Strona 1 z 2

[mk4] Dziwne zachowanie ogrzewania. Grzeje podczas jazdy, zimno na postoju.

: pn gru 07, 2020 14:54
autor: ArdKeeN
Witam Serdecznie.
Mam problem odnośnie ogrzewania Vw Bora 1.9 TDI 90KM silnik ALH. Ogrzewanie w tym autku dziwnie się zachowuje, a miałem już kilka takich i w żadnym takiego problemu nie było. Między innymi chodzi o to, że po odpaleniu auta i rozgrzaniu ogrzewanie działa i grzeje, problemem jest natomiast gdy stanę, a silnik jest odpalony na luzie i mimo 90 C na blacie po minucie leci już zimne powietrze i to bez różnicy czy ustawione na ciepło/zimno/szyby/nogi itd, a gdy znów jadę to auto znowu zaczyna grzać. Rok temu wszystko było w porządku, na postoju grzał jak w piekle. Klimatyzacje mam manualną, jest sprawna, ale jest wyłączona więc nie chłodzi i nie jest to powód. Czy ktoś się spotkał z takim przypadkiem? Płynu nie ubywa.

[mk4] Re: Dziwne zachowanie ogrzewania. Grzeje podczas jazdy, zimno na postoju.

: pn gru 07, 2020 18:50
autor: marcin7x5
Sprawdź w momencie kiedy przestaje grzać czy przewody od nagrzewnicy robią też się chłodniejsze. Może coś się dzieje z pompą wody.

[mk4] Re: Dziwne zachowanie ogrzewania. Grzeje podczas jazdy, zimno na postoju.

: śr gru 09, 2020 13:31
autor: ArdKeeN
marcin7x5 pisze:
pn gru 07, 2020 18:50
Sprawdź w momencie kiedy przestaje grzać czy przewody od nagrzewnicy robią też się chłodniejsze. Może coś się dzieje z pompą wody.
Dziś po przejechaniu 40 km od razu wysiadłem z auta wymacałem oba przewody, i pierwszy od lewej jest ciągle gorący, natomiast prawy po 1 minucie już robi się chłodny, ale dodałem gazu na chwilę i jest cieplejszy i leci cieplejsze powietrze, ale tylko puszczę zaraz znowu chłodne. Podczas normalnej jazdy dmucha gorące powietrze. Normalnie jakieś jaja z tym ogrzewaniem się zrobiły :banghead: Auto normalnie się nagrzewa do temperatury roboczej 90 C i się nie gotuje, więc to nie możliwe że pompa cieczy chłodzącej siada. Zrobione na niej dopiero 40 tys km.

[mk4] Re: Dziwne zachowanie ogrzewania. Grzeje podczas jazdy, zimno na postoju.

: śr gru 09, 2020 13:45
autor: flo89
Żadne jaja, miałem kiedyś podobnie, po prostu przy obrotach jałowych było zbyt małe ciśnienie i nie dawało rady wcisnąć wody do nagrzewnicy. W korkach nie masz podwyższonej temperatury?
U mnie była wymieniana właśnie przez to pompa wody, okazało się, że właśnie pompa była winna. Dopiero przy wyższych obrotach osiągała swoją wydajność. Na jałowych ledwo ledwo tłoczyła wodę

[mk4] Re: Dziwne zachowanie ogrzewania. Grzeje podczas jazdy, zimno na postoju.

: śr gru 09, 2020 14:00
autor: ArdKeeN
flo89 pisze:
śr gru 09, 2020 13:45
Żadne jaja, miałem kiedyś podobnie, po prostu przy obrotach jałowych było zbyt małe ciśnienie i nie dawało rady wcisnąć wody do nagrzewnicy. W korkach nie masz podwyższonej temperatury?
U mnie była wymieniana właśnie przez to pompa wody, okazało się, że właśnie pompa była winna. Dopiero przy wyższych obrotach osiągała swoją wydajność. Na jałowych ledwo ledwo tłoczyła wodę
Lato czy zima nigdy nie włączyły mi się wentylatory, dopiero jak włączam klimę ale to normalne. I zawsze wskazówka dęba stoi na 90 C, ani w jedną ani w drugą nie drgnie.
Miałem już 2 MK IV i teraz drugą Borę. Każdy z silnikiem ALH 90KM bądź ASV 110 KM. W każdym z nich zmieniałem po 2 razy rozrząd oczywiście z najwyższej półki i nigdy, prze nigdy nie miałem takiego problemu, a w golfie to nawet miałem w kamieniu nagrzewnice i już zasyfiałą i mimo tego grzał dobrze, dopiero po rozszczelnieniu wymieniłem na nową i grzał podobnie gorąco, a zmieniłem tylko na tą Borę bo szukałem i szukałem auta na Full opcji, ale bez climatronika właśnie, bo to on zwyczajnie mnie irytował :) Więc co wychodzi na to, że najwyższa i najdroższa półka którą zawsze biorę do auta jest z gównolitu robiona teraz?

[mk4] Re: Dziwne zachowanie ogrzewania. Grzeje podczas jazdy, zimno na postoju.

: śr gru 09, 2020 17:55
autor: marcin7x5
Sam widzisz że na wolnych obrotach płyn chłodzący słabiej przepływa słabiej. Pompę kupiłeś z metalowym wirnikiem czy plastykowym? Nieraz zdarza się że właśnie ten wirnik w pompie luzuje na ośce nie tłocząc właściwie płynu w obiegu a że nagrzewnica jest pewnie najwyższym punktem układu chłodzenia to taki efekt.

[mk4] Re: Dziwne zachowanie ogrzewania. Grzeje podczas jazdy, zimno na postoju.

: śr gru 16, 2020 15:55
autor: ArdKeeN
marcin7x5 pisze:
śr gru 09, 2020 17:55
Sam widzisz że na wolnych obrotach płyn chłodzący słabiej przepływa słabiej. Pompę kupiłeś z metalowym wirnikiem czy plastykowym? Nieraz zdarza się że właśnie ten wirnik w pompie luzuje na ośce nie tłocząc właściwie płynu w obiegu a że nagrzewnica jest pewnie najwyższym punktem układu chłodzenia to taki efekt.
Jak pamiętam, to był plastikowy wirnik, ale jest to najwyższa półka dostępna w sklepie. W takim razie czeka mnie jeszcze ok 20 k tyś zmienię rozrząd i się przekonam, a wtedy napiszę czy to było przyczyną. Pozdrawiam. :pub:

[mk4] Re: Dziwne zachowanie ogrzewania. Grzeje podczas jazdy, zimno na postoju.

: śr gru 16, 2020 18:01
autor: wesol
Nie spotkałem jeszcze takiego przypadku z luźnym wirnikiem na pompie. Ludzie piszą że się niby luzują, że niby się wycierają a ja tych rozrządow zrobiłem już dawno dawno temu ponad sto i wiatraczki mają nadlewy tak na 0.1 mm po 120 tys km przelotu tak jak ori nowa pompa.

[mk4] Re: Dziwne zachowanie ogrzewania. Grzeje podczas jazdy, zimno na postoju.

: sob gru 19, 2020 23:14
autor: grg474
a ja spotkałem kilka

[mk4] Re: Dziwne zachowanie ogrzewania. Grzeje podczas jazdy, zimno na postoju.

: pn gru 21, 2020 22:08
autor: ArdKeeN
wesol pisze:
śr gru 16, 2020 18:01
Nie spotkałem jeszcze takiego przypadku z luźnym wirnikiem na pompie. Ludzie piszą że się niby luzują, że niby się wycierają a ja tych rozrządow zrobiłem już dawno dawno temu ponad sto i wiatraczki mają nadlewy tak na 0.1 mm po 120 tys km przelotu tak jak ori nowa pompa.
Dokładnie, strasznie mnie to dziwi. Ja również mam za sobą około 20 zmian tych rozrządów ale nigdy się nie spotkałem, by pompa miała jakiś luz i żeby nie domagała. Szczerze ja obstawiam bardziej uszczelkę pod głowicą, ale jak narazie płynu nie ubywa, ani nie wywala. Przekonamy się jak zmienię ten rozrząd;)

[mk4] Re: Dziwne zachowanie ogrzewania. Grzeje podczas jazdy, zimno na postoju.

: pn gru 21, 2020 22:11
autor: ArdKeeN
grg474 pisze:
sob gru 19, 2020 23:14
a ja spotkałem kilka
Jesteś również przekonany, że winna jest pompa cieczy chłodzącej?

[mk4] Re: Dziwne zachowanie ogrzewania. Grzeje podczas jazdy, zimno na postoju.

: wt gru 22, 2020 12:12
autor: marcin7x5
Ja też się z tym spotkałem i to osobiście. A pompa była kupiona w aso. Potem okazało się że oni je regenerują fabrycznie. Tu na forum było też kilka osób co to spotkało.

[mk4] Re: Dziwne zachowanie ogrzewania. Grzeje podczas jazdy, zimno na postoju.

: wt gru 22, 2020 21:37
autor: grg474
ArdKeeN pisze:
pn gru 21, 2020 22:11
grg474 pisze:
sob gru 19, 2020 23:14
a ja spotkałem kilka
Jesteś również przekonany, że winna jest pompa cieczy chłodzącej?
tak - prosty test - stoisz na postoju - zaczyna lecieć zimne powietrze - podnieś obroty do 2,5 -3 tys obr/min. Jak zacznie grzać - pompa. Wątpię żeby była to zamulona chłodniczka

[mk4] Re: Dziwne zachowanie ogrzewania. Grzeje podczas jazdy, zimno na postoju.

: czw mar 11, 2021 09:52
autor: ArdKeeN
grg474 pisze:
wt gru 22, 2020 21:37
ArdKeeN pisze:
pn gru 21, 2020 22:11
grg474 pisze:
sob gru 19, 2020 23:14
a ja spotkałem kilka
Jesteś również przekonany, że winna jest pompa cieczy chłodzącej?
tak - prosty test - stoisz na postoju - zaczyna lecieć zimne powietrze - podnieś obroty do 2,5 -3 tys obr/min. Jak zacznie grzać - pompa. Wątpię żeby była to zamulona chłodniczka
marcin7x5 pisze:
wt gru 22, 2020 12:12
Ja też się z tym spotkałem i to osobiście. A pompa była kupiona w aso. Potem okazało się że oni je regenerują fabrycznie. Tu na forum było też kilka osób co to spotkało.
I już wszystko jasne Panowie. Dziękuję za pomoc, jednak to nie była pompa cieczy chłodzącej. Nadszedł czas zmiany rozrządu, a z nią pompy "wody" jak się okazało pompa była jak nowa po 60 tyś KM. żadnych luzów itp. Dwa tygodnie wcześniej przed zmianą rozrządu, robiłem test uszczelki pod głowicą, lecz barwa się nie zmieniła, czyli uszczelka jest ok, ale przy zmianie rozrządu, skoro pompa była jak nowa postanowiłem zwalić głowicę i jak się okazało była malutka nieszczelność, taka która tester nawet nie wychwycił.. Jak się okazało to ona robiła tak, że jak są wolne obroty to potrafiła "zapowietrzyć" nagrzewnicę która nie dawała ciepła, a jak się doda gazu, to się odpowietrzy i grzeje.. i tak w kółko. Niestety silniki ALH i ASV już są wiekowe, przez co uszczelka już się poddaje i należy ją wymienić wtedy znów możemy się cieszyć kolejne ćwierć wieku :bigok: