Forum.VWGolf.pl

Nie wiem czy jeszcze ktoś to zagląda na forum ale spróbujmy.
1.9 tdi AGR, klima manualna 2000r
Problem z klimą nie załącza się, co sprawdziłem:

Układ szczelny, sprawdzony- niewielki ubytek, dobite.
Wiatraki, oba pracują.
Bezpieczniki, na akumulatorze dobre, we wnętrzu też.
podmieniłem jeszcze na dwie używki, przekaźnik wiatraków pod akumulatorem, brak rezultatów, wtyczki wyglądają ok, piny dobre, nie zaśniedziałe.
podłączyłem vcds pod kompa nie łączy się w klima w ogóle

Jakieś pomysły co sprawdzić i jak?

Masz czujnik temperatury na górnym wężu od chłodnicy do silnika? Taki 2 pinowy. Jak tak to ściągnij wtyczkę i zewrzyj styki jakimś kabelkiem

no dobra, a sprawdziłeś czy jak załączasz kompresor (podajesz plus na zielony kabelek sprzęgła kompresora a;e na max 2 sekundy, bo wytwarzasz ciśnienie). Bo może być przerwa na wiązce, uszkodzone sprzęgiełko

Witam
VCDS / VAGCOM itp. nie sprawdzisz manualnej klimatyzacji. Sprawdź przy włączonej klimatyzacji, czy widać że obraca się tarcza sprzęgiełka na kompresorze. Powinna obracać się razem z kołem pasowym. Jeżeli się obraca a rurki klimatyzacji nie zmieniają temperatury, to podejrzany jest kompresor. Jeżeli się nie obraca a układ trzyma ciśnienie, trzeba szukać usterki w układzie elektrycznym.

Sprawa rozwiązana, uszkodzony czujnik, który znajduje się przy prawym kielichu amortyzatora
Klima działa

Cześć. Zajrzałem tu poszukać pomocy, ale mimo to nie wyczytałem nic podobnego. Jeśli ktoś może podpowiedzieć będę mega wdzięczny...

GOLF IV 1.6 105KM 2004r.

Jakieś 2 tygodnie temu przestała działać mi dmuchawa (zwykły nawiew), ale kompresor się zalaczal bo było słychać.

Wyczytałem, że trzeba zdjąć schowek i tam sprawdzić co się stało.

Jakieś 4 dni temu stojąc w korkach spróbowałem odpalić klimatyzację i wiadomo, bez dmuchawy nic, ale kompresor pykal. Wiatraki kręciły, bo było słychać i dodatkowo zerkałem czy na pewno.

Jakoś wczoraj próbowałem grzebać w bezpiecznikach, z grubsza na kable itp. I przy próbie odpalenia klimy, auto podnosi obroty, ale nie pyka już kompresor, co najgorsze wiatraki stoją obydwa.

Bezpieczniki na akumulatorze niby są okej, styki niepopalone, te w skrzynce w aucie też niby okej. Jakiś pomysł?

Może czynnik z ukladu się ulotnil.