Forum.VWGolf.pl

Witam Panowie , mam następujący problem.

Po pierwsze od kiedy kupiłem auto świeci mi się kontrolka ABS, pod vag-com'em wyszło iż pompa abs najprawdopodobniej w ogóle nie działa. Czekam aż znajdą jakąś sensowną pompę i na pewno ją wymienię, jednakże od pewnego czasu zaobserwowałem taką rzecz, że jak auto postoi parę godzin to jak wsiadam do samochodu to pedał hamulca jest całkowicie twardy i kompletnie nie ma hamulców ... Dodatkowo (dzisiaj zaobserwowane) jak stoję na włączonym silniku i jałowym biegu i wciskam hamulec (wciskam - puszczam - wciskam - puszczam...) to auto wariuje na obrotach, słychać, że zaczyna silnik nieregularnie pracować i delikatnie na obrotomierzu wskazówka sobie podskakuje...

Czy jedno z drugim może być w jakiś sposób powiązane ?

Dodatkowo mam jedną dziwną sprawę ... Jak jadę powiedzmy trójką, mam 2000 rpm i daje gazu, auto zaczyna się rozpędzać i momentami zamiast przyśpieszać, czuje jakby silnik się przydławiał i dopiero powyżej 3000 rpm zaczyna jako tako iść, słyszałem , że może być to wina właśnie servo lub pompy abs...

Zaglądałem dzisiaj do servo i zdziwiła mnie jedna rzecz . Tutaj ten wąż -> przy końcówce zaizolowany jest tasmą izolacyjną, czy tak powinno być ?

Na początek wymień ten wąż jeśli nie pomoże to padło servo.

piotrek gti_abf pisze:Na początek wymień ten wąż jeśli nie pomoże to padło servo.

Jak ten wąż się nazywa ? Da radę go samemu wymienić bez problemu ? (jakieś wskazówki?) Pozdrawiam !

Okej, już wiem, że jest to wąż podciśnieniowy, moim pytaniem jest - dlaczego może być to wina servo ? Po czym tak uważasz?

KKStargard pisze:przy końcówce zaizolowany jest tasmą izolacyjną, czy tak powinno być ?

Nie powinno. Najprawdopodobniej puszcza ciśnienie i dlatego jakiś "magik" zalepił izolacją. Wymieniaj ten wąż.

xlsss pisze:

KKStargard pisze:przy końcówce zaizolowany jest tasmą izolacyjną, czy tak powinno być ?

Nie powinno. Najprawdopodobniej puszcza ciśnienie i dlatego jakiś "magik" zalepił izolacją. Wymieniaj ten wąż.

W tym aucie niestety wiele rzeczy jest "magicznych" ;/ np. automatyczne światła, których nie wiem jak się pozbyć ... Temat napisałem na forum, ale na razie nikt nie odpisał .

Pozdrawiam !

Ok, a więc kapturek zmienione , nie trzeba było całego przewodu wymieniać. Auto w tej chwili trochę lepiej jakby szło z niskich obrotów, choć dalej mam wrażenie, że coś jest nie tak zobaczę rano czy będę miał twardy pedał hamulca.

No i niestety... Auto rzeczywiście trochę lepiej się zbiera, ale z rana pedał hamulca twardy :/

Dziwnie to się odczuwa ... wciskając gaz i jak auto jest na obrotach takich do 2,5 - 3 tyś to widać, że auto przyśpiesza, obroty rosną , ale nie ma w nim życia , czuję, że wciskam co raz mocniej gaz i mam wrażenie, że on się dławi, dopiero jak dostanie 2,5 - 3 tyś to jest strzał i zaczyna iść.

To normalne i mi się wydaje coś, czy jest coś nie tak ?