Forum.VWGolf.pl

Witam kolegów, zmieniałem łożyska kół w moim golfie i spryskałem na noc sprężynki od hamulca czymś podobnym do WD 40 możliwe że poleciało trochę i na szczęki, nic z tym nie robiłem dopiero drugiego dnia jak składałem przetarłem szmatą nasączoną zmywaczem silikonowym. Nie wiem czy to nie zaszkodziło moim hamulcom bo już nie działają jak wcześniej. tzn. na początku pedał był miękki i ręczny prawie nie trzymał. Zdjąłem bębny jeszcze raz ustawiłem ten ala samo regulator tak aby bębny wchodziły dość ciasno ale nie za ciasno, odpowietrzyłem hamulce i pedał dalej dość miękki. Ręczny podciągnąłem choć przed wymianą był dobrze podciągnięty. Teraz ręczny mi nawet trzyma ale słychać takie charakterystyczne skrzypienie przy ruszaniu na ręcznym...już sam nie wiem czy nasiąkły te szczęki tym WD czy inna przyczyna jeszcze.

jeżeli masz pedał hamulcowy miękki to sprawdź czy nie masz wycieków płynu gdzieś jak nie to trzeba sprawdzić przewody elastyczne czy się nie rozwarstwiły. Jeżeli wszystko jest git to trzeba pompę hamulcową wyciągnąć i naprawić. Co do tych szczęk to trzeba by je papierkiem ściernym przetrzeć i zmywaczem to klocków i tarcz psiknąć

Raczej wyciekow niema. Jak zaciagne reczny wtedy nozny robi sie twardy i juz hamuje porzadnie. Moze jakos wyregulowac szczeki bo ten samoregulator chyba nie zdaje egzaminu

Wydaje mi sie ze zle wyreulowane masz te szczeki. To ze wyregulowales je przez zalozeniem bebna to neiwiele daje. po zalozeniu powiienes gdzies ze 30-50 razy zaciagnac reczny na postoju. Samoregulator powinien sie jeszcze ustawic o pare cykniec. linki nie powinienes podciagac. Rant na bębnie mialeś i czy go szlifnołeś.

Niewielki bębny praktycznie nowe w tamtym roku zmieniane.

odpowietrz hamulce i tak jak pisalem pozaciagaj reczny ze 30 razy.

No już zaciągałem go wiele razy. Mnie się zdaje jednak że ten samo regulator nie spełnia swojej funkcji i nie opada. Niewiem czy ta sprężynka ma go wciągać czy pilnować żeby za bardzo nie wyskoczył, jeśli wciągać myślę ze za słaba.
Zrobiłem dziś tak ze zaciągnąłem reczny na 2-3 ząbki i jechałem na nim. Podczas hamowania pedał był sztywniejszy i mocniej hamulec znacznie hamował.