Strona 2 z 7

Re: Ciągle krzywiące sie tarcze

: czw sie 02, 2012 09:25
autor: ttommy70
04Angel pisze:Witam Wszystkich

Mam problem z ciagle krzywiącymi sie tarczami hamulcowymi. Może tu gdzieś jest coś nie tak ?

Pozdrawiam
W jakimś temacie na tym forum czytałem o rozwiązaniu problemu przez zmianę tarcz na rozmiar 312 (większe). Podobno ten kto pisał o tym rozwiązał w ten sposób problem z wykrzywianiem się tarcz. To jakaś wada MK4 (niestety u mnie też występuje i czeka mnie wymiana).
Z kolei trzeba zwrócić uwagę na jakość tarcz. Nie chodzi tylko o golfa ale wszystkie samochody. W rodzinie ktoś wymieniał tarcze do peugeota i miał to samo, jeździł na toczenie tarcz jeden raz, potem drugi....
Tarcze kupione w normalnym sklepie - podobno dobrej jakości. W końcu znalazł zakład, który robi toczenie bez zdejmowania z piasty (na samochodzie), za całość zapłacił 120zł i do tej pory działa dobrze. Nie wiem czemu tak jest, może przypadek, a może jest jakaś zależność.
Ja bym zmieniał na tarcze 312mm.

Ciągle krzywiące sie tarcze

: czw sie 02, 2012 10:43
autor: art_2008_a_
ttommy70, no to wyobraź sobie np. tarcze 312-stki w 1.4 16 V :grin: aby problem rozwiązać

dla mnie bez sensu

może to wszystko jakieś podróby ??

bo faktycznie nie chcę się wierzyć w wadliwy montaż

Re: Ciągle krzywiące sie tarcze

: czw sie 02, 2012 15:31
autor: ttommy70
art_2008_a_ pisze:ttommy70, no to wyobraź sobie np. tarcze 312-stki w 1.4 16 V :grin: aby problem rozwiązać

dla mnie bez sensu

może to wszystko jakieś podróby ??

bo faktycznie nie chcę się wierzyć w wadliwy montaż
Mechanicy psioczą na to że wszystko w chinach robione jest z kiepskiej stali i troszkę maskują się pod tą przykrywką, ale myślę że trzeba im dać szansę i wracać do upadłego aż będzie dobrze ;)))))
Wówczas zaczną kupować na wymianę klientowi właściwe części by oszczędzić swój cenny czas i pieniądze (wszak czas to pieniądz).....

Ja bym jeszcze wypróbował szlif na piaście (o ile dostępna jest taka opcja w okolicy).
Co do tarcz 312mm to nie mój wymysł, ja to tutaj powtarzam po innym forumowiczu. Nie sprawdziłem tego. Jak by wyglądało to nie wiem, ale wiem że na feldze 14 cali może być problem, na 15 lub 16 cali chyba da radę a jeśli rozwiąże to problem to czemu nie......
Można temat podrążyć.

Ciągle krzywiące sie tarcze

: czw sie 02, 2012 17:24
autor: italiano_83
ttommy70 pisze:Ja bym zmieniał na tarcze 312mm.
Ale co to za rozwiązanie problemu wymiana tarcz na 312, zacznijmy od tego, że same tarcze to nie wszystko, zaciski są inne i zwrotnice też będzie trzeba złożyć inne bo fizycznie tarcza się nie zmieść, poza tym pewnie 16" felga to minimum, aby tak wielkie tarcze i zaciski pomieścić... :bajer:
Po co generować takie koszty ....

Ciągle krzywiące sie tarcze

: ndz sie 05, 2012 09:55
autor: demien66
zobacz jeszcze tulejki w zaciskach czy nie są jajowate

Ciągle krzywiące sie tarcze

: wt sie 07, 2012 22:16
autor: art_2008_a_
coś się znalazło? jakieś przyczyny ?

Ciągle krzywiące sie tarcze

: pn sie 13, 2012 11:18
autor: 04Angel
Kompletnie nic ... Bede mógl postawić auto do mechanika dopiero za jakiś czas wiec wtedy opisze co dalej. Generalnie dzieki za burzliwą dyskusje bo zawsze można sie czegoś ciekawego dowiedzieć. Generalnie zauważylem jeszcze że tym razem tarcze skrzywiły sie mocniej i dużo szybciej niż przedtem a wymienione zostaly po obu stronach na nowe: tarcza plus klocki, łożysko oraz piasta. Moge więc sądzić że wieksze skrzywienie jest spowodowane skrzywieniem tego do czego całość jest przykrecona? Jak to jest mechanicznie rozwiazane ? Tam jest półoś czy jakoś inaczej ?

No i czy moga mieć na to wpływ jakies inne elementy zawieszenia/napedu ? Przekladnia kierownicza, powybijane drązki, czy dobite przeguby wew/zew ?

Re: Ciągle krzywiące sie tarcze

: czw wrz 06, 2012 21:59
autor: mateo1988
mateo1988 pisze:Ja dziś wyciągnąłem z auta Komplet TRW tarcze 280mm i klocki, prawa tarcza krzywa. Oczywiście przy montażu wszystko sprawdzone i oczyszczone. Nie wpadłem w kałużę, ostrożnie docierałem wszystko i po 800km problem się pojawił..., przy demontażu miałem na tych tarczach zrobione około 1500km. Dodam że przy demonatżu pękła jedna z blaszek trzymająca klocek w tłoczku (ta środkowa w lewym zacisku).... Jutro oddaje na reklamacje. Jak dostanę odpowiedź to napiszę w tym wątku.
Ogólnie odnoszę wrażenie że jakość większości znanych marek przestała istnieć...
Witam, reklamacja uznana, otrzymałem zwrot gotówki.
Przyjrzałem się jeszcze zaciskom przednim, niby cofnąć tłoczki można było lekko, przy ich wyciskaniu wychodziły też bez problemu. A hamulec delikatnie trzymał, ale nie zawsze, czasem mocniej czasem słabiej, samochód zawsze po dłuższym postoju toczył się bez większych oporów.
Przeglądając ceny nowych tłoczków i uszczelnień uznałem że może warto poszukać nowych zacisków FSIII. Udało się, nowe kompletne zakupiłem za 150zł :pub: . Problem z delikatnym trzymaniem hamulca znikł.
Stare zaciski rozebrałem z ciekawości i tłoczki wyglądają b. dobrze, żadnej rdzy, progów, uszczelnienia wszystkie całe. jedyne co dawało do zastanowienia to szlam w zacisku, bo płynem tego nazwać nie można było. Teraz zostanie kupno nowych tarcz i podejrzewam ze będzie to jeszcze raz komplet trw tarcze + klocki.

Ciągle krzywiące sie tarcze

: wt paź 23, 2012 12:53
autor: 04Angel
Witam wszystkich

No jestem po kolejnej wymianie tarcz. Tym razem po przetoczeniu tcyh ktore mialem wczesniej bo byly to jakies tam lepsze. Poczatkowo bylo dobrze ale znowu ( wprawdzie znacznie wolniej ale... ) zaczynaja szarpac kierownica podczas hamowania.
Dodatkowo zauwazylem ze przy jezdzie autostradowej lekko szarpie kierownica na boki najbardziej przy 140km/h. Koła to nie sa bo zmienialem stronami i wywarzałem ponownie każde z nich.
Z czym to może być związane ? Przekladnia kietrownicza ? Luzy w zawieszeniu? Dodam ze auta nie sciaga ... idzie idalnie prosto.

Zaczynam miec generalnie tego juz lekko dość. Jesli tego nie naprawie w najblizszym czasie auto znajdze nowego nabywce...

Pozdrawiam

Ciągle krzywiące sie tarcze

: wt paź 23, 2012 13:44
autor: marcin7x5
Może byc cos od napędu np przegub.

Ciągle krzywiące sie tarcze

: śr paź 24, 2012 15:30
autor: 04Angel
No mam tu inny watek odnosnie mojego auta:
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=142&t=483810" onclick="window.open(this.href);return false;

Jesli to faktycznie moze być od przegubów to bylo by super naprawic obie usterki jedna wymiana ...

Dzieki za info.

Ciągle krzywiące sie tarcze

: czw paź 25, 2012 13:50
autor: herbiasty
Trzeba tez zwrócic uwage na to, że tarcze przetaczane maja zebraną różną ilość materiału z obu stron.
I jedna strona tarczy minimalnie sie mocniej nagrzewa przez kilka sekund i rozszerza jak spreżyna bimetaliczna powodując osłabiebnie materiału.
To dotyczy tarcz wentylowanych.
No i podstawą jest sprawdzenie u diagnosty poprawnosci rozłożebnia siły hamowania.
Ja np. zawsze składam wszystko sam, a pozniej na stacje i kontrola hamowania.

Re: Ciągle krzywiące sie tarcze

: pn lis 19, 2012 13:55
autor: BRAT1930G
[quote="04Angel"]
Jesli to faktycznie moze być od przegubów to bylo by super naprawic obie usterki jedna wymiana ...

quote]
Chyba nie jest to wina przegubów. Najpierw miałem komplet TRW i tak jak mówisz po 2-3 kkm bicie. Reklamacja i wymiana na Zimmermana. Przy okazji wymieniałem przeguby (wew i zew) i łożyska. Po ok 2-3 kkm znów delikatne bicie. Obecnie już mam 70 kkm przejechane i padło łożysko. W międzyczasie toczyłem tarcze na aucie. Dodam, że auto na naganiane ok 400 kkm. Do przebiegu 300 kkm nic nie biło. Myślę, że jest to skutek ogólnego wyeksploatowania auta i tylko wymiana całego zawieszenia coś pomoże. Obym się mylił. A druga sprawa jakość tych tarcz chyba faktycznie jest słaba. Zastanawia mnie dlaczego bez żadnych problemów wymieniają na reklamacji.

Ciągle krzywiące sie tarcze

: wt lis 20, 2012 09:04
autor: art_2008_a_
BRAT1930G pisze:Dodam, że auto na naganiane ok 400 kkm
i przy tym przebiegu auto może jeździć idealnie. (miałem , wiem) Coś konkretnego powoduje te bicia i to jest do wymiany czy naprawy. Wymieniać dobre na dobre to kosztowne manewry.
BRAT1930G pisze:Zastanawia mnie dlaczego bez żadnych problemów wymieniają na reklamacji.
bo koszty ponosi producent a nie ten co reklamację przyjmuje ...
mateo1988 pisze: jedyne co dawało do zastanowienia to szlam w zacisku,
normalna sprawa ...
mateo1988 pisze:Przyjrzałem się jeszcze zaciskom przednim, niby cofnąć tłoczki można było lekko, przy ich wyciskaniu wychodziły też bez problemu. A hamulec delikatnie trzymał,
gumki w zaciskach nie cofały tłoczka.