Strona 1 z 1

Problem z tarczami hamulcowymi?

: ndz wrz 22, 2013 23:03
autor: benchmark
Koledzy, doradźcie mi, co może być przyczyną tego, co pokażę Wam na zdjęciach poniżej? Tak na tarczach przednich jak i tylnych zostaje przy końcu około 2-3 mm powierzchni, która jest chyba nie ścierana, czyli jest tam taki jakby rdzawy, niestarty nalot. Dlaczego tak się dzieje? Klocek tam nie ściera, czy jak? Auto ma 16000 km przebiegu od nowości, tarcze nie mają żadnego rantu. Robiłem nawet kilka mocnych hamowań by to zetrzeć, ale bez skutku. Patrzyłem na inne auta i mają tarcze ładnie srebrne i spolerowane na całej powierzchni bez takiego efektu jak u mnie. U brata w Golfie MK7 tarcze są idealnie starte na całej powierzchni. Czym to jest spowodowane? Dodam jeszcze, że na tylnych widać na powierzchni tarczy takie jakby paski pod kątem jakby się klocki odbiły?! A przednie nie są idealnie srebrne, tylko widać takie jakby małe kropeczki na powierzchni. Nie wiem, czy tak ma być, czy coś jest nie tak. Dzięki za odpowiedzi.


Tarcza przednia:

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Tarcza tylna:

Obrazek

Problem z tarczami hamulcowymi?

: pn wrz 23, 2013 08:42
autor: Piasek
To normalne zjawisko - klocek nigdy nie pracuje na całej powierzchni tarczy. A korozja jest spowodowana wysoko-węglową stalą użytą do produkcji tarcz. Stal taka jest bardzo twarda i odporna na ścieranie oraz odkształcenia termiczne ale... bardzo podatna na korozję spowodowaną czynnikami zewnętrznymi.

Problem z tarczami hamulcowymi?

: pn wrz 23, 2013 10:46
autor: benchmark
Piasek, dzięki za odpowiedź. Powiedz mi w takim razie jak się tego pozbyć? Przy zmianie kół na zimowe można te tarcze jakoś oczyścić domowym sposobem, żeby to zniknęło? Papierkiem ściernym delikatnie te rogi potraktować, czy jak to widzisz? Mówisz, że klocek nigdy nie pracuje całą powierzchnią, to w taki razie, dlaczego w innych autach widzę, że tarcza jest idealnie starta na całej powierzchni, równomiernie, bez takiego 2-3 mm obszaru, który jest nietknięty? Dlaczego u mnie tak się stało?

Problem z tarczami hamulcowymi?

: pn wrz 23, 2013 11:18
autor: Piasek
Każdy tak ma. Po prostu jedne szybciej się żółcą inne wolniej.
Olej to i nie kombinuj... Ale jak chcesz sobie roboty narobić z marnym skutkiem...
Szczotkę drucianą na bosza i jedziesz do białego a potem albo srebrzanka żaroodporna albo lakier żaroodporny.
Jakiś czas będzie ładnie - potem zlezie i znowu zżółknie a potem pordzewieje.

Re: Problem z tarczami hamulcowymi?

: pn wrz 23, 2013 14:27
autor: benchmark
Ale żebyśmy się dobrze rozumieli. Mi nie chodzi o to, co jest pomiędzy tarczą (wentylowaną z przodu), tylko o samą powierzchnię cierną. To, że w miejscu, gdzie tacza jest wentylowana jest pordzewiała (choć i tak minimalnie), to mi nie przeszkadza. Przeszkadza mi za to, że na powierzchni ciernej gdzie klocek trze o tarczę, zostaje 2,3 mm rdzawej, niestartej powierzchni przy krańcu tarczy.

Zaznaczyłem na poniższej focie, o które dokładnie miejsca mi chodzi, jest to na całym obwodzie tarcz przednich i tylnych i ma grubość 2-3 mm.

Obrazek

Bazuję na tym, co widzę, czyli, że inne auta nie mają tego na tarczach, Brat w MK7 też nie ma. Hamuję nieraz bardzo mocno by tarcze przeczyścić, ale tego nie da rady zetrzeć. Dodam, że nie było tak od początku, tylko od plus minus pół roku.

Problem z tarczami hamulcowymi?

: pn wrz 23, 2013 15:02
autor: Piasek
Zrozumieliśmy się dobrze. W żadnym - W ŻADNYM - samochodzie klocek nie operuje na całej powierzchni tarczy. Zawsze zostaje kawałek od piasty i kawałek od rantu. To że u nich nie pordzewiało wynika zapewne z faktu iż tarcze są powleczone jakimś konserwantem lub farbą fabrycznie na rantach i dlatego opisane zjawisko utleniania nie występuje (jeszcze).
W 307ce ojców wymieniałam w kwietniu tarczę tylną bo jest razem z piastą. Tarcza była cały czas ładna, srebrna, nie zmywałem jej niczym. Do niedawna. Raz pojechał na myjnię bezdotykową gdzie jak położył preparaty myjące na całe auto - po spłukaniu i 2-3 dniach każdy kawałek tarczy po której nie szoruje klocek zrobił się zółty od korozji. Czyli środki myjące skutecznie usunęły warstwę zabezpieczającą powierzchnie tarczy.

Problem z tarczami hamulcowymi?

: śr wrz 25, 2013 10:45
autor: jhosef
benchmark, nie szukaj problemów tam gdzie ich nie ma.
Wszystko masz ok.

Problem z tarczami hamulcowymi?

: śr wrz 25, 2013 22:04
autor: Gnolf
tarcze to raczej zeliwo ,czyli stop zelaza z weglem 2% wegla,stalowe przy ich wspolczynniku rozszerzalnosci cieplnej uleglyby deformacji,moga byc jeszcze ceramiczne albo kompozytowe ,ale to vejrony i loteki

Problem z tarczami hamulcowymi?

: czw wrz 26, 2013 09:48
autor: Piasek
Gnolf pisze:tarcze to raczej zeliwo ,czyli stop zelaza z weglem 2% wegla,
Bardziej chodziło mi o określenie rodzaju materiału z jakiego zostały wykonane czyli jakieś tam staliwo (bez wnikania w szczegóły bo się nie znam) a nie właśnie ceramiki czy inne kompozyty.

Problem z tarczami hamulcowymi?

: ndz paź 06, 2013 14:07
autor: jointone
benchmark, to masz rant na tarczy czy nie? bo jak ci nie sciera do konca to musisz miec rant. Na oby dwóch kołach tak samo masz?

Ja powiem tak ze mialem taki problem jak ty i wyczyscilem pilnikiem prowadnice po ktorych posuwa sie klocek(dodatkowo pomalowalem,zeby nie bylo rdzy) i teraz sciera mi do samej granicy tarczy. W klocku tez zaokraglilem "ranty" ktore wchodza w prowadnice i teraz klocek lata bardzo luzno, dodatkowo tarcza trzeba bylo przetoczyc.