Forum.VWGolf.pl

Wiesz, 90 stopni masz na wskaźniku w zakresie temperatury rzeczywistej 75 do bodajże 107 stopni, więc tak naprawdę możesz mieć już ponad 100 i nie wiesz - najlepiej byłoby obserwować na VCDS.
Chociaż 20 km to nie tak dużo i mógł się jeszcze nie nagrzać porządnie. Przy dobrze nagrzanym silniku ten gruby wąż idący do chłodnicy powinien być też nagrzany, jeśli nie - termostat się nie otwiera.

Przynajmniej 6km bylo przejechane 110km/h, czy to powinno rozgrzac silnik?

Rozumiem, ze maly obieg jak jest chlodniej to od razu przez silnik, a duzy przez chlodnice. Jak sie do tego ma tzw nagrzewnica? Tzn. jak chlodnica nie jest goraca, bo np. silnik nie rozgrzal sie wystarczajaco, to dlaczego dmucha zimnym powietrzem mimo ustawienia na 26 stopni? Gdzie to potencjalnie cieply plyn sie podziewa, ze nie nagrzeje powietrza?

Jeszcze jedna obserwacja, dzisiaj zaparkowalem i zostawilem silnik wlaczony, poczulem powiew powietrza pomiedzy chlodnica i zderzakiem jak reke trzymalem nad nimi. Rozumiem, ze to wentylator chlodnicy, czy to normalne ze wieje "do gory" a nie na chlodnice? Czy przy zamknietej masce powietrze ma sie o nia obic i 'obmyc' cala przestrzen?

Dzieki za pomoc

Powinno rozgrzać. Nagrzewnica jest w małym obiegu i powinno grzać - zwłaszcza jak masz 90 na zegarach. U mnie wskazówka jeszcze się nie uniesie (wskaźnik od 50), a już czuć lekko ciepłe.
Co do obserwacji to nie wiem, może po prostu ciepłe do góry się unosi. A nie masz czasem wiatraka odwrotnie założonego? Znasz to auto już jakiś czas czy świeży zakup? Jeśli znasz to kiedyś było dobrze?

A takie coś jak konwekcja naturalna to jest znane?
Wiadomo, że chłodnica i przewody doprowadzające mają wysoką temp. , więc ciepło jest naturalnie rozprowadzana w każdym kierunku, gdy nie wieje większy wiatr, dlatego poczułeś to ciepło. Tak jak Ci pisalismy. Jeżeli fizycznie nie masz ubytków płynu, to na 90% walnięty termostat.

To bylo chlodnawe powietrze i duzy strumien, tak jak z wentylatora, ale moze tak ma byc, ze jak jest zamknieta maska to owiewa calosc?

Ubytki sa, auto kupilem w listopadzie, pierwszy problem z plynem zaczal sie na poczatku stycznia, dolalem od tego czasu juz jakies 4 litry.

Wyglada, ze nie ma sladow niczego w plynie chlodnicznym, wiec uszczelka raczej OK.

Ale odkryli, ze klimatyzacja nie dziala, bo nie ma gazu w ukladzie, maja mi w piatek napelnic. Drugie podejrzenie to zatkana chlodnica klimatyzacji - ogladajac z zewnatrz mnostwo tam wszystkiego co lecialo w strone auta - pylki, muszki itp. i moglo przytkac, wiec mniej powietrza sie przedostaje by obmywac wlasciwa chlodnice z plynem chlodniczym.

Co myslicie? Moze to byc powod tych wahan plynu i losowego ogrzewania czy to tylko osobny temat?

Co do klimy, to niech Ci zrobią test szczelności z barwieniem azotu, bo takie dobijanie to na krótką metę jest. Daj trochę wiecej $ i żeby było porządnie.
Każdy samochód ma lekko zanieczyszczoną chłodnice - to nieuniknione. Jednakże myślę, że nie ma to aż takiego wpływu.

R90 pisze:Co do klimy, to niech Ci zrobią test szczelności z barwieniem azotu

Możesz mi to wyjaśnić co to za test i jak to wygląda?

waski1 pisze:Możesz mi to wyjaśnić co to za test i jak to wygląda?

Nabijają układ zabarwionym gazem i ultrafioletem sprawdzają czy nie ma nieszczelności.

riccardoa pisze:Nabijają układ zabarwionym gazem i ultrafioletem sprawdzają czy nie ma nieszczelności.

Jeżeli masz na myśli gaz R134A z dodatkiem UV to spoko wiem o co chodzi.
Ale mnie interesuje test szczelności z barwieniem azotu.

Sory, powinno być z czynnikiem.

Klimatyzacja w tym przypadku nie ma wpływu na wahania temperatury które występują u Ciebie.Skoro został wymieniony termostat i pompa wody to dlaczego nikt nie zrobił testu na zawartość CO2 w układzie chłodzenia ? Nie rurką z dymiona tylko przyrządem np. z firmy LTR. Nigdy z tym urządzeniem nie było problemu.

Druga sprawa dlaczego nikt nie dokonał pomiaru ciśnienia w układzie chłodzenia? Zimny silnik założyć manometr i obserwacja manometra do rozgrzania silnika wręcz do włączenia wentylatora.Zdarzały się przypadki w pojazdach że przy spokojnej jeździe układ pracował bez zarzutu a podczas dynamicznej pojawiało się podwyższone ciśnienie w układzie.
Co wy panowie chcecie odpowietrzać ? Ten układ jak i instrukcja serwisowa nie podaje żadnej procedury odpowietrzania układu.Czy została sprawdzona drożność przewodów? Szczególnie te cieńsze właśnie odpowiedzialne za odpowietrzenie.
Albo poszukaj konkretny warsztat albo sam zacznij konkretną naprawę bo jak na razie temat na dwie strony który nic nie wnosi.

mieczyslaw pisze:Wyglada, ze nie ma sladow niczego w plynie chlodnicznym, wiec uszczelka raczej OK.

To mi się podoba

To by mialo sens ze wzrostem cisnienia - ostatnie przegrzewanie bylo na trasach szybkiego ruchu, z gorki hamuje silnikiem plus jak mam dwupasmowke to wyprzedzam auta, ktore wolniej przyspieszaja.

Wiesz moze jakie byly powody tego naglego wzrostu cisnienia?

Te wzrosty ciśnienia były spowodowane uszkodzoną uszczelką pod głowicą. Przedmuch był mały wręcz minimalny.Jeździła kobieta autem spokojnie to nic się nie działo. Problem był gdy za sterem pojawiał się brat właścicielki auta. Przejeździli tak około 1,5 roku aż została uszczelka zrobiona.Obecnie nic się nie dzieje.I ten przedmuch był cały czas taki sam nie nasilał się.