Dziwnie działa wyswietlacz OEL w Pioneer-ku?
Moderatorzy: dan124, powalla, VIP
- mlody87
- Gadatliwa bestia
- Posty: 756
- Rejestracja: śr lis 22, 2006 22:42
- Lokalizacja: Lublin
- Auto: MK3 USA Turbo i MK4 GTD
- Silnik: auq+
- Kontakt:
Dziwnie działa wyswietlacz OEL w Pioneer-ku?
Witam! Mam pytanie do uzytkowników radyjek samochodowych pioneer z wyswietlaczami OEL (z animacjami) lub ludzi którzy mieli z tym stycznosc. Mianowicie co to moze byc jak rano(zimno na dworze i w samochodzie) po uruchomieniu radia na wyswietlaczy pokazują sie pionowe kreski ale radio gra normalnie, a dopiero po jakims czasie jak auto troche pochodzi juz (zagrzeje sie) wszystko wraca do normy.
Moze wina tego ze jest zimno i z wyświetlaczem cos sie dzieje?
Moze to wina tego ze cos nie łączy??
Moze u kogos robi sie tak samo ,albo nie robi niech napisze zebym wiedział cokolwiek?
Albo moze ktos słyszał o podobnych przypadkach?
Wszelkie wypowiedzi mogą byc pomocnicze tak ze czekam na info ??
Moze wina tego ze jest zimno i z wyświetlaczem cos sie dzieje?
Moze to wina tego ze cos nie łączy??
Moze u kogos robi sie tak samo ,albo nie robi niech napisze zebym wiedział cokolwiek?
Albo moze ktos słyszał o podobnych przypadkach?
Wszelkie wypowiedzi mogą byc pomocnicze tak ze czekam na info ??
VW forever..
Standardowa usterka OELi, uszkodzona tasiemka od wyświetlacza i gdy jest zimno nie ma styku. Da się to naprawić, ale robota bardzo delikatna, więc musisz znaleźć porządnego fachowca, najlepiej takiego który kiedyś już to robił. I nie ma co zwlekać z naprawą, bo potem może być już coraz gorzej, zwłaszcza jak gdzieś uderzysz panelem. Czasami nie oddawaj radia do autoryzowanego serwisu Pioneera, bo tam wymieniają wyświetlacz jako moduł i cena jest olbrzymia
Serwis Car Audio, Strojenie systemów aktywnych i pasywnych za pomocą systemu pomiarowego pod dane auto - info @PRIV
- mlody87
- Gadatliwa bestia
- Posty: 756
- Rejestracja: śr lis 22, 2006 22:42
- Lokalizacja: Lublin
- Auto: MK3 USA Turbo i MK4 GTD
- Silnik: auq+
- Kontakt:
Dzięki za pomoc, moze ktos jeszcze sie wypowie???
iNTELL, rozebrałem panel i właśnie zwróciłem uwage na ta tasiemke,ale jak na nią patrze to jest wszystko z nią w porzadku zadnych sladów uszkodzen, i w tym miejscu co jest styk z płytką tez luty są łądne i nigdzie nie odstają, tak ze sam niewiem moze to jest wina tego co mówisz ale jak to sprawdzic?? no i jaki jest średni koszt takiej naprawy.. pytam zeby mnie ktoś nie spompował z kasy jak bym chciał to robic??
iNTELL, rozebrałem panel i właśnie zwróciłem uwage na ta tasiemke,ale jak na nią patrze to jest wszystko z nią w porzadku zadnych sladów uszkodzen, i w tym miejscu co jest styk z płytką tez luty są łądne i nigdzie nie odstają, tak ze sam niewiem moze to jest wina tego co mówisz ale jak to sprawdzic?? no i jaki jest średni koszt takiej naprawy.. pytam zeby mnie ktoś nie spompował z kasy jak bym chciał to robic??
VW forever..
Nie zobaczysz tego gołym okiem, bo to mikropęknięcia, gdyby pęknięcie było na tylu duże byś mógł je zobaczyć, wtedy wyświetlacz nie działałby po nagrzaniu Średni koszt operacji nie powinien przekroczyć 100 - 150zł. W serwisie Pioneera za taką usługę (wymiana OELa) zapłaciłbyś 500zł. Pozatym, ta tasiemka którą widzisz nie jest jedyną, druga taka sama jest pod wyświetlaczem i jej naprawa wiąże się z odlutowaniem tej pierwszej.
Serwis Car Audio, Strojenie systemów aktywnych i pasywnych za pomocą systemu pomiarowego pod dane auto - info @PRIV
Tego czy się pogorszy czy nie nie jestem w stanie stwierdzić. Jeśli będziesz delikatnie obchodził się z panelem, nie stukał nie pukał, nie mówiąc już o upadku panela to może będzie OK, ale jest taka szansa, że jeśli się pogorszy to wyświetlacz może być już nie do zrobienia. Poniżej przykład jak ktoś załatwił taką tasiemkę:
http://elektron.pol.lublin.pl/users/djl ... mg/oel.jpg
cudem udało mi się to naprawić i działa już prawie 2 lata bez usterki.
http://elektron.pol.lublin.pl/users/djl ... mg/oel.jpg
cudem udało mi się to naprawić i działa już prawie 2 lata bez usterki.
Serwis Car Audio, Strojenie systemów aktywnych i pasywnych za pomocą systemu pomiarowego pod dane auto - info @PRIV
- mlody87
- Gadatliwa bestia
- Posty: 756
- Rejestracja: śr lis 22, 2006 22:42
- Lokalizacja: Lublin
- Auto: MK3 USA Turbo i MK4 GTD
- Silnik: auq+
- Kontakt:
iNTELL, wow no to rzeczywiscie ktos niexle uszkodził tą tasiemke... tak jak juz wczesniej pisałem u mnie jak sie na nia patrzy jest cała bez usterek.
A wogóle jeszcze jest taka sprawa bo o tym zapomniałem ze mój panel był skręcony na 3 srubki (powinien byc na 4) i tak powiedzmy srednio dociagniete.
Istatnio mając chwile czasu wziąłem do domu panel rozkreciłem go, styki od panela przeczysciłem delikatnie spirytusem i na koniec podsuszyłek panel suszarką( z bezpieczną odległoscia aby nie zabardzo podgrzac)bo miałem obawy ze moze palne był zawilgocony. Później spreciłem panel solidnie juz na 4 srubki...i załozyłem do samochodu.... juz 2 dni chodzi wszystko dobrze ani razu jeszcze nie było wczesniejszych objawów....
No i co teraz powiecie na to mogła to byc wina rzeczy które opisałem, czy tylko to wysuszenie mogło pomóc na kilka dni ze dobrze działa??
A wogóle jeszcze jest taka sprawa bo o tym zapomniałem ze mój panel był skręcony na 3 srubki (powinien byc na 4) i tak powiedzmy srednio dociagniete.
Istatnio mając chwile czasu wziąłem do domu panel rozkreciłem go, styki od panela przeczysciłem delikatnie spirytusem i na koniec podsuszyłek panel suszarką( z bezpieczną odległoscia aby nie zabardzo podgrzac)bo miałem obawy ze moze palne był zawilgocony. Później spreciłem panel solidnie juz na 4 srubki...i załozyłem do samochodu.... juz 2 dni chodzi wszystko dobrze ani razu jeszcze nie było wczesniejszych objawów....
No i co teraz powiecie na to mogła to byc wina rzeczy które opisałem, czy tylko to wysuszenie mogło pomóc na kilka dni ze dobrze działa??
VW forever..
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 50 gości