Za niedługo kupuję radio ale mam małe wątpliwości. To moje pierwsze auto i pierwsze radio i nie wiem za bardzo, jak wygląda sprawa z kostkami i kablem antenowym. Za uta wychodza dwie kostki (opis kabli czytałem już w innym temacie), do tego mam jeszcze jeden kabel, chyba od zmieniarki (takie samo wyjście jest w bagażniku) i jeszcze jeden - cienki, biało-niebieski z tym, że nie ma on żadnej końcówki tylko jest jakby przerwany. Po prostu końzy się w jednym miejscu, mam kawałek niezaizolowany i tyle:) Wydaje mi się, że była tu wcześniej jakaś wtyczka a właściciel ją musiał wyrwać (najpier myślałem, że to normalne bo w wieżach właśnie tak wygląda kabel od anteny). Teraz mi powiedzcie - czy to kabel antenowy? I jak ewentualnie to naprawić? Nie za bardzo wiem jak wygląda ta wtyczka. Poniżej macie zdjęcie, jak to wygląda (sorry za jakość)


Pozdrawiam!:)