Witam.
Miałem dokładnie taki sam przypadek, klient przyjechał z reklamacją - sprzęt padł!! Zacząłem od kontroli zasilania itd i miernikiem wyłapałem że bezpiecznik nie przewodzi prądu (pokazywał 1,24V) a wyglądał na nówkę.
Po prostu ten "drucik" który jest w tej szklanej oprawce stracił kontakt z krańcowymi blaszkami (podejrzewam, że jest zgrzewany) i przewodził tylko śladowe ilości prądu.
Błacha sprawa a wkur...ia jak nic!
