Forum.VWGolf.pl

na luzie nic nie czuć a podczas hamowania na pedale tak, czuć, to raczej nie koła bo po załozeniu nowych tarcz przez 100-200 km jest całkowity spokój

rozumiem a sprawdzałeś czy tył w ogóle hamuje ? zdarza się że tył jest bardzo słaby i całe obciążenie przy hamowaniu dostaje przód i tarcze się po prostu krzywią. Podjedź sobie do tej stacji diagnostycznej przy Wordzie na Legionów i tam Ci sprawdzą hamulce, gość na kompie potrafi stwierdzić powiedzmy które koło ma krzywą tarcze bo nie koniecznie muszą się obie krzywić, u mnie krzywiło prawy przód ciągle.

tył ma słabe klocki co prawda, ale ręcznym da sie zahamować no u mnie właśnie krzywi lewy przód a są nowe piasty i łozyska i po lewej i po prawej, teraz jak patrzyłem to prawy też ma lekkie bicie

a łoże mcphersona (czyli poduszka i łożysko nie jest już zużyte)?
końcówki drążków kierowniczych? sworznie?

ja też jestem juz ponad pół roku po zmianie z 280 na 288 tyle że nie zmieniałem tarcz bo były mało zuzyte, po czasie jednak zaczeły bić zostały przetoczone ale i tak po 2000km od nowa biją. Niedługo wrzucę nowy kpl tarcz 288 i klocków i będę dawał znać co i jak jest

końcówki nowe amorki i poduchy nowe, sworznie są zużyte ale one mają wpływ na bicie tarczy?

sworznie to raczej nie mają wpływu ale na 100% nie wiem, jak już tyle wymieniłeś to wsadź coś dobrego będziesz miał pewność że to nie to, nie polecam SWAGa sworznie wytrzymały 4 miesiące w TDI tylko Lemforder albo TRW. Jak są zużyte to wykorzystasz je później.

zainwestuje w czujnik zegarowy, bo może piasty z dupy są :/ tylne tarcze mają duży wpływ na bicie podczas hamowania?

zagadka rozwiązana krzywa piasta :/ kurrrr... dę. nowe i zje.... uszkodzone...

w takim razie szukam zwrotnicy z prostą piastą i dobrym łożyskiem ma ktoś może?

heeeeeee....
i tera znajdź tu taka żebyś nie kupił drugiej takiej samej "dobrej" jak masz na aucie
ja chyba przed zmiana hamulców tez sprawdze piasty na wszelki wypadek...

masakra jakaś łożyska nowe też są zje**** psute :/

Łożyska dostały od grzania i bicia, były nowe ale dostały
Albo za mocno dokręcone co też się zdarza. W takich sytuacjach warto zaprosić kogoś z termometrem laserowym albo kamerą - dużo ludzi robi teraz audyty domówi i mają te kamery z unii pokupowane. Od razu widać które koło się grzeje podczas jazdy i jak to wygląda podczas hamowania. Tarcze powinny wytrzymać min 2 komplety klocków i jeśli jest inaczej to jest coś mega nie tak. Z trzeciej strony - piszecie że swapy na większe pomagają - swapy są z zaciskiem, przy okazji się merda przy przewodach, płynie itd, kto zmienia płyn hamulcowy co 60 tys jak książka każe? Kto kontroluje korektor na tył i stan zacisków przy każdej robocie? Przy takich przebiegach jakie mają nasze auta to już wszystko możliwe.

Gdybyś zmieniał łożyska sugeruje od razu zmienić parę, przynajmniej u mnie w sklepie: FAG - 1 łożysko coś koło 100, natomiast para 150 zł

panowie zgłupieje z tym autem.. piasta jest krzywa ale ma bicie 0.02 mm, wczesniej było powiedziane że przeguby mogą być obluzowane, tak było, po dokręceniu (dojeba**, ale z czuciem) bicie zmalało ale jest, eksperymentalnie założyłem prostą tarcze (inną, starą) i bicia nie ma, zobaczę czy sie pojawi (tak wiem tak nie można jeździć) zobacze czy sam przez swoją głupote pokrzywiłem tarcze czy może to bicie 0,02 na piaście jest za duże? jak myślicie?