Ogólne problemy ze sprzętem

Sprzęt audio do Naszych aut i wszystko co z nim związane.

Moderatorzy: dan124, powalla, VIP

Awatar użytkownika
dzikgtc
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 419
Rejestracja: ndz cze 04, 2006 17:15
Lokalizacja: Gryfice
Kontakt:

Ogólne problemy ze sprzętem

Post autor: dzikgtc » pt paź 17, 2008 00:25

Witam, dawno tu nie zaglądałem, widzę że przybyło kilka nowych mądrych głów :bigok: Ale do rzeczy...

Sprzet jaki posiadam to: radio sony cdx-gt200 (szalu nie ma, ale temat radia odpuscmy) wzmak carpower hpb604, kable jakies tam noname za 60zl, kondensator hifonics powercap 1F.

I teraz tak wszystko to ładnie chodzilo i gralo do czasu az cos walnelo i posypal sie wzmacniacz i kondensator. Odeslalem te rzeczy na gwarancje, przyszly mi nowe klocki i kurcze nadal nie dziala.

Problem jest taki ze po podlaczeniu wszystkiego i wlaczeniu radia wzmak wogole sie nie zalacza a napiecie na nim wynosi po podlaczeniu 1,21v. Jesli zepne kabel remote z + to wzmak nadal sie nie zalacza ale dioda sygnalizujaca prace wzmacniacza nagle sie zapale i szybko wygasa. Bezpieczniki na wzmacniaczu sa ok, wszystkie kable tez sa wzglednie ok.

Co to moze byc koledzy fachowcy? Mi juz brak pomyslow? Moze radio ma walniete wzbudzenie i nie wlacza wzmaka? Ale wtedy po spieciu razem REM i + na wzmaku powinien on chodzic, a tymczasem ni chu chu nie da rady nic wlaczyc.

Proszę o jakies wskazowki od czego zaczac, bo ja juz nie mam sily do tego. A sprzet przed spaleniem gral naprawde bardzo ladnie i chcialbym zeby to wrocilo.

Z gory przepraszam za chaotyczny styl pisma i opisanie problemu ale jestem zmeczony po pracy i 5 godzinach siedzenia nad tym szrotem w garazu. Jutro postaram sie ladnie wyedytowac jesli beda jakies niejasnosci.


Pozdrawiam
dzikgtc

Awatar użytkownika
powalla
_
_
Posty: 3729
Rejestracja: wt sty 10, 2006 19:43
Lokalizacja: Mikołów

Post autor: powalla » pt paź 17, 2008 08:41

Na pierwszy ogień sprawdź zasilanie i masę (jeśli masz do budy ,to oczyść baaardzo starannie połączenie buda>oczko kabla ) . Jeśli te dwa kable są OK i prawidłowo podpiąłeś pod wzmacniacz ,to podanie +12V (obojętnie skąd) na złącze REMOTE we wzmacniaczu musi odpalić wzmacniacz i jeśli tego nie robi, albo włącza i się za chwilę wyłącza ,to wzmacniacz jest zepsuty .

PS: jakiej grubości masz te kabelki,bo może brakuje prądu ?



Awatar użytkownika
dzikgtc
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 419
Rejestracja: ndz cze 04, 2006 17:15
Lokalizacja: Gryfice
Kontakt:

Post autor: dzikgtc » pt paź 17, 2008 09:34

powalla, kable mam 10mm2... Niby skromnie ale przedtem na tych samych kablach wszystko hulalo az miło.

Wzmacniacz przyszedl z serwisu Monacora z liscikiem ze przeszedl dokladne testy i ze jest w pelni sprawny. Tak wiec raczej spalony byc nie może :panna:


Pozdrawiam
dzikgtc

Awatar użytkownika
Raadek
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 654
Rejestracja: wt wrz 09, 2008 10:26
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Raadek » pt paź 17, 2008 11:31

Miałem kilka przypadków że bezpiecznik główny na plusie nie kontaktował mimo że wyglądał OK.Zacznij od sprawdzenia tego bo ja kiedyś za pierwszym razem rozgrzebałem auto a na końcu wymieniłem bezpiecznik(teraz w 1 kolejności tam zaglądam)Trafiają się wadliwe.
Ps.Mierniczek w dłoń i kolejno posprawdzaj...napisz co wynikło.
dzikgtc pisze:napiecie na nim wynosi po podlaczeniu 1,21v
pomyliłeś miejsce przecinka czy faktycznie masz 1,2V?


Natural Sound

Awatar użytkownika
dzikgtc
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 419
Rejestracja: ndz cze 04, 2006 17:15
Lokalizacja: Gryfice
Kontakt:

Post autor: dzikgtc » pt paź 17, 2008 13:54

Problem rozwiązany, winny był bezpiecznik (chociaz wygladal dobrze, nie puszczał wogole prądu) A napiecie na wzmacniaczu faktycznie wynosilo 1,21V poniewaz przez ten bezpiecznik jakies cyrki pokazywal miernik. Teraz jest ladnie pieknie 13,4V :bigok:

Dziękuję wszystkim za wskazówki :kufel:

Korzystając z okazji zadam jeszcze jedno pytanko, czy jesli nie mam zbytniej wiedzy na temat strojenia wzmacniaczy (gain i wyjscie w radiu) to czy ustawienie obu tych pokretel na polowie bedzie "optymalnym" dla mnie rozwiazaniem? Tak jak jest teraz czyli po polowie, gra znosnie dla uszu.


Pozdrawiam
dzikgtc

Awatar użytkownika
Raadek
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 654
Rejestracja: wt wrz 09, 2008 10:26
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Raadek » pt paź 17, 2008 14:30

dzikgtc pisze:Problem rozwiązany
no i pięknie.
dzikgtc pisze:czy ustawienie obu tych pokręteł na połowie będzie "optymalnym" dla mnie rozwiązaniem? Tak jak jest teraz czyli po połowie, gra znośnie dla uszu.
jest OK.

[ Dodano: 17 Paź 2008 14:35 ]
powalla pisze: PS: jakiej grubości masz te kabelki,bo może brakuje prądu ?
Gdyby wzmacniacz odłączał się gdy się pogłośni mocniej to winy można byłoby szukać w przekroju zasilania.Do włączenia piecyka styknie nawet 1,5mm2(albo i cieńszy)ale do prawidłowego działania już nie!.Jako ciekawostkę dodam że przyjechał kiedyś do mnie klient który miał podłączony wzmacniacz pod gniazdo(takie jak zapalniczki) w bagażniku-mistrzostwo świata :goof:
Ostatnio zmieniony pt paź 17, 2008 14:36 przez Raadek, łącznie zmieniany 1 raz.


Natural Sound

Awatar użytkownika
Kubus20
VW Baron
VW Baron
Posty: 3221
Rejestracja: sob lut 12, 2005 14:10
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Kontakt:

Post autor: Kubus20 » pt paź 17, 2008 20:29

Raadek pisze:Jako ciekawostkę dodam że przyjechał kiedyś do mnie klient który miał podłączony wzmacniacz pod gniazdo(takie jak zapalniczki) w bagażniku-mistrzostwo świata
Hehe. Ja miałem kiedyś gościa, który zasialanie do wzmacniacza dla suba miał pociągnięte od kostki ISO :panna:
Kolega mu tak poradził :rotfl:
Sory za offtop.



Awatar użytkownika
dzikgtc
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 419
Rejestracja: ndz cze 04, 2006 17:15
Lokalizacja: Gryfice
Kontakt:

Post autor: dzikgtc » sob paź 18, 2008 18:55

Dzięki wszystkim za pomoc :bigok:


Pozdrawiam
dzikgtc

ODPOWIEDZ

Wróć do „Car Audio”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 76 gości