[mk4] Po odgrzybianiu klimy mam chemiczny smród w aucie
: ndz sty 03, 2021 09:32
W zeszłym roku miałem serwisowaną klime (uzupełniony czynnik). Jednak z nawiewów trochę śmierdziało. Zdjąłem poszycie pod schowkiem i preparatem na bazie izopropylu popryskałem dość obficie parownik. Zapach stęchlizny zniknął, jednak po dziś dzień jest taki mocny smród chemiczny. Ozonowałem ostatnio auto i czuć było zapach po ozonowaniu, ale już inny niż przed. Jednak ostatnio ten chemiczny zapach znowu zaczyna się pojawiać. Czytałem, że gdzie na jakiejś tacy w okolicy skraplacza może być reszta płynu do odgrzybiania. Szmatką w okolicy skraplacza wycierałem, jednak bezskutecznie. Dodatkowo w komorze silnika zauważyłem, że osuszacz jest zapocony. Czy on może być przyczyną tego smrodu. Martwego zwierzaka w komorze silnika wykluczyłem, szukałem świeciłem latarką i nic. Już nie wiem od czego zacząć diagnozę tym bardziej, że z nawiewu tego smrodu nie czuć. Gdy wejdę do auta bez jego odpalania czuć ten smród.