Forum.VWGolf.pl

barteKKK03 pisze:upalacze aut to w 95% ludzie z pierwszą literą G na tablicach...

niestety nie tylko.Szkoda że zawsze znajdą się osobniki psujące całokształt imprezy.Nie zawsze jest tak, jak by człowiek chciał,aby było.Co roku podobne ekscesy i nikt nie wyciąga wniosków,przykre.Zawsze powtarzam,alkohol jest dla mądrych ludzi.Jakież jest rozczarowanie,gdy trzeźwy jest normalny i można pogadać,a jak się napije to łapie jakiś dziki amok i zaczyna fisiować autem które przez pół dnia przestało nie odpalane,a po odpaleniu odcinka.Żałosne i nie chciałbym od takiego delikwenta kupić auta.Na wielki plus mogę zaliczyć organizatorom obsługę TOI TOI ,wyjątkowo było ''czysto'' ,w porównaniu z poprzednimi zlotami.Wracając jeszcze do panów z ''ochrony'',na własne oczy widziałem jak delikwent fisiował autem a pan ''ochroniarz'' się z nim przywitał,bo to znajomy Normalnie porażka,albo wywalamy wszystkich,znajomków też,albo nikogo

Byłem pierwszy raz i źle nie było. Było fajnie... Dużo fajnych aut, znowu zachorowałem na mkII Siedzimy teraz w Sopocie przy piwkach i czekamy na pizze Pozdro dla VW maniaków

Ps. Waszych znaczków szkoda, wielkie *#cenzura#****ństwo!

Dla mnie osobiście zlot mega dno ! Kupa pijanych, naćpanych baranów jeżdżących swoimi parchami. Teraz już wiem dlaczego niektórzy mówią na VW Wieśwagen. Prawdziwych pasjonatów tych aut było na prawde nie wielu. Większośc to przypadkowi ludzie z cyklu "mam vw, jade na Manie się naj**** ,spalic laczka na trawie i pojeździc na ręcznym". Brak koszy w alejkach... Po tegorocznej edycji wiem jedno ... w przyszłym roku moja noga na tym chamskim festynie nie postanie .

Kilka fotek :



Reszta :

http://kruhy.picturepush.com/album/1651 ... .2011.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Jako czlowiek z gdanska moge sie tylko wstydzic...za idiotow i burakow ktorzy zabija klimat kazdej imprezy.
Szkoda bo rzeczywiscie przypomina to kartoflisko a nie zlot milosnikow marki

I niestety powinny byc ABSOLUTNY zakaz sprzedaz alkoholu. Kto chce to sobie piwko przywiezie i wypije kulturalnie z kolegami wieczorem.
A nie chlanie na umor, pijackie wybryki, itp.

jedyny sposób to wynajęcie patrolu policji na zlot, żeby jezdzili w kólko i zabierali prawka pijanym matadorom !

myslę że jakby pare prawek zostało zabranych i pare golfów odjechało na policyjnej lawecie to by sie moze co poniektórzy opamietali

mozna sobie wypić ale auto wtedy stoi

Wiocha, wiocha i jeszcze raz wiocha... Szkoda paliwa było... Buractwo, pijaństwo i złodziejstwo... Impreza nastawiona tylko i wyłącznie na zysk. Ostatni raz tam bylem.

Byłem na wielu „vw mania-ch” ale tegoroczna to byle co, bo ujmując to w miłych słowach prostu kiła, bajoro, chała, itp. (nie będę używał brzydkich słów bo to nie ładnie).Patrząc na całokształt vw manii z różnych lat po prostu w tej z 2011r. organizatorzy tylko potrafili zrobić jedno ustawić się na czysty zysk pieniędzy opierając się na reklamie wcześniejszych z których i tak powoli znikały leprze strony tej imprezy. Powstrzymam się od dalszych słów krytyki i nie będę opisywał wielu spraw związanych z organizacją. Co do ochrony to była ona jakoś dziwnie naładowana adrenaliną tylko za dnia potrafiąc szaleć na kładach i to nie we wszystkich zakamarkach zlotu, a w godz. nocnych pilnowała naszych aut z ukrycia typu barak dla ochrony. Nie będę opisywał już osób narąbanych i jeżdżących po trawie z prędkością którą mogliby zabić z kilka osób (po prostu brak wyobraźni). Po tego rocznej imprezie swoich znajomych będę namawiał na zmianę miejsca imprezy bo moja noga nie ma zamiaru tam stawać.

Dla tego na mannie przyjezdzalem jako widz jedynie,wole pojechac na konkretne zloty jak Vag Event czy Cultstyle gdzie jest kulturka moze wszyscy pija ale nie jezdza naj^%ani po placu....

Wole jechac dalej w Polske dopracowac auto przejsc selekcje i byc na zlocie na ktorym auta maja poziom i spac spokojnie z mysla ze nie zgnie ani nie zniszczy mi nikt auta.Jak VW Mannia bedzie zaczynala sie od SELEKCJI ze nie bedzie pijanych wiesniakow w tedy moze pojade na ten zlot swoim autem....


Pozdro

Ja żałuje tylko jednego, ze nie pojechalem i nie spotkalem sie przy browarku i grillu z ludzmi ktorych tylko tam spotykam juz ktorys rok z kolei(pozdro dla was chłopacy i dziewczyny)...niestety nie w tym roku, bo pozatym to nie ma czego żalowac a nawet trzeba sie cieszyc ze sie w tym nie bralo udzialu!!!!! Masakra jakas!!

Organizatorzy tego spedu!! Jeśli ktoryś z was nazywa sie pasjonatem i przyklada do tego reke tylko i wylacznie aby potem liczyc hajs zarobiony to powinien sprzedac auto i sie nie osmieszac bo inaczej sie tego nazwać nie da!!

slaw71 pisze:

barteKKK03 pisze:upalacze aut to w 95% ludzie z pierwszą literą G na tablicach...

Te tablice to głównie GKA i GWE i taka jest prawda !!!

Zapomniałem dodać że po wczorajszej rozmowie znajomych z ochroną dowiedzieliśmy się że na cały plac było 6 ochroniarzy patrolujących przynajmniej tak mi powiedziała żona która słyszała rozmowe naszych poszkodowanych znajomych z ochroniarzami.

cowboy pisze:jedyny sposób to wynajęcie patrolu policji na zlot, żeby jezdzili w kólko i zabierali prawka pijanym matadorom !

myslę że jakby pare prawek zostało zabranych i pare golfów odjechało na policyjnej lawecie to by sie moze co poniektórzy opamietali

mozna sobie wypić ale auto wtedy stoi

Popieram w zupełności to jest bardzo dobry pomysł.

Rob555 dokladnie jak napisałes wstyd za buractwo ktore co roku u nas sie nasila. Tak jak np. szlismy i koles bełkoczący co do nas z jakims dziwnym ruskim akcentem "gdzie tu mozna kupić kondony bo jebac sie chce a ......" nie bede konczył bo szkoda klawiatury. i zreszta jak reszta patafianów jezdząca po terenie z browarem za kierownicą a ochrona miała to w porażka. Zlot pod ręką a mocno sie zastanawiam co by znowu sie wybrać.... chociaz było tez sporo osob i plusów niestety minusy przycmiewają idee spotkań.

czyli nic nie straciłem, no może poza czasem spędzonym z ekipą i obejrzeniu kilku dobrze zrobionych aut, a tak to festyn jak co roku...