Forum.VWGolf.pl

Witam mój problem polega na tym ze aktualnie jestem w Niemczech i mam 350km do domu z tym ze pedał od hamulca jest bardzo miękki, po kilku nacisnieciach wraca do normy,hamuje normalnie, płynu raczej nie ubywa nigdzie, do tego dochodzi dziwne szuranie w czasie hamowania jakby tarło metal o metal i głuche stuki przy ruszaniu oraz hamowaniu przy małych prędkościach(do 30km/h) dalej już jest okej. I teraz pytanie czy moge wracać tak powoli do domu czy grozi to jakimś niebezpieczeństwem? z góry dziękuje i liczę na szybkie odpowiedzi bo w piątek czeka mnie wyjazd

podobny objaw miałem a le nie w swoim aucie i winą był zjechany klocek hamulcowy który wypadł i zamiast klocka hamował tłoczek i wtedy pedał był miękki trzeba było pompować parę razy

Skoro masz szuranie podczas hamowania to lepiej sprawdź czy masz jeszcze okładziny na klockach hamulcowych.
Czy można tak jeździć.... pewnie można tylko nie chciałbym jechać przed Tobą w bliskiej odległości.

Właśnie wydaje mi się ze brak klocka z lewej strony z tylu Marcin nie mam zamiaru tak jeździć tylko dojechać do domu zza granicy oczywiście jazda maks 70km/h bo sam się boje

Kup najtańsze i załóż jak masz taką możliwość. Nieraz to i 20km/h jest za dużo jak się człowiek zagapi lub ktoś mu wtargnie nagle. Z drugiej strony to można przejechać i z 500km bez użycia hamulca...

Akurat mam takie szczęście ze mijam tylko jedno miasto i reszta to „zadupia”, planuje jechać w nocy żeby na ulicy było mniej aut, dzięki za odpowiedzi na ne temat i pozdrawiam

Zrobisz jak zechcesz, osobiście nie dawałoby mi to spokoju...

też tak myślałem, dopóki mi na autostradzie lis nie wyskoczył... kup jak mówi przedmówca byle jakie klocki by coś było bo Ci jeszcze tłoczek wypadnie to się zatrzymasz na kimś labo drzewie...