Forum.VWGolf.pl

Witam. Wymieniłem termostat na nowy. Zalałem płynem układ. Temperatura pokazuje 90 st. ogrzewanie działa ale nie włącza się wentylator i rura w której jest termostat jest zimna. Macie jakieś pomysły??.

Może być źle odpowietrzone miałem to samo jeden magik pomógł i prawdopodobnie gdzieś przy górze głowicy odjął rurę od wody żeby się odpowietrzyło. Ewentualnie jakiś czujnik padł ?

No właśnie czujnik wymieniony. Nie wiem co się dzieje. przejechałem już ze 20 km i dalej to samo. Nie wiem czy to nie uszkodzi silnika itp

Jak nie przekracza 90 stopni to nic się nie stanie, to jest diesel i jego nie tak łatwo mocno nagrzać.. Można pod VAGa ewentualnie podłączyć, bo to ze wskazuje na liczniku 90 stopni nie znaczy że na pewno tyle ma, może mieć mniej

Termostat może się otwierać powyżej 100 stopni np. 2E.Na krótkich trasach nie dogrzejesz, nawet na długich zimą przy dużej różnicy temp. termostat nie będzie się w pełni otwierał. Nic na to nie poradzisz. Dużo daje osłona pod silnikiem ( mniejsze przechłodzenie )

No właśnie mam osłonę pod silnikiem. Wiec cały czas silnik będzie chodził na małym obiegu?. I pewnie przez to też wzrośnie spalanie. Ale nie powinno być tak ze na postoju silnik powinien tak się zagrzać żeby aż włączyły się wentylatory?. Dodam że skrzynia jest w automatyczna nie wiem czy to ma jakieś znaczenie?.

Czemu ma spalanie niby wzrosnąć?
Na postoju silnik Ci się zagrzeje, fakt, ale latem nie teraz Wtedy termostat będzie miał sporo pracy

witam mam taki problem.. gdzy auto kreci sie do 4 tys obr swietnie powyzej juz prawie nie chce isc jak by cos blokowalo trzymam lekko te 4 tys dodaje gazu slychac ze glosniej buczy ale dalej juz nie pojdzie co robic ??? odrazu przepraszam ze tutaj pisze ale nie moge zalozyc nowego postu..

Witam,
Mój problem następujący:
Silnik niezależnie od dlugosci trasy jaką przejadę zagrzewa się do około 70-75 stopni.
wymieniłem:
-termostat na wahlera
-czujnik na oryginał ( 3 razy wymieniany )
-licznik ( na moim i 'nowym' temoperatura jest identyczna )
Dalej to samo.
Jak silnik jest nagrzany do tych siedemdziesięciu kilku stopni i postoi z 20 minut na biegu jałowym, to na liczniku wskazówka wskakuje przed 90, po chwili włącza się wentylator i zbija temperaturę do 75 stopni.
Węże nie są pozatykane, a pompa działa, bo przelew w zbiorniczku jest.
Przegląd zrobiłem też wiązce, wszystkie połączenia czujnika są zgodne ze schematem.
Moje podejrzenie pada na termostat, ale dlaczego w takim razie wentylator włącza się już przy 90 stopniach?

dawidk92 pisze:Witam,
Mój problem następujący:
Silnik niezależnie od dlugosci trasy jaką przejadę zagrzewa się do około 70-75 stopni.
wymieniłem:
-termostat na wahlera
-czujnik na oryginał ( 3 razy wymieniany )
-licznik ( na moim i 'nowym' temoperatura jest identyczna )
Dalej to samo.
Jak silnik jest nagrzany do tych siedemdziesięciu kilku stopni i postoi z 20 minut na biegu jałowym, to na liczniku wskazówka wskakuje przed 90, po chwili włącza się wentylator i zbija temperaturę do 75 stopni.
Węże nie są pozatykane, a pompa działa, bo przelew w zbiorniczku jest.
Przegląd zrobiłem też wiązce, wszystkie połączenia czujnika są zgodne ze schematem.
Moje podejrzenie pada na termostat, ale dlaczego w takim razie wentylator włącza się już przy 90 stopniach?

Dołączam się do problemu, tyle , że w silniku AHF 110km vp, silnik nie dogrzewa się do 90 nawet po dłuższej trasie. Nie mam osłony pod silnikiem - może być to powodem ?

Panowie jest problem, wymieniłem termostat, zalałem swieżym płynem, odpowietrzyłem i elegancko, na postoju moment 90 stopni, dolałem jeszcze płynu spadło do 80 i dobra tak zostawiłem. Na drugi dzień rano przejechałem z domu do pracy jakieś 6km to przez pół drogi wskazówka nawet nie drgnęła, dojechałem to była dopiero na czwartej z tych kreseczek pierwszych, ale to musiałem deptać i tak 100-110kmh trzymałem. Dzisiaj około 10 stopni na zewnątrz, zrobiłem z 10km dopiero wskazówka koło 80 stopni była. Nie wiem co jest. Termostat nówka, co robić.

Może po prostu nowy termostat jest walnięty. miałem to samo wymienłem na Wahlera i dopiero 3-cia sztuka była ok. Od tego czasu przed wymianą włożeniem termostatu grzeję go w wodzie w garnku i sprawdzam kiedy się zaczyna otwierać.

pozdrawiam
jameess

Aktualizacja:
Przelutowałem płytkę licznika, większość lutów.

Było tak:



a jest tak:



Nic nie zostało wymienione w okresie pomiędzy wykonaniem zdjęć, co dotyczy ukladu chłodzenia.

Pozdrawiam

dawidk92 pisze:Witam,
Mój problem następujący:
Silnik niezależnie od dlugosci trasy jaką przejadę zagrzewa się do około 70-75 stopni.
wymieniłem:
-termostat na wahlera
-czujnik na oryginał ( 3 razy wymieniany )
-licznik ( na moim i 'nowym' temoperatura jest identyczna )
Dalej to samo.
Jak silnik jest nagrzany do tych siedemdziesięciu kilku stopni i postoi z 20 minut na biegu jałowym, to na liczniku wskazówka wskakuje przed 90, po chwili włącza się wentylator i zbija temperaturę do 75 stopni.
Węże nie są pozatykane, a pompa działa, bo przelew w zbiorniczku jest.
Przegląd zrobiłem też wiązce, wszystkie połączenia czujnika są zgodne ze schematem.
Moje podejrzenie pada na termostat, ale dlaczego w takim razie wentylator włącza się już przy 90 stopniach?

U mnie w mk3 1.8 to standard i podejrzewam, że w każdym takim golfie. Gdy poszła mi uszczelka pod głowicą i wskazówka wskakiwała na 90stopni to woda w układzie zaczynała wrzeć i silnik się gotował. Po wymianie uszczelki wróciło na 70-80stopni i wiatrak włącza się przy 90. Wszystko jest tak jak powinno być. Wg. mnie jest to szczegół estetyczny i można sobie z nim poradzić tak jak zrobiłeś to w poprzednim poście nie mniej jednak nie widzę większego sensu