junior44 pisze:Ja mysle, że nie ma co marudzić bo ja jezdze od 5 lat i co roku tak jest że glosna muzyka jazda dookoła i odcinka bo to własnie klimat tej imprezy.
Jak ktos przyjechał sie wyspać wypocząć to pomylił imprezy

Nie wiem czy doczytałeś to co kolega napisał wyżej. Bo jeżeli jeździsz na Nysę 5 lat i uważasz, że upalanie auta o 4 nad ranem jest normalne to powiem Ci, że jako uczestnik uważam, że mylisz pojęcia zlotów O.O
Tak przyjechałem na Nysę oderwać się od pracy, codzienności, spotkać się z całą ekipą i również zrelaksować i uważam, że nie pomyliłem imprez, moim skromnym zdaniem zaliczasz się do grupy gdzie lubi porobić trzodę bo jest "VAG Nysa"
Kiedy przyjechałem po raz pierwszy na Nyse 6 lat temu było inne pokolenie młodzieży niestety. Co roku uczestnicze w tym zlocie i na pewno zjawię się za rok, aczkolwiek nowe pokolenie jest zbyt głupie i dziecinne - tutaj leży problem.
Również zbyt duża pobłażliwość organizatorów, gdzie w piątek po deszczu jeżdżącą trzy osobowa grupka dziewczyn na dachu Golfa 3, gdzie kierowca dawał po gazie tak, żę mało co nie spadli z dachu - GRATULACJE dla kierowcy, za dobre wgniecenie na dachu jak i również zdanie organizatora " Mamy zdjęcie, będzie za rok na czarnej liście" heh
Ciekawe gdyby się wcześniej zjeb*li i rozwalili głowę czy też by poszedł taki tekst.
Trzeba wypisywać błędy by na następny rok je niwelować.
POzdrawiam