Forum.VWGolf.pl

Witam.

Sprawiłem sobie dzisiaj golfa za śmieszne pieniądze i jak wiadomo, że skoro tani to pewnie ma jakieś mankamenty i pewnie nieraz założę temat na tym forum jako świeży właściciel.

Do rzeczy... Nie podgrzewa mi przedniej szyby. Po włączeniu nawiewów i ustawieniu grzania na szybę wydobywa się stamtąd powietrze, ale nie na tyle mocne, żeby szyba niebyła zaparowana. Do tego przy przekręcaniu pokrętła gdy klapka ma być ustawiona na szybę czuć, że coś blokuje i przy użyciu minimalnej ilości siły dopiero da się ją przekręcić dalej, wiec mniemam, że coś z klapkami? Nie jestem pewien i nie mam pojęcia jak tam po kolei się dostać, jeśli to faktycznie jest to. Mimo wcześniejszego ustawienia powietrze z reszty kratek nawiewu wciąż praktycznie wydobywa się z taką samą siłą, chociaż przy przestawianiu słychać wyraźnie, że się przesuwają.

stała norma w mk3 czesto sie ten panel psuje ( wycierają sie żebatki ) i linki czasem sie psują od wielo letniego używania .kupisz to na szrocie i wymienisz samemu wystarczy rozkreciś ten panel ipomysleć ,chyba ze do mechanika 100zł daj to ci to zrobi

Rozszczelniła się nagrzewnica, bo przy włączonych nawiewach czuć zapach płynu w środku i dlatego przednia szyba jest ciągle zaparowana. Sprawa najwyraźniej wyjaśniona.

o to czeka cie wymiana , ja wczoraj wymienialem w mk3 prosta robota jak nie ma w aucie klimy , jak jest to gorsza robota

Widziałem gdzieś na forum poradnik odnośnie tej wymiany i sporo zabawy z tym jest jednak a jeszcze teraz pogoda nie dopisuje to dnia mi zbraknie.

ja to na dworze robiłem koledze ,farelke do środka wziałem i rozkręcałem , pod maską za silnikiem są 4 śruby od obudowy wiec to szybko poszło . no i są 2 sposoby na wyjecie tej obudowy , 1 z wyrwaniem jej ale jest ryzyko urwania 1 śruby . 2 to z odkreceniem belki metalowej razem z krzyżakiem od kierownicy .ja zrobiłem 1 sposobem na szczescie nic nie połamałem .

poradnik zbędny , odkrecasz wszystko co sie da i deke muszisz sciagnąć ,śrubki są pod nawiewami i zaślepkami ,wystarczy dobra lampa i wszystko dojżysz . miałęm gdzieś foto strory z wymiany ale musiałbym archwalny komp wygrzebać bo robiłem to ostatnio z 5 lat temu

dizent, pozamykaj wszystkie kratki wdesce,pokrętło ustaw na szybę i spróbuj czy zacznie mocniej dmuchać.
Jak będzie lepiej,to może najprawdopodobniej gąbki z przesłon poodklejały się i powietrze leci wszędzie,zamiast tam gdzie Ty go kierujesz.Dodatkowo,jak oderwał się większy kawałek gąbki,to może blokować przestawianie przesłon,a piszesz,że coś takiego występuje

dizent pisze:przy przekręcaniu pokrętła gdy klapka ma być ustawiona na szybę czuć, że coś blokuje i przy użyciu minimalnej ilości siły dopiero da się ją przekręcić dalej

a skoro przy użyciu siły daje się przestawić,sugeruję że to faktycznie może być gąbka.

Gąbką oderwała się na pewno co widać w lewej kratce nawiewu od kierowcy. Oderwało jej się na tyle dużo, że po prostu blokuje z tamtego miejsca jakikolwiek wylot powietrza, więc pewnie i w środku jest jej sporo. Tylko interesuje mnie fakt, że dzisiaj brat pojechał się przejechać i po włączeniu grzania na szybę stwierdził, że wszystko w moment zaparowało i dopiero po przestawieniu na zimne szyba powoli zaczęła wyglądać. Co jeszcze dziwniejsze wczoraj wieczorem po krótkiej przejażdżce włączyłem ogrzewanie i ustawiłem na szybę a w samochodzie nagle zrobiło się kompletnie siwo tak, że myślałem, że coś się jara, ale nic nie było czuć. Tak, czy tak nagrzewnica najwyraźniej do wymiany a odnośnie tej gąbki to wystarczy przeczyścić i złożyć to z powrotem, czy kupić coś w deseń podobnego i tam to przykleić w jakiś sposób?

ja w te miejsca wklejam plexi i jest to na wiecznosc , gabki to norma ze odpadaja , nowe to nie jest a plexi dosc ze trwale to i nie przeszkadza w dzialaniu klapek

Slaby nadmuch moze byc spowodowany zapchanym filtrem kabinowym...zdejmij podszybie po stronie pasazera i zobacz jak wyglada filtr.

Mavrick, tylko co najlepsze, że tam go w ogóle nie ma.

Odstawiłem auto do mechanika, żeby zajął się hamulcami i przy okazji miał wymienić nagrzewnicę, więc się okaże co było przyczyną.