum Master
Posty: 1749
Rejestracja: pn gru 12, 2005 14:55
Lokalizacja: Pruszcz Gd.

Post autor: Łuki » śr mar 29, 2006 21:40

no to kolega na fizyce chyba spał w najlepsze jak nie wie dlaczego



Awatar użytkownika
metju
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 368
Rejestracja: czw mar 24, 2005 10:49
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

Post autor: metju » śr mar 29, 2006 21:56

Chyba tak :) Kwestię indukcji, wzajemnego zakłócania itp. zostawmy elektrykom, my po prostu trzymajmy się zasady że kabelki kładziemy osobno i już. A co do utrudniania sobie życia.. można wogóle poprowadzić kable gdzieś między fotelami, pod dywanikami, prawda? :) Jeszcze prostsza droga!


ex BvLin3K
Obrazek

Awatar użytkownika
toffi
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 252
Rejestracja: czw sty 19, 2006 14:01
Lokalizacja: lublin

Post autor: toffi » śr mar 29, 2006 22:03

nie mówie tu o az tak prostej drodze.... indukcja cos tam watpie aby ludzkie ucho mogło dostrzec jakiekolwiek róznice wiele razy spotkałem sie z wszelakimi teoriami na temat taki czy inny i takie madrości zazwyczaj niczemu nie słuza jesli sie myle prosze o wybaczenie ale takie mam na ten temat zdanie :chytry:


[img]http://images2.fotosik.pl/183/0795be97b173c65b.jpg[/img]

Awatar użytkownika
metju
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 368
Rejestracja: czw mar 24, 2005 10:49
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

Post autor: metju » śr mar 29, 2006 22:23

Wiele osób wyeliminowało różne trzaski, szumy, lub inne zniekształcenia poprzez właśnie poprawienie instalacji, m.in. przełożenie kabli. Spotykanych teorii i mądrości jest wiele, czasem służą, czasem nie, ale praktyka mówi sama za siebie. Masz swoje zdanie? Działa ci wszystko jak trzeba? To OK, ale nie wprowadzaj w błąd innych. Kończę na tym dyskusję. Pozdrawiam.


ex BvLin3K
Obrazek

Awatar użytkownika
toffi
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 252
Rejestracja: czw sty 19, 2006 14:01
Lokalizacja: lublin

Post autor: toffi » śr mar 29, 2006 22:33

mi działa jak trzeba,mam swoje zdanie,rozumiem to co napisałes możliwe ze tak jest,komplikujmy sobie zycie dalej pozdrawiam :jezor: :grin:


[img]http://images2.fotosik.pl/183/0795be97b173c65b.jpg[/img]

Awatar użytkownika
Nygerzzz
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 103
Rejestracja: ndz mar 19, 2006 12:23
Lokalizacja: Dublin/Olsztyn

Post autor: Nygerzzz » śr mar 29, 2006 22:40

metju pisze: Masę można wziąć z bagażnika, ale pewniejszym rozwiązaniem będzie pociągnięcie drugim kablem również z akumulatora. Jeszcze raz zachęcam do poczytania FAQ'ów.
Nie zgodze sie. Znam dwoch chlopakow, ktorzy zajmuja sie montazem car audio profesjonalnie. Tez na poczatku mialem podpiete pod aku, ale za ich namowa zmienilem. Wg. nich i wiekszosci instrukcji producenckich, najlepiej dawac mase jak najblizej urzadzenia, jezeli masz wzmacniach w bagazniku, to najlepiej podlaczyc mase kablem do blotnika, lub innego metalowego elementu. W ten sposob urzadzenie jest bezpieczniejsze, zaoszczedzasz jakies 50zl na kablu do g2, i nie musisz pchac dwoch grubych kabli przez caly samochod. Nie mowiac juz o dodatkowym miejscu na klemie akumulatorowej. Ale mozesz sie nie zgadzac... :pub:


[b][url=http://irlandiaonline.pl]-->http://IrlandiaOnline.pl<--[/url][/b]
[b][url=http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=44350]-->MojeAutko<--[/url][/b]

Awatar użytkownika
metju
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 368
Rejestracja: czw mar 24, 2005 10:49
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

Post autor: metju » śr mar 29, 2006 23:05

Nygerzzz pisze:Ale mozesz sie nie zgadzac...
Mogę, i nie zgadzam się.. częściowo :) W w miarę nowych samochodach ok, masę bezproblemowo można pociągnąć z bagażnika. Problem jednak pojawia się czasem w przypadku samochodów starszych, gdzie idealne przewodzenie karoserii często pozostawia wiele do życzenia, mogą wystąpić zakłócenia, m.in. z, lub dla innych urządzeń. Jeśli jednak po próbach i testach takiego podłączenia wszystko działa poprawnie, nie ma przeszkód żeby z tego nie korzystać. Nie jest to jednak tak pewne rozwiązanie, jak podłączenie do jednego źródła.


ex BvLin3K
Obrazek

ODPOWIEDZ

Wróć do „Car Audio”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 66 gości