Strona 3 z 4

[bora] Krzywiące się tarcze hamulcowe przednie

: czw mar 02, 2017 08:01
autor: DADAN MK2
Pewnie masz rację jak by się to znów powtórzyło to już się nie będę bawił w toczenie czy nowe tarcze 280 tylko zrobi jak piszesz wyżej,
W tym przypadku szkoda mi było prawie nowych tarcz dlatego zdecydowałem się na minimalne toczenie

Re: [bora] Krzywiące się tarcze hamulcowe przednie

: sob mar 04, 2017 23:47
autor: luckyboy
Trzeba jeździć z głową to najzwyklejsze tarcze wytrzymają. W aucie służbowym najwięcej zrobiłem 150.000km na fabrycznych klockach - trzeba mieć poprawny styl jazdy :P

[bora] Krzywiące się tarcze hamulcowe przednie

: ndz mar 05, 2017 09:56
autor: Przemassss
Z mojego doswiadczenia wynika ze nie warto toczyc tarcz bo i tak sie pokrzywia juz pare kompletow mi tak zrobilo . Najlepiej nowy komplet piasty na blysk zobacżyć czy nic nie 'stoi' i musi latać wiadomo nie mozna tarcz zagrażać do czerwoności bo znowu się pokrzywią

[bora] Krzywiące się tarcze hamulcowe przednie

: śr mar 08, 2017 14:34
autor: pyra666
piotrek233 pisze:czujnik zegarowy? co tam się może popsuć. ?
W brew pozorom sporo, to precyzyjne i delikatne urządzenie. Sprawdź budowę w środku takiego czujnika, to zobaczysz ile sie może psuć :)
psilos1 pisze:Tarcze 256/280 są grubości 22mm,natomiast 288/312 25mm...i dlatego sie nie krzywią-sam to przerabiałem wywaliłem kupę kasy w :butthead: ...trzeba było jak koledzy z forum radzili zrobic swap na większe-po wymianie mam nie dość ze lepsze hamulce to nie ma problemu z krzywymi tarczami...
No wiec chyba tylko to zostaje. Czy łozyska i piasty są takie same prze hamulcach 280 i 288? czy półosie są takie same i ten wielowypust będzie pasował?
luckyboy pisze:Trzeba jeździć z głową to najzwyklejsze tarcze wytrzymają. W aucie służbowym najwięcej zrobiłem 150.000km na fabrycznych klockach - trzeba mieć poprawny styl jazdy :P


Ale są pewne różnice gdy auto ma 75 km, a 130 km :) zresztą nie po to kręcę auto żeby nim wolno jeździć.


Ostatnia sprawa, czy wystarczą same zaciski, jarzma plus tarcze i klocki przy przesiadce na 288? Czy trzeba wymieniać piastę i zwrotnicę również?

[bora] Krzywiące się tarcze hamulcowe przednie

: śr mar 08, 2017 15:53
autor: psilos1
Wymieniasz wszystko oprócz półosi razem ze zwrotnicami

Re: [bora] Krzywiące się tarcze hamulcowe przednie

: śr mar 08, 2017 15:56
autor: pyra666
psilos1 pisze:Wymieniasz wszystko razem ze zwrotnicami
OK, a czy łożyska i piasty podejdą z 280?

[bora] Krzywiące się tarcze hamulcowe przednie

: śr mar 08, 2017 16:24
autor: psilos1
....polosie pasują co do reszty niestety nie pomogę-kupiłem cały komplet na swap z Bory 2.3 -hamulce żyleta

[bora] Krzywiące się tarcze hamulcowe przednie

: śr mar 08, 2017 23:37
autor: piotrek233
pyra666 pisze: czujnik zegarowy? co tam się może popsuć. ?



W brew pozorom sporo, to precyzyjne i delikatne urządzenie. Sprawdź budowę w środku takiego czujnika, to zobaczysz ile sie może psuć :)
Jak się czujnik użytkuje z głową to nic się nie może zepsuć. Użytkujemy kilka czujników zegarowych w narzędziowni przez 5 dni w tygodniu na 3 zimny. Wykorzystywane są cały czas przy szlifierce, tokarce. Nic się z nimi nic nie dzieje

[bora] Krzywiące się tarcze hamulcowe przednie

: wt maja 02, 2017 12:43
autor: DADAN MK2
U mnie jednak znów 280mm szlak trafił ,więc powiedziałem sobie że już się nie bawię w szukanie przyczyny , zmieniłem cały kpl swap pod 312mm i święty spokój dość że lepiej to wygląda to jeszcze lepsze są hamulce

[bora] Krzywiące się tarcze hamulcowe przednie

: pn maja 08, 2017 20:18
autor: pyra666
Więc tak, również jestem po przesiadce na większy rozmiar. W moim wypadku na 288. I różnica jest znaczna. Wcześniej tarcze krzywilem na zwykłej trasie przy dynamicznej jezdzie załadowanym autem. Teraz tarcze przetrwały aż do Rumuni. Z racji że sprzęt używany i założony bardziej na próbę, stwierdziłem że zobaczę co są w stanie z siebie wykrzesać. Na trasie transfogardzkiej wymiekly. Ale nie dziwię im się. Auto w pełni załadowane, górskie serpentyny, i styl jazdy gaz w podłogę / hamulec w podłogę. W sumie jestem raczej zadowolony. Teraz biją, ale nie za mocno. Na 280mm by była masakra. Wymieniam zestaw na ATE i liczę że już będzie ok.

Re: [bora] Krzywiące się tarcze hamulcowe przednie

: sob paź 28, 2017 19:27
autor: adi1100
A w czym jest dokładnie jest problem z tym układem 280 u mnie występuje ten problem 3 komplet tarcz wszystko pokrzywione po ok 3000km założone nowe piasty z łóżyskami najlepsze że czujnik nie wykazuje skrzywień i odchyłka jest dopuszczalna ,brak sił i nerwów ,w czym dokładnie jest problem że wszyscy zmieniają ten układ 280 ,czy ktoś doszedł w czym leży problem? :? :? :otepienie:

[bora] Krzywiące się tarcze hamulcowe przednie

: ndz paź 29, 2017 06:52
autor: psilos1
Podstawowa roznica jest w grubości tarczy-288/312 jest grubsza o kilka milimetrów

[bora] Krzywiące się tarcze hamulcowe przednie

: ndz paź 29, 2017 13:57
autor: pyra666
Dokładnie o 3 mm, ogolnie waga tarczy 288 jest znacznie większa, i jest dużo większa powierzchnia cierna klocka z tarczą. To powoduje większą pojemność cieplna tarczy i lepsze rozłożenie temperatur. Tak to wychodzi niestety. Jeśli umiesz i masz czas to możesz zregenerować zaciski z tylu , abo w ogóle wymienić na nowe, tak aby w 100% wyeliminować za słaby tył. Ale jeśli masz pomodzone auto to wymiana raczej nieunikniona.

[bora] Krzywiące się tarcze hamulcowe przednie

: czw lis 02, 2017 20:25
autor: Szczypiorowsky
A ja Wam powiem, że założyłem sobie nowe tarcze 280mm TRW i klocki TRW. Jeżdżę dosyć szybko i przy 160km, prawie 400nm muszę dosyć często i mocno hamować. Pierwsze klocki trw wytrzymały 22tys km, drugie założyłem też TRW, które wytrzymały 19tys km na koniec wrzuciłem klocki Delphi, na których zrobiłem tylko 14tys km. Tarcze nie raz świeciły się na czerwono, praktycznie cały czas były fioletowe :D Zawsze gdy klocka zostawało mniej niż milimetr hamulce biły, zmieniałem klocki i było cacy. Zrobiłem na tarczach 55tys km i były już do wyrzucenia :D. Jak czytam wasze problemy z tymi 280mm to nie pomyślałbym, że może się tak dziać i tylko u jednego mojego klienta po przejechaniu 2tys km biły tarcze, po zmianie na jakieś lepsze tarcze przestały bić. Teraz wrzuciłem 288 na komplecie hella pagid, hamulec jest dużo lepszy, zrobione juz 13tys km i nie ma polowy klocka. Pewnie za rok wrzucę 312 bo już leżą, nie jeździłem jeszcze na Zimmermanach, po testowałbym coś innego niż dotychczas miałem, polecicie coś do agresywnej jazdy? Pozdro :D