Forum.VWGolf.pl

Witam. mam taki problem: podczas wciśnięcia hamulca w podłogę, samochód ściąga mi w prawo. ABS się włącza. to jest dość dziwne bo to jest takie jakby szarpnięcie, jakby ABS się nierówno załączał. ostatnio robiłem tuleje z przodu, drążki z końcówkami, potem ustawiana zbieżność. koleś mi powiedział że belka z tyłu jest minimalnie skrzywiona i tylne lewe koło lekko skręca w prawo, ale ja czuje że przód mi szarpie a nie tył. amortyzatory z przodu w dobrym stanie ( tak mi powiedzieli na diagnostyce) hamulce też wyszły ok, i jak sprawdzałem to z tylu klocki nówki, z przodu tak 1/3 tarcze w dobrym stanie. Ma ktoś jakiś pomysł od czego to może być?? ew ile kosztuje wymiana tylnej belki??

Jak przy hamowaniu ściąga w prawo to prawdopodobnie prawa strona hamuje mocniej... możesz jechać na rolki i sprawdzą moc hamowania...
Przy skrzywieniu czegokolwiek ściągałoby cały czas a nie tylko podczas hamowania...

No właśnie jak sprawdzali mi hamulce na stacji diagnostycznej zaraz po kupnie auta, to było wszystko ok. tak samo z amortyzatorami. Ma ktoś jakiś pomysł co to dokładnie może być??


Edit
Wiec tak jak teraz jechałem golfem i znalazłem taki kawałek gdzie połowa drogi była przykryta piaskiem. i jak prawa strona hamowała na piasku to samochód idzie ładnie równo, a jak lewa hamowała na piasku to ostro przód samochodu szedł w prawo, a tył ściągało do osi jezdni. Nie mam pojęcia do mam z tym zrobić. jakieś pomysły?? ogólnie jak samochód rozpędziłem do 100km/h i nagle zahamowałem na normalnym asfalcie to było w miarę ok, szarpnęło go trochę, ale jak minimalnie skorygowałem to reszta hamowania była ok, ale idzie zima ślisko itp, nie chciał bym żeby mnie gdzieś obróciło, jak będę ostro hamował a prawa.

jeszcze taka sprawa, czy golf IV ma EBD ( elektroniczny rozdział siły hamowania)?? czy w ogóle było to dostępne?? bardzo wiele samochodów ma to w standardzie razem z ABS'em.

pyra666,
a może masz mniej powietrza w kole z prawej strony.......

Sprawdzę jeszcze, ale jakoś niedawno pompowałem tak jak powinno być. Nie wiem kto to wcześniej pompował, ale miałem wszedzie jakieś 2.5bara

A ja bym sprawdził całe zawieszenie na szarpakach czy nie masz czegoś masakrycznie wybitego. I to moze być przyczyną sciągania podczas hamowania.

Pozdro

ZC

Panie kolego mi auto sciagało podczas hamowania i nawet podczas jazdy musiałem mieć kierownice lekko skrecona zeby auto szło rowno dzieki? Dzieki WAHACZOWI górnemu, ale Ty masz inne zawieszenie ... mimo wszystko ja bym wahacze sprawdził jesli nie to, to po prostu ktoreś przednie koło mocniej Ci lapie, hamulec, a drugie słabiej przez co Cie nosiiii..

ps. szarpniecie ABSu to jest objaw zdrowy... a i nawet jesli masz lekko belke skrzywiona tudziez przesunieta dobry geometryk ustawi w miare tak azeby nie było tego czuć..

Vii pisze:Panie kolego mi auto sciagało podczas hamowania i nawet podczas jazdy musiałem mieć kierownice lekko skrecona zeby auto szło rowno dzieki? Dzieki WAHACZOWI górnemu, ale Ty masz inne zawieszenie ... mimo wszystko ja bym wahacze sprawdził jesli nie to, to po prostu ktoreś przednie koło mocniej Ci lapie, hamulec, a drugie słabiej przez co Cie nosiiii..

ps. szarpniecie ABSu to jest objaw zdrowy... a i nawet jesli masz lekko belke skrzywiona tudziez przesunieta dobry geometryk ustawi w miare tak azeby nie było tego czuć..

O widze kalisz ;] tam właśnie kupiłem golfa, tam tez na stacji diagnostycznej go sprawdzałem, i jak samochód był na szarpakach to koleś tylko widział rozwalone te duże tuleje na wahaczach. ( w sumie były ostro rozerwane) to wymieniłem wraz z tymi mniejszymi tulejami i drążkami kierowniczymi. teraz nic nie puka geometria niby jest, ale ściąga... sam nie wiem. pewnie skończy sie na tym że to zostawię w spokoju. jak sie jeździ normalnie to to nie przeszkadza, tylko w awaryjnych sytuacjach gdy muszę wcisnąć hamulec w podłoge...

pyra666 pisze:

Vii pisze:Panie kolego mi auto sciagało podczas hamowania i nawet podczas jazdy musiałem mieć kierownice lekko skrecona zeby auto szło rowno dzieki? Dzieki WAHACZOWI górnemu, ale Ty masz inne zawieszenie ... mimo wszystko ja bym wahacze sprawdził jesli nie to, to po prostu ktoreś przednie koło mocniej Ci lapie, hamulec, a drugie słabiej przez co Cie nosiiii..

ps. szarpniecie ABSu to jest objaw zdrowy... a i nawet jesli masz lekko belke skrzywiona tudziez przesunieta dobry geometryk ustawi w miare tak azeby nie było tego czuć..

O widze kalisz ;] tam właśnie kupiłem golfa, tam tez na stacji diagnostycznej go sprawdzałem, i jak samochód był na szarpakach to koleś tylko widział rozwalone te duże tuleje na wahaczach. ( w sumie były ostro rozerwane) to wymieniłem wraz z tymi mniejszymi tulejami i drążkami kierowniczymi. teraz nic nie puka geometria niby jest, ale ściąga... sam nie wiem. pewnie skończy sie na tym że to zostawię w spokoju. jak sie jeździ normalnie to to nie przeszkadza, tylko w awaryjnych sytuacjach gdy muszę wcisnąć hamulec w podłoge...

Oooo golfiacz ode mnie z miasta Słuchaj nie olewaj tego bo wlasnie w tych awaryjnych sytuacjach potrzebna jest najwieksza niezawodność układu hamulcowego, reszte innych sytuacji moza ominać łukiem.. Dla przykładu wyprzedzasz 2a auta, i juz jestes na drugim pasie aczkolwiek po zastanowieniu decydujesz wyprzedzić tylko jedno bo nie starczy Ci miejsca na drugie i wtedy hamujesz a powiedzmy na drodze lezy rozzypane jakieś ustrojstwo i za pomoca tego ściagnie Cie do rowu. Odpukac ale tak moze być... .. tutaj chodzi ziomeczku o Twoje zycie oraz innych tez. Jeszcze sprawdzić mozesz piasty.

pozdrawiam

Ja miałem to samo abs łapał przy lekkim hamowaniu i przy hamowaniu sciągało... okazało sie że mam odkręcone koło na głównej śrubie co trzyma przegub po dokręceniu problem znikł. Po podniesieniu samochodu i poruszaniu kołem straszny luz był.