gieldziarz -> sprowadzanie nowego serwa ze stanów to przerost formy nad treścią, moim zdaniem. Ja jak brałem serwo ze szrotu, to dogadałem się z gościem, że w razie jakichkolwiek wątpliwości mogą je zwrócić. Wiadomo, że w razie niesprawnego serwa jest to strata czasu, ale to i tak mniej zachodu, niż ściąganie części, która kosztuje 50 zł, ze stanów.
Bolek -> te gumowe kupiłem nowe w sklepie. Na szrot jechałem szukać metalowych, bo przy odkręcaniu pourywałem końcówki. Zresztą nie musiałem szukać nowych, bo gość na szrocie miał narzędzie do robienia zakończeń na tych metalowych rurkach. Dałem mu na piwo i założył mi nowe nakrętki na końcówki przewodów.
Co do serwa to działa dobrze, pompa też. Niestety muszę jeszcze raz odpowietrzyć cały układ, bowiem czuć, że jeszcze trochę powietrza jest w środku. Ale generalnie naprawa się udała. Samochód jeździ, hamulce hamują, przecieków brak
Dziękuję wszystkim za sugestie i porady.
Pozdrawiam