 
   ... co do ochrony to jednym słowem masakra, byli bardziej przestraszeni niż ktos na bombie kogo zatrzymuje policja
  ... co do ochrony to jednym słowem masakra, byli bardziej przestraszeni niż ktos na bombie kogo zatrzymuje policja  ogółem gdyby nie zgrana ekipa to nie było czego dobrego wspominac
  ogółem gdyby nie zgrana ekipa to nie było czego dobrego wspominac   
   pozdro
 pozdro 
   ... co do ochrony to jednym słowem masakra, byli bardziej przestraszeni niż ktos na bombie kogo zatrzymuje policja
  ... co do ochrony to jednym słowem masakra, byli bardziej przestraszeni niż ktos na bombie kogo zatrzymuje policja  ogółem gdyby nie zgrana ekipa to nie było czego dobrego wspominac
  ogółem gdyby nie zgrana ekipa to nie było czego dobrego wspominac   
   pozdro
 pozdro


kappi pisze:to może i ja się wypowiem.. organizacja to kompletna porażka, cena wjazdówki to też wygórowana sprawa, gdyż aż tyle trzeba zapłacic za wlepke na szybe i foliowy worek na śmieci? ? za taką cenę to szczerze uważam, że powinno byc cos wiecej niż te rzeczy które wymieniłem.. rozumiem ktoś może powiedziec, że przecież trzeba zapłacic dj'owi ( przy okazji gratulacje dla ekipy technicznej za profesjonalne nagłośnienie sceny ), trzeba opłacic wynajm terenu, prądu itp rzeczy, ale średnio 100 zeta od auta mnożąc przez prawie 1800 to naprawde wychodzi nie mała sumka ( przy okazji pozdrowienia dla organizatorów ) .. o zachowaniu pseudo drifterów i "zawodników" db drag dających czadu co nie miara przez całą noc aż do wczesnego ranka to juz chyba nie trzeba się wypowiadac bo kazdy ma chyba jedno i takie samo zdanie.. co prawda bylem dopiero drugi raz na Mani ale co do przyszłego roku to raczej nikomu nie polece aby sie tam udał, bo jaki jest sens wjechac na teren zlotu i nie spuscic auta z oczu w obawie o kradzież emblematów czy stłuczki przez kogoś nie rozważnego lub kogoś na bombie chcącego sie pokazac co to nie potrafi jego auto i za wszelką cene udowodnic, że jego 1.3 ( często jeszcze w gazie) potrafi prawie tyle samo co VR6 bądź ABF... najlepsze i tak było "spanie" ( raczej czuwanie) w namiocie nad ranem nie móc zamknąc oczu bo same się otwierały od chuczącego ostatnimi siłami subwoofera lub od wspaniałej odcinki w zardzewiałej budzie albo cudownego strzelania z tłumika i słyszenia jarania się kogoś " ja pierrr... trawa sie jara "
... co do ochrony to jednym słowem masakra, byli bardziej przestraszeni niż ktos na bombie kogo zatrzymuje policja
ogółem gdyby nie zgrana ekipa to nie było czego dobrego wspominac

pozdro

 , pierwszy bieg wbity i bujanka bez dotykania gazu...po dwóch czy trzech piwkach auto się odstawia i nagina butami. Wiadomo że jazda po alku jest sprzeczna z wszelkimi zasadami, ale ja myślę że wszystko dla ludzi - byle z umiarem, żeby nie wyglądało tak że gość ma ze dwa promile, ledwo może wsiąść do auta a w każdy zakręt na łapie wchodzi czy pali papcia i odcina co chwile. Pewnie przez tego typu głupawki było tyle dzwonów, w tym jeden piątkowego wieczoru wyglądający dosyć poważnie - na pewno nie były to prędkości zlotowe (sądząc po uszkodzeniach aut).
 , pierwszy bieg wbity i bujanka bez dotykania gazu...po dwóch czy trzech piwkach auto się odstawia i nagina butami. Wiadomo że jazda po alku jest sprzeczna z wszelkimi zasadami, ale ja myślę że wszystko dla ludzi - byle z umiarem, żeby nie wyglądało tak że gość ma ze dwa promile, ledwo może wsiąść do auta a w każdy zakręt na łapie wchodzi czy pali papcia i odcina co chwile. Pewnie przez tego typu głupawki było tyle dzwonów, w tym jeden piątkowego wieczoru wyglądający dosyć poważnie - na pewno nie były to prędkości zlotowe (sądząc po uszkodzeniach aut).



 Ale to jest zlot otwarty więc musicie się przygotować, że Heniu z Nissana może też przyjechać i pałować swoje auto.. Wypowiedzi poprzedników o debilach są jak najbardziej prawdziwe.. Albo postawią najbardziej na bezpieczeństwo albo zlot zejdzie na psy..
  Ale to jest zlot otwarty więc musicie się przygotować, że Heniu z Nissana może też przyjechać i pałować swoje auto.. Wypowiedzi poprzedników o debilach są jak najbardziej prawdziwe.. Albo postawią najbardziej na bezpieczeństwo albo zlot zejdzie na psy..
też myślę że do 20.00 max... bo właśnie po ciemku było najwięcej incydentów z udziałem poruszających się autmaciejek_ZST pisze:Moim zdaniem powinni wcześniej zakazywać jazdy samochodem grubo przed 22 i bardziej pilnować.. Bo jak się ściemniało w tedy robił się rozp!@#$%^

 
  
   
  

Święta prawda gdyby nie ekipa i mądrzy ludzie z którymi można było porozmawiać to nie było by o czym gadackappi pisze: ogółem gdyby nie zgrana ekipa to nie było czego dobrego wspominac
pozdro

 ale nie mam zamiaru wracać tam już więcej jak ktoś choć trochę kocha VW będzie tą impreze omijał szerokim łukiem.
 ale nie mam zamiaru wracać tam już więcej jak ktoś choć trochę kocha VW będzie tą impreze omijał szerokim łukiem.
Dziękówka za dobrą zabawę na sektorzeYasiu pisze:tak na marginesie to ze bawiłęm sie dobrze było zasługą tylko i wyłącznie naszej ekipy

 
   
  
  

Czemu? Mieliśmy wytyczne, których się trzeba było trzymać niestetypczerniej pisze: no i jeszcze jedno wybór auta sezonu to jakaś pomyłka


Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości