Forum.VWGolf.pl

Cześć, mam problem z tylnymi bębnami u siebie w Jettcie A2, ogólnie po kupnie były słabe bardzo hamulce, na pierwszy ogień poszedł cały przód, zmieniony na wentylowane tarcze, zaczęło hamować, tył to po naciśnięciu hamulca wcale nie hamował, poodpowietrzałem i coś się poprawiło, bębny z tyłu są nowe, bo zaglądałem i mierzłem, szczęki też.
Tył nadal słaby, co zauważyłem po zdjęciu z bębna i naciśnięciu na hamulec, przy pierwszym oporze jaki czuć na pedale tył wogóle się nie rusza, dopiero jak się dociśnie w opór pedał to tył zaczyna blokować.
Co może być jeszcze przyczyną? Auto ma korektor siły hamowania na belce.
Dalej zapowietrzone czy coś jeszcze innego?
Przy odpowietrzaniu leciał już sam czysty płyn

Zapieczone cylinderki,ale bardziej bym obstawiał na uszkodzony korektor.
Pamiętaj,że jak uniesiesz auto i koła tylne opadną,to korektor przymyka dopływ płynu do hamulców,więc nie sugeruj się słabszym hamowaniem z opadniętą tylną osią

Cylinderki wyglądają na nowe, korektor właśnie chyba jest objawem, bo jego wajha nie trzyma się na osi zupełnie bo przegniło.
Tak że zastanawiam się nad daniem dławików na pompę, np z Skody czy coś, zamiast tego nieszczęsnego korektora
Auto stoi na skręconym dość nisko gwincie

PietrekSCI pisze: zastanawiam się nad daniem dławików na pompę, np z Skody czy coś, zamiast tego nieszczęsnego korektora

A po co sobie życie utrudniać,skoro sprawny korektor na szrocie za 30 zł można kupić.
Ja ostatnio w moim mk3 zmieniałem bo lał i nie bawiłem się w przeróbki,tylko tak jak w książkach pisane.