Witam, praktycznie od roku borykam się z problemem.
W moim golfie śmierdzi, nie jakoś konkretnie, jednak wystarczy, że żona pojedzie po zakupu zrobi 10km i jak wraca do domu to już czuć że ubrania i ciało pachnie dziwnie samochodem.
Dwu krotnie dawałem go do całkowitego prania, super czysty i pachnący jest przez tydzień potem to samo.
FILTR KABINOWY wymieniany już 3 krotnie na różne nie wpływa na problem
Co zauważyłem:
Przy włączonym grzaniu, powietrze leci ciepłe jednak zapach jest jakby wpadało do kabiny przez stary worek od odkurzacza.
Ubywa płynu chłodniczego bardziej w okresie jesienno-zimowym dolewam ok. 300ml na 2,5tys. km.
Przy włączonej klimie:
Leci fajne zimne powietrze, jednak od razu po wyłączeniu klimy brzydki nieprzyjemny zapach stęchlizny.
Z klimą walczyłem całe lato, wurth na parownik od strony schowka + pianki w nawiewy, jednak pomagało na chwile.
Chłodnice mam nową, klima nabijana od zera około roku temu, odgrzybiana w lato/ozonowana.
Denerwuje mnie już ciągle śmierdzące wnętrze, jedziemy do kogoś w odwiedziny to po przyjeździe od razu prysznic bo czujemy się niekomfortowo.
A szkody kasy na kolejne pranie, jak wina leży po innej stronie.
Przechodząc do sedna, chce podpytać czy myślę dobrze, a myślę po prostu o wymianie nagrzewnicy oraz parownika na nowy.
Czy waszym zdaniem powinno to rozwiązać problem, zastanawia mnie głównie klima która śmierdzi ale po wyłączeniu, czy winy można szukać jeszcze w czymś innymi, ewentualnie co powonieniem jeszcze wymienić, przy okazji demolki deski rozdzielczej.
Śmierdzi w aucie, problem z klimą i grzaniem.
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
- jpatryk125
- Użytkownik
- Posty: 254
- Rejestracja: czw sty 06, 2011 19:20
- Lokalizacja: Kamienna Góra
Śmierdzi w aucie, problem z klimą i grzaniem.
Czy po wyłączeniu klimy (lub na włączonej klimie) kapie woda pod autem ?? może masz zatkane jakieś kanaliki odprowadzające skropliny itp.
Śmierdzi w aucie, problem z klimą i grzaniem.
Woda normalnie kapie o wyłączeniu klimy, czasem w lato robi się nawet spora kałuża.
Śmierdzi w aucie, problem z klimą i grzaniem.
Skoro piszesz, ze po odgrzybianiu byla chwilowa poprawa, to zaczalbym od zrzucenia deski i dobraniu sie do parownika. Moze gdzies sie grzyb zadomowil i nie widac tego od strony wiatraka. Szyby paruja?
Śmierdzi w aucie, problem z klimą i grzaniem.
Problem pojawił sie nagle...czy kupiłeś już taki"śmierdzący"?Sprawdz wykładzinę pod stopami kierowcy/pasażera
Śmierdzi w aucie, problem z klimą i grzaniem.
Już tak kupiłem, wykładziny sprawdzałem wydają się suche ale ciężko ocenić jak są zimne.
Co do szyb to różnie, jak jeżdżę po mieście krótkie odcinki, to szybki potrafią być zaparowane i delikatnie tłuste jak się je przeciera, ale wczoraj wróciłem z trasy 250km w deszczu i szybki nie parowały. Więc trudno powiedzieć... Myślę, że potrzebuje ciepłego garażu i 3 dni czasu lub poczekać do wiosny i ogarnąć to. Bo jest nieprzyjemnie
Co do szyb to różnie, jak jeżdżę po mieście krótkie odcinki, to szybki potrafią być zaparowane i delikatnie tłuste jak się je przeciera, ale wczoraj wróciłem z trasy 250km w deszczu i szybki nie parowały. Więc trudno powiedzieć... Myślę, że potrzebuje ciepłego garażu i 3 dni czasu lub poczekać do wiosny i ogarnąć to. Bo jest nieprzyjemnie
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 44 gości