Forum.VWGolf.pl

Witajcie.

Od ok miesiąca zauważyłem u siebie drżenie kierownicy przy hamowaniu w zakresie prędkości 70-100 km/h. Tarcze były kupione w sierpniu 2013 r. marki Zimmermann.
Latem mam założone alu 15", a zimą 13". Na tarczach zrobione ok 6 tys.km.
Czy jest możliwe, że przegrzałem tarcze? Kolor jest normalny stalowy, nie jakiś fioletowy z oznakami przegrzania. Klocki nie wiem jakiej firmy są.
Sprawdzałem tarcze na zdjętym kole i na obu stronach tarcze podczas obracania chodzą w klockach lżej-ciężej, nie widać optycznie odchylania tarcz od klocków, ale czuje się ten niewielki opór.
Zwrócę uwagę, że nie mam luzów w zawieszeniu, czy to w drążkach czy w łożyskach.

Przegrzane nie ale zwichrowane. Rozgrzane tarcze + woda i taki efekt.

Dzięki.

Jutro jadę po nowe tarcze.

Czy jest do mnie opcja założenia tarcz wentylowanych oraz dedykowanych do nich klocków pod te same zaciski? Zaciski mam te stare jeszcze z mk2.
Czy to będzie większe zabezpieczenie od zwichrowania tarcz?

Jak będziesz nowe montował to zprawdź czy nie biją piasty.a przy tym i nowe tarcze.bo jak sa krzywe piasty to nowe tarcze też się pokrzywią.

prezesik25 pisze:Sprawdzałem tarcze na zdjętym kole i na obu stronach tarcze podczas obracania chodzą w klockach lżej-ciężej

Na zdjętym kole nie są równo dołożone do piasty (śrubka dociska punktowo) - są to setne części mm ale wystarczą.

Dostałem podpowiedź, aby wyczyścić dokładnie piastę. Zdjąłem tarcze i w zauważyłem, że piasty w niektórych miejscach mają zgrubienia od rdzy. Zeszlifowałem te miejsca papierem ściernym na kątówce, wyczyściłem również tarcze od środka z oznak rdzy. Założyłem je (nowe już kupione), lecz po przejechaniu się bicie podczas hamowania jest dalej...
Cóż, jutro jadę na stację diagnostyczną na przegląd, przy okazji wyszarpią mi samochód porządnie, abym był pewny, że nie ma żadnych luzów i potem założę nowe tarcze (również Zimmermann) i dam znać, czy to coś dało.